PDA

Zobacz pełną wersję : Mondeo Mk3 2.0 Benzyna 2001 - Proszę o sprawdzenie.



czumi
21-12-2013, 08:22
Cześć.
Jestem tutaj nowym użytkownikiem forum, który szuka Mondeo Mk3 najlepiej 2.0 w benzynie.
Niestety nie znam się aż tak bardzo na Fordach Mondeo i prosiłbym was o zdanie.

Znalazłem takie ogłoszenie na tablica.pl :
http://tablica.pl/oferta/ford-mondeo-mk3-2-0-ideal-zobacz-CID5-ID49vAJ.html#d38c2853a7
Byłem z nim na kanale.
Na moje i kolegi oko podwozie wygląda ok. Łącznik jedynie do wymiany.
Nadwozie jest polakierowane klarem.
Wnętrze też wygląda ok.
Jak jechałem to z tyłu po lewej stronie słychać było piszczenie. Była odpowiedź, że to roleta ale coś mi się nie chce wierzyć.

Wpisałem numery vin na stronie : https://www.etis.ford.com
Wyszło mi, że kolor jest : Zielony Spruce Pearl
Czy to się zgadza z obecnym kolorem tego auta ?

Co oznacza obszar : (+) "D" ???

Nr VIN :
Licznik oczywiście przekręczony, ale czy dałoby się sprawdzić jaki miał ostatni wpisany przebieg w ASO ?

Z góry dziękuję za pomoc.

sssV
21-12-2013, 09:00
Co oznacza obszar : (+) "D" ???
Przeznaczenie na rynek Niemiecki.

Nadwozie jest polakierowane klarem.
Pamietaj, ze auto ma prawie 13 lat.
Bardziej skup sie na tym czy on kiedys przystankiem nie byl.

Licznik oczywiście przekręczony, ale czy dałoby się sprawdzić jaki miał ostatni wpisany przebieg w ASO ?
Jak ma ksiazke serwisowa to dzwonisz do ASO z ostatniej pieczatki i pytasz czy to potwierdza. Lub idziesz z DR do jakiegos ASO i pytasz czy sprawdza. Czasem zrobia to za free, czasem za 50zl, czasem powiedza, ze sie nie da.

Co do samego auta to wyposazenie on ma mizerne za te pieniadze. Musialby byc w naprawde idealnym stanie aby byl tyle wart.

Robert68
21-12-2013, 09:02
Co oznacza obszar : (+) "D"

Samochód na rynek niemiecki


Licznik oczywiście przekręczony

Skąd taka informacja?


ale czy dałoby się sprawdzić jaki miał ostatni wpisany przebieg w ASO

Tylko w ASO gdzie był serwisowany a do tego potrzebna jest oryginalna książka serwisowa.

czumi
21-12-2013, 09:48
Większość aut w tym wieku ma liczniki na przedział 180.000 - 190.00 . A magiczną liczbą jest 187. Ona najczęściej się pojawia na stanach liczników.
Faktycznie zadzwonię do ASO, może się uda uzyskać info o przebiegu.

sssV
21-12-2013, 11:14
Tylko tak jak pisalem zadzwon do ASO z ostatniej pieczatki - bedzie najwieksze prawdopodobienstwo dowiedzenia sie czegokolwiek.

czumi
21-12-2013, 17:33
A jak jest ostatnie ASO niemieckie? Mozna do nich napisac maila i odpowiedza? Bo ja tak słabo mówię po niemiecku.

sssV
21-12-2013, 18:17
To napisz majla, predzej odpowiedza niamcy niz polacy :hmm:

kon146
22-12-2013, 13:18
Moim zdaniem warto. Ładnie wygląda, cena też jest ok. Wszystkie Mondki Mk3 które oglądałem w wakacje były albo pognite albo złożone z 3. Dlatego uważam że za dobre Mondeo to przynajmniej 10k.

