PDA

Zobacz pełną wersję : Trzeszczący tył



Kafar
09-05-2005, 22:35
tłucze się na dziurach i półka i plastki w klapie bagażnika, ten u samej góry chyba.Zamek już pociągałem więc klapa siedzi cichutko.Proszę o wszelkie porady i jakby ktos miał fotki.

Golson
09-05-2005, 23:10
sprawdz ta oslone od "trzeciego" stopu, u mnie ostatnio to ona byla glowna przyczyna trzeszczenia, rozkrecilem, wywalilem zdechla muche ze srodka :satan: i skrecilem dokladnie z powrotem
trzaskow juz brak :)

Kafar
10-05-2005, 07:28
sprawdz ta oslone od "trzeciego" stopu, u mnie ostatnio to ona byla glowna przyczyna trzeszczenia, rozkrecilem, wywalilem zdechla muche ze srodka :satan: i skrecilem dokladnie z powrotem
trzaskow juz brak :)
ta, ja wiem że to ona bo kazałem komuś jechać a ja siedziałem w bagażniku ale za cholere nie wiem jak się do niej dobrać,gdzie są jakieś śruby,zatrzaski,zeby tego nie połamać.

krzys-68
10-05-2005, 20:18
tłucze się na dziurach i półka i plastki w klapie bagażnika, ten u samej góry chyba.Zamek już pociągałem więc klapa siedzi cichutko.Proszę o wszelkie porady i jakby ktos miał fotki.Moze odboje padły :satan:

tomus_p
11-05-2005, 01:14
Czesc!
Miałem kiedys tak samo. trzeszczeło jak diabli. Jak grała muza to było ok nie przeszkadzało mi to, ale raz jak po imprezie :beer: usiadłem na tylnej kanapie mojego Mk I to masakra :wall:
Nieszło wytrzymać. Wiec na drugi dzień rozkręciłem wszystkie osłony i :ass: nic nadal trzeszczało :getsome: . Wsadziłem wiec kolesia do bagażnika i dalej jazda po bruku. :bigok: Okazało sie ze wystarczyło nasmarować zamek klapy i wszystko ok :)

Teraz cisza jak makiem zasiał, jazda moim autem to sama przyjemność. :metal

Golson
11-05-2005, 01:55
ta, ja wiem że to ona bo kazałem komuś jechać a ja siedziałem w bagażniku ale za cholere nie wiem jak się do niej dobrać,gdzie są jakieś śruby,zatrzaski,zeby tego nie połamać.

Z tego co pamietam to w mkII jest to przykrecone na 2 wkrety. Dostep do nich nie byl chyba zbyt dogodny bo jak sobie przypominam wpakowac swoje 4 litery musialem az do bagaznika zeby stamtad przeprowadzac cala operacje. Przyjzyj sie temu dokladniej i szukaj dziurek z wkretami :) MkI chyba nie powinno sie wiele roznic pod tym wzgledem od mkII.