PDA

Zobacz pełną wersję : LPG



wesmond
05-05-2005, 23:56
Witam.
Własnie zaliczyłem parę strzałó w moim mondku :getsome: i mój gazownik stwierdził że prawie po 20 tys km należy wymienić przewody i świece. Co do przewodów to pewnie oryginały ale świece to sam nie wiem. Na moich motorcraftach zrobiłem 20 kilo i kupa :( . Czy to normalny przebieg na takich świecach? :(

Graluu
06-05-2005, 01:48
ja miałem NGK i przy gazie padły po 15 kkm, ale słyszałem że fordy nie przepadają za innymi niż Motorcrafty, jak zasłyszałem tak kupiłem ( a jeszcze wtedy nie miałem zbyt dużego doświadczenia ), przeleciały już ponad 20 kkm i nie ma oznak by coś się z nimi działo - tyle o świecach.

jeśli chodzi o przewody to cały czas mam też Motorcrafty i jestem zadowolony, choć przyznam szczerze, że innych nie próbowałem i chyba nie będę ich zmieniał

RWalentynowicz
06-05-2005, 09:05
Witam.
Własnie zaliczyłem parę strzałó w moim mondku :getsome: i mój gazownik stwierdził że prawie po 20 tys km należy wymienić przewody i świece. Co do przewodów to pewnie oryginały ale świece to sam nie wiem. Na moich motorcraftach zrobiłem 20 kilo i kupa :( . Czy to normalny przebieg na takich świecach? :(

Coś mi się kojarzy, że w zetecach producent przewidział wymianę świec co 40 kilo. Przy gazie szybciej się zużywają więc to dość prawdopodobne. Kup sobie Vałkę to będziesz wymieniał rzadziej (90 kilo km). :)

sylwo2
06-05-2005, 14:08
qrde ostatnio mnie skasowali w euromobilu 162zł za 4 motorcrafty.. chyba przepłaciłem coś ale niech tam.. niech sie dobrze buja :)

mareckis
06-05-2005, 17:40
wesmond, II generacja charakteryzuje się też tym, że nie jest się w stanie tak precyzyjnie ustawić spalanej mieszanki jak ma to miejsce w przypadku sekwencji lub pb. Dlatego świece wytrzymują krócej. Myślę, że wymianka świec co 20 kkm to nie przesada. Co do przewodów to słyszałem że u wielu ludzi jeżdżących na II gen. wytrzymują max. ok. 30 kkm ale z tym pewnie też bywa różnie.

Dla informacji: producentem świec Motorcraft jest NGK (choć ostatnio słyszałem też o Beru). To samo dotyczy przewodów WN. Tyle, że te sygnowane logiem Motorcraft przechodzą bardzo rygorystyczną selekcje dlatego może dłużej sobie żyją.

krzys-68
06-05-2005, 20:32
wesmond, II generacja charakteryzuje się też tym, że nie jest się w stanie tak precyzyjnie ustawić spalanej mieszanki jak ma to miejsce w przypadku sekwencji lub pb. Dlatego świece wytrzymują krócej. Myślę, że wymianka świec co 20 kkm to nie przesada. Co do przewodów to słyszałem że u wielu ludzi jeżdżących na II gen. wytrzymują max. ok. 30 kkm ale z tym pewnie też bywa różnie.

Dla informacji: producentem świec Motorcraft jest NGK (choć ostatnio słyszałem też o Beru). To samo dotyczy przewodów WN. Tyle, że te sygnowane logiem Motorcraft przechodzą bardzo rygorystyczną selekcje dlatego może dłużej sobie żyją.jest dokąłdnie tak jak piszesz,wiekszośc z nas kupuje z ABSCAR i jest zadowolonych :)

wesmond
06-05-2005, 23:15
:( właśnie dziś sprawdzono 8O mi w serwisie świece i przewody i powiedziano że są ok. Wymieniłem też trójnik podciśnienia bo mój wyglądał jak zdeptany przez słonia :wall: , koszt 25 zł z wymianą ,tóra trwała 1 minutę.
Niestety po 1 godzinie od wyjazdu znowu było :guns: i od nowa zakładanie ruru doprowadzające powietrze. Niestety jestem umówiony na poniedziałem z moim gazownikiem. :placz: .
Mam pytanie czy przychodzi wam coś do głowy co może być jeszcze w tym temacie bo :niewiem: co mam robić. Dziś podjełem terapię :beer: :drink: :party: + seeee....?
Hm jak na razie to czuję się na ulicy jak Al Capone bo po strzale ludzie na chodnikach kucają ze strachu :zaklopotanie: a ja palę :zly:

Heeeeeeeeeeeeeelp meeeeeeeeeeeeeeee :(

Fredee
06-05-2005, 23:26
Najprędzej to chyba jednak gazownik coś poradzi. Ktoś mi kiedyś wyjaśniał ze strzały są z powodu zbyt ubogiej mieszanki.
Pozdrawiam
:bigok: :bigok:

wesmond
06-05-2005, 23:38
Najprędzej to chyba jednak gazownik coś poradzi. Ktoś mi kiedyś wyjaśniał ze strzały są z powodu zbyt ubogiej mieszanki.
Pozdrawiam
:bigok: :bigok:

TNX :beer:

mburz
07-05-2005, 00:35
Ja tam nie mam gazu, i moje świece i przewody mają 60 tysi - ciekawe :))

mareckis
07-05-2005, 10:47
mburz, tyle mogą świeczki wytrzymać (ja miałem tak w poprzedim aucie, firma: NGK). Ale nie przecholuj. I nie chodzi o trudności z zapalaniem czy szarpanie silnika. Mogą być trudności z ich odkręceniem - trwałość ceramiki.
Taką fajną długowieczność ponoć mają także świeczki firmy Denso. Ale osobiście ich nie testowałem.

mburz
07-05-2005, 19:33
mburz, tyle mogą świeczki wytrzymać (ja miałem tak w poprzedim aucie, firma: NGK). Ale nie przecholuj. I nie chodzi o trudności z zapalaniem czy szarpanie silnika. Mogą być trudności z ich odkręceniem - trwałość ceramiki.
Taką fajną długowieczność ponoć mają także świeczki firmy Denso. Ale osobiście ich nie testowałem.

fakt że 60 tysi to już moze i wystarczy ale jak się bawić to się bawić więc komplecik zapodam napewno tylko kiedy do tego mechaniora jechać .... :))

badseed
07-05-2005, 19:55
Co do siwec i kabli to jak sa OK to ich nie wymieniaj....poszukaj moze gdzies sie dostaje lewe powietrze do dolotu za przeplywomierzem, rurki od wolnych obrotow sprawdz czy nie maja gdzies nieszczelnosci, przeplywomierz, parownik czy jest dobrze ogrzewany, regulacja u gazownika musi byc ale nie tylko na wolnych obrotach i w garazu wez go za lep i niech z laptopem jedzie z toba na przejazdzke i ustawi go pod obciazeniem(mam nadzieje ze masz komp. gazowy AL-600), no i filtr gazu wymien jak nie byl wymieniany dawno lub chociaz przedmuchaj i zatankuj na porzadnej stacji bo czasem na kiepskim paliwie lubi "poprykac" :) to chyba tyle jak mi sie cos przypomni to podesle...
Pozdrowienia!

wesmond
07-05-2005, 23:32
Co do siwec i kabli to jak sa OK to ich nie wymieniaj....poszukaj moze gdzies sie dostaje lewe powietrze do dolotu za przeplywomierzem, rurki od wolnych obrotow sprawdz czy nie maja gdzies nieszczelnosci, przeplywomierz, parownik czy jest dobrze ogrzewany, regulacja u gazownika musi byc ale nie tylko na wolnych obrotach i w garazu wez go za lep i niech z laptopem jedzie z toba na przejazdzke i ustawi go pod obciazeniem(mam nadzieje ze masz komp. gazowy AL-600), no i filtr gazu wymien jak nie byl wymieniany dawno lub chociaz przedmuchaj i zatankuj na porzadnej stacji bo czasem na kiepskim paliwie lubi "poprykac" :) to chyba tyle jak mi sie cos przypomni to podesle...
Pozdrowienia!


Sęk w tym że to wszystko sprawdzone bo pisałem wcześniej o mojej metodzie sprawdzania nieszczelności (samostart). A przegląd instalki z jazdą gazownika miałem jakieś 600 km temu w tym wymiana filtra :( . Zaś tankuję się zawsze na STATOIL-u. Więc zobaczymy co powie mi gaziasz w poniedziałek