slowik
25-12-2013, 13:45
tak jak kolega mówi za Mondka w dobrym stanie przynajmniej 10k trzeba wyłożyć , ale przemyśl sprawę bo może warto jest dołożyć 2-3 tysie i kupić po lifta z 2004-2005 :)......jeżeli masz jakieś potwierdzenie że auto ma kręcony licznik to lepiej odpuść ...autko po porostu może być dopieszczone pod sprzedaż :

-cofnięty licznik ( z reguły nikt nie cofa licznik o 10-20 k tylko o przynajmniej 100k )
-umyty silnik
-tymczasowo zlikwidowane wszystkie luzy w zawieszeniu
-przesmarowane wszystkie ruchome części aby nie skrzypiały w trakcie jazdy próbnej
-dochodzi nawet do tego że do przewodów przyczepiają fałszywe karteczki o wymianie oleju itp
-sprawdź też jak bierze sprzęgło jak bierze za wysoko to odpuść

Sam się w sumie zastanawiam czy nie cofnąć licznika w drugim aucie (Lancia Lybra) auto z przebiegiem 290 000 i kupca nie widać :D ....pewnie jakbym cofną do 180 000 to szybko by poszła hehe

czumi
25-12-2013, 15:41
Racja.
Przemyślałem sprawę. Lepiej dołożyć kilka tysiecy i poszukać Mondka po lifcie i lepszym stanie.
Może jakiś się pojawi po nowym roku w pobliżu mojej okolicy ze sprzedążą z silnikiem 2.0.
Dziekuję za pomoc .

sssV
25-12-2013, 17:09
Taaa polift za 12k...

Robert68
25-12-2013, 20:26
Sam się w sumie zastanawiam czy nie cofnąć licznika w drugim aucie (Lancia Lybra) auto z przebiegiem 290 000 i kupca nie widać

Ty sobie rozum cofnij to może coś z tego będzie.

slowik
25-12-2013, 21:24
Sam się w sumie zastanawiam czy nie cofnąć licznika w drugim aucie (Lancia Lybra) auto z przebiegiem 290 000 i kupca nie widać

Ty sobie rozum cofnij to może coś z tego będzie.

to był sarkazm ale widzę że niektórym ludziom trzeba tłumaczyć pewne rzeczy łopatologicznie heh pozdro :D

sssV
25-12-2013, 21:48
Ty sobie rozum cofnij to może coś z tego będzie.

Predzej mu to auto zardzewieje w calosci niz je pchnie z takim przebiegiem w polsce.
Lepiej cofnac aby sprzedac zdrowe auto za rozsadne pieniadze czy dac komus w prezencie za 1/3 ceny?

Robert68
25-12-2013, 23:00
Lepiej cofnac aby sprzedac zdrowe auto za rozsadne pieniadze


auto z przebiegiem 290 000

Zdrowe?

---------- Post added at 23:00 ---------- Previous post was at 22:51 ----------


to był sarkazm

Już ja to widzę, poczekamy ze "złomkiem" na parkingu ze trzy miesiące i zobaczymy co zrobisz.

slowik
25-12-2013, 23:21
Lepiej cofnac aby sprzedac zdrowe auto za rozsadne pieniadze


auto z przebiegiem 290 000

Zdrowe?

---------- Post added at 23:00 ---------- Previous post was at 22:51 ----------


to był sarkazm

Już ja to widzę, poczekamy ze "złomkiem" na parkingu ze trzy miesiące i zobaczymy co zrobisz.

auto zdrowe , cały czas użytkowane i przebieg rośnie...Polska to taki kraj że jak ktoś zobaczy że przebieg przekracza 200 000 to takie auto odrazu odrzuca a gwarantuje ci że moja Lancia z przebiegiem 290 000 jest zdrowsza niż co nie które "nie kręcone" Mondeo z 2005 z przebiegiem 100 000 heh jak się dba to się ma pozdro :)

sssV
26-12-2013, 08:14
Zdrowe?
To Ty z tech co uwazaja, ze 290 to duzo :hehe:

auto zdrowe , cały czas użytkowane i przebieg rośnie...Polska to taki kraj że jak ktoś zobaczy że przebieg przekracza 200 000 to takie auto odrazu odrzuca a gwarantuje ci że moja Lancia z przebiegiem 290 000 jest zdrowsza niż co nie które "nie kręcone" Mondeo z 2005 z przebiegiem 100 000 heh jak się dba to się ma pozdro
Sprzedaj handlarzowi za drobne, on cofnie i sprzeda w normalnej kasie :skromny:

