Zobacz pełną wersję : smoła na alusach
witam wszystkich gorąco mam maly problem kupiłem właśnie fajne felcie do mojego mondka i przy zakupie niestety nie zauwarzyłam że jedna felga jest od środka pochlapana jakąś smołą czy czyms w tym rodzaju :wall: czy ktoś mi może pomóc i doradzić czym można by było to cholerstwo zmyć :pad: bo już nie daję rady a chciałbym sobie juz założyć nowe alunie bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich goraco
beznzynka powinna pomóc, ekstrakcyjna. (jakiś rozpuszczalnik)
ewentualnie są jakieś specjalne preparaty na każdej stacji .... paliw oczywiście
Robert68
03-06-2006, 18:32
Swego czasu smołę z alufelg zmywałem tłuszczem roślinnym czyli masłem lub margaryną. Pomogło.
pozdro :)
krzys-68
03-06-2006, 19:03
Kazdy tluszcz lub WD40 :)
no ale co mam zrobić z tym tłuszczem jest jakis konkretny przepis i odrazu dzieki za pomoc
krzys-68
03-06-2006, 19:19
maslo lub margaryna i smarujesz i scierasz.Tak samo WD40 :satan:
Tluszcz rozpusci smole :))
A wystarczy nafta - zwykła nafta jak ślicznie domywa wszelkie smoliste zabrudzenia
dzięki za pomoc mam nadzieję że pomoże dziękuje
No to się podepne , czym zmyć resztki asfaltu z boku wozu , wysypywali ten suchy asfalt i jak do roboty bujałem to troche oblepiło mi na dole drzwi mondzia , też benzynką?
krzys-68
03-06-2006, 22:02
te same srodki poza nafta
te same srodki poza nafta
Dzięki :beer:
krzys-68
03-06-2006, 22:08
I na koniec pasta polerska :satan:
Ja powiem Ci jak myłem swoje ALU. Na stacjach ORLEN jest preparat który się nazywa FORFELGA czy coś podobnego. Prokucja - ITALIA. Środek rewelacyjny... te "kamyczki" przylepione najlepiej paznokciem lub nożykiem lekko zdjąć a potem odmyć. Są środki specjalnie do smoły dostepne na stacjach i sklepach moto. Ostatecznie - NITRO. Jeśli felgi nie były lakierowane lakierem zwykłym, tylko tak jak każda felga - proszkowo. To spokojnie miejscowo mozesz zastosować NITRO, ale nie trzyj pół godziny, bo i proszek wyjje ;)
załamałem się tłuszcz niestety nie pomógł jestem załamany :wall: :wall: :wall: :wall: niewiem sam nawet czy to już jest smoła czy jakas farba próbowałem benzyną zwykła jeszcze mi została ta nafta i extrakcyjna będę próbował ale dziękuje wszystkim za pomoc :metal
krzys-68
04-06-2006, 22:52
W takim razie to nie smolopochodne jest :wall: .Jeśli farba to niestety rozcienczalnik,ale ryzyko uszkodzenia powloki jest znaczne.W najgorszym razie i tak do malowania :satan:
eee.. jak malowane piecowo to nijak nie zetrze rozpuszczalnikiem tego...
jak fele są oryginalnie malowane piecowo to spróbuj ksylenem.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.