Zobacz pełną wersję : Błędy w Microcacie!
RWalentynowicz
07-05-2005, 00:39
Było tak... W poniedziałek MDO odmówiło posłuszeństwa. :zly: Podejrzenie padło na wysprzęglik (objaw: nie możność wrzucenia jakiegokolwiek biegu oraz wyciek płynu). W środę mechanicy zdiagnozowali przyczynę kłopotów: uszkodzone przewody wysokiego ciśnienia (te obsługujące hydraulikę od sprzęgła). Serwis szybciuteńko posługując się najnowszą wersją Microcata ustalił nr-y niezbędnych części i zamówił je (cena to ca. 360 + płyn + robocizna = ca. 800 PLN :( ). W czwartek późnym popołudniem przychodzą z centrali Forda części. Piątek od rana rozpoczęto próbę wymiany przewodów. Niestety pierwsze podejście zakończyło się fiaskiem! :getsome: Powód zbyt krótka rurka!!! jak to możliw - pada pytanie?! 8O Nikt nie potrafi na to odpowiedzieć - nawet w centrali Forda. Część oryginalna i odpowiadająca opisowi w Microcacie! Prawdopodobne wytłumaczenie jest następujące: nikt inny nie miał tego typu awarii Błąd siedział w systemie od czasu wypuszczenia pierwszego MDO V6!!! 8O W takiej sytuacji nie pozostało nic innego jak tylko improwizacja (bo jak zamówić część, która nie figuruje w systemie?). Panowie mechanicy dzielnie przystąpili do drugiego podejścia. :brawo: Uzbroili się w różnego rodzaju wężyki (akwariowe, strażackie, boa etc.) i o godzinie 20 odebrałem sprawny bolid! :banan: Chwała im za to! Ciekawe tylko jak długo wytrzymają, zaadoptowane z jakiegoś VWeja, węże (fabrycznie nowe ale jednak niededykowane)? Cała operacja-improwizacja zamknęła się w niespełna 300 PLN!!!! :pad:
P.S. A na kanale obok mojego MkII stało piekne MkI V6 w który rozleciał się rozrząd gdy tylko auto wjechało na warsztat celem wymiany drążków... 8O Podobno właściciel nie słyszał grzechotania! :(
P.S. A na kanale obok mojego MkII stało piekne MkI V6 w który rozleciał się rozrząd gdy tylko auto wjechało na warsztat celem wymiany drążków... 8O Podobno właściciel nie słyszał grzechotania! :(
Pewnie sluchal za glosno muzyki :))
Zreszta dobrze, ze w warsztacie :satan: bo oszczedzi na lawecie :rotfl:
jest jeszcze inne wyjscie wezyk moze byl dobry tylko mechaniory nie umialy go zalozyc......
Podobna sytuacje mial kolega w escorcie zamowil waz do chlodzenia(wg Microcata) i przeyslali mu waz ale mechanik powiedzial ze za krotki i nie pasuje wiec koles do sklepu z reklamacja a facet ze musi pasowac no to koles pojechal do innego mechaniora i ten tez stwierdzil ze za krotki powrot do sklepu a facet muwi ze musi byc dobry i jak ma czas to niech poczeka do zamkniecia to mu go sam zamontuje. i jak powiedziel tak zrobil gosc ze sklepu we wlasnym garazu z kanalem zalozy kolesiowi waz ktory ponoc byl za krotki.... :)
Wiec roznie to bywa a nie wierze ze blad moglbybyc tak dlugo i ze niekt do tej pory tego nie robil(zwazajac jak dlugo i ile zostalo wyprodukowanych V6-tek)
Pozdrawaim!
mareckis
07-05-2005, 20:05
badseed, niezła historia :) , będę ja sprzedawał dalej, za pozwoleniem oczywiście... :pad:
mareckis uwazasz ze jest zmyslona.....
mozesz ja opowiadac dziecia na dobranoc :)
mareckis
07-05-2005, 20:42
Hej, nie miałem tego na myśli, źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że ciekawie będzie ją sprzedać towarzystwu po paru ... :beer: :)
po paru :beer: nie wszyscy moga zrozumiec :jezyk1: ale spoko trzeba czyms rozbawiac towarzystwo :)
RWalentynowicz
07-05-2005, 22:17
jest jeszcze inne wyjscie wezyk moze byl dobry tylko mechaniory nie umialy go zalozyc......
Podobna sytuacje mial kolega w escorcie zamowil waz do chlodzenia(wg Microcata) i przeyslali mu waz ale mechanik powiedzial ze za krotki i nie pasuje wiec koles do sklepu z reklamacja a facet ze musi pasowac no to koles pojechal do innego mechaniora i ten tez stwierdzil ze za krotki powrot do sklepu a facet muwi ze musi byc dobry i jak ma czas to niech poczeka do zamkniecia to mu go sam zamontuje. i jak powiedziel tak zrobil gosc ze sklepu we wlasnym garazu z kanalem zalozy kolesiowi waz ktory ponoc byl za krotki.... :)
Wiec roznie to bywa a nie wierze ze blad moglbybyc tak dlugo i ze niekt do tej pory tego nie robil(zwazajac jak dlugo i ile zostalo wyprodukowanych V6-tek)
Pozdrawaim!
Nic z tego. Widziałem węże zarówno stare uszkodzone jak i te, które miały je zastąpić. To nie był wymysł mechaników, one rzeczywiście były za krótkie. :wall:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.