Robert68
26-12-2013, 09:33
To Ty z tech co uwazaja, ze 290 to duzo

Jak na Polskie warunki to taki przebieg jest znaczny, zwłaszcza iż nie posiadamy sieci autostrad takiej jak np. Niemcy gdzie w jeden dzień bez problemu robisz 1000km. Wszystko zależy, kto jeździł, gdzie i jak dbał o auto, znając podejście Polaków do tego tematu to tez może być nie ciekawie choć nie musi. Dlatego tak ważna jest historia serwisowa (autentyczna) auta. Na pewno cena tego auta powinna być niższa niż jego odpowiedniki np. z przebiegiem 180 000 km, oczywiście auto w podobnym stanie.

slowik
26-12-2013, 12:11
To Ty z tech co uwazaja, ze 290 to duzo

Jak na Polskie warunki to taki przebieg jest znaczny, zwłaszcza iż nie posiadamy sieci autostrad takiej jak np. Niemcy gdzie w jeden dzień bez problemu robisz 1000km. Wszystko zależy, kto jeździł, gdzie i jak dbał o auto, znając podejście Polaków do tego tematu to tez może być nie ciekawie choć nie musi. Dlatego tak ważna jest historia serwisowa (autentyczna) auta. Na pewno cena tego auta powinna być niższa niż jego odpowiedniki np. z przebiegiem 180 000 km, oczywiście auto w podobnym stanie.

Jak na polske to jest dużo ??? przeciętny kierowca w naszym kraju robi 20 tys rocznie x 13 lat = 260 000 km ...jeżeli liczysz na to że 13 letnie auto będzie miało 180 000 to powodzenia ...owszem mogą się takie zdarzyć ale bardzo rzadko. Auta nie kupuje się po to żeby stało auto ma jeździć. Gdy wchodzę na znany nam wszystkim serwis aukcyjny i widzę że większość aut 12-15 letnich ma przebieg poniżej 200 000 to mam ubaw po pachy :D Gdzieś nawet na forum było zapytanie o mondeo z niskim przebiegiem to z ciekawości zadzwoniłem do "właściciela" który zarzekał się że przebieg jest prawdziwy , ale gdy poprosiłem o numer VIN to nie chciał podać i po chwili się rozłączył ....to jest POLSKA. A co do aut z zagranicy np. w Niemczech to tam jak szwab kupuje auto w dieslu i kombi to to auto w większości wypadków non-stop jest w trasie i auta po 2007-08 roku już mają nabite sporo ponad 200 000 km...wtedy pojawia się Polak (szwab już kupił sobie nowe w salonie) bierze auto na lawetę do Polski zabiera z licznika jedynkę z przodu, trochę podpicuje i sprzedaje auto jakiemuś naiwniakowi w Polsce który to cieszy się że kupił auto z 2007r z niskim przebiegiem a po miesiącu pada mu dwumasa i wtryski i dziwi się biedny no jak to możliwe przy tak niskim przebiegu.. heh miałem okazję pracować w komisie samochodowym i wiem jedno nigdy nie kupie auta w komisie ani "świeżo sprowadzonego" pozdrawiam

Robert68
26-12-2013, 12:43
13 lat

A co ja wróżka? Mogłeś to napisać od razu ile ten Twój "rarytas" ma lat.


Gdy wchodzę na znany nam wszystkim serwis aukcyjny i widzę że większość aut 12-15 letnich ma przebieg poniżej 200 000 to mam ubaw po pachy

Nie ma się co śmiać tylko trzeba płakać, iż są idioci którzy w to wierzą.


jeżeli liczysz na to że 13 letnie auto będzie miało 180 000 to powodzenia

I takie się zdarzają a nawet 100 000 po tych 13 latach.

kon146
26-12-2013, 14:28
Kupi ale złożonego z trzech