PDA

Zobacz pełną wersję : trwałosc jednostki 3.0 204 km, praca na gazie



spanker
01-01-2014, 16:02
witam

mialem st220 i wiem ze czesto panewki padaja, u mnie bylo ok mimo duzego przebiegu, ale niesczesliwym trafem stracilem auto
zastanawiam sie teraz nad zwyklym 3.0 204 konie plus gaz, czy ten silnik z racji mniejszego wysilenia jest bardziej wytrzymały?

jak pracuje na gazie, czy lubryfikacje trzeba stosowac?

i wreszcie pytanie odnosnie chłodzenia czy przy holowaniu przyczepy obciozonej z predkoscia autostradaowa 150km/h wskazowka od temp ma prawo sie wychylic poza połowę?
w st220 nigdy tak nie mialem, ale tez niczego nie holowałem

Marcin-Klb
01-01-2014, 16:19
Ma prawo się wychylić ale jazda z przyczepką 150 km/h nie jest niczym mądrym

badger
01-01-2014, 16:28
zastanawiam sie teraz nad zwyklym 3.0 204 konie plus gaz, czy ten silnik z racji mniejszego wysilenia jest bardziej wytrzymały?
Ten silnik jest identyczny, różnica bierze się z zamontowania wydechu i airboksu z 2,5 i dotyczy tylko momentu na najwyższych obrotach. Gaz natomiast zdecydowanie nie sprzyja wytrzymałości silnika, ze względu na wyższą temperaturę spalania i większe ryzyko rozregulowania mieszanki.


i wreszcie pytanie odnosnie chłodzenia czy przy holowaniu przyczepy obciozonej z predkoscia autostradaowa 150km/h wskazowka od temp ma prawo sie wychylic poza połowę?
Moim zdaniem nie powinna, natomiast jazda z przyczepką z taką prędkością to czysta głupota, no chyba, że chcesz być bohaterem "miota nim jak szatan II".

cristoferec
01-01-2014, 19:03
większe ryzyko rozregulowania mieszanki.
Jak jest dobry osprzęt nic nie ma prawa się rozregulować.

GrekuPL
01-01-2014, 19:10
Moim zdaniem nie powinna,moim zdaniem też nie powinna...

badger
01-01-2014, 19:12
Jak jest dobry osprzęt nic nie ma prawa się rozregulować.
To stwierdzenie to truizm, jeśli coś jest sprawne, to oczywiście jest sprawne. Natomiast ryzyko awarii rośnie wraz ze stopniem skomplikowania konstrukcji, bo jest więcej elementów, które mogą się popsuć. Instalacja gazowa dubluje układ paliwowy, nawet więc przy idealnie zaprojektowanej, zamontowanej i wyregulowanej instalacji gazowej ryzyko problemów z mieszanką jest większe niż w aucie zasilanym tylko benzyną. A jak wiadomo nie zawsze mamy do czynienia z takim ideałem, a wręcz, czytając to forum, mam wrażenie, że mamy z nim do czynienia stosunkowo rzadko. :)

1olek
01-01-2014, 20:20
W V6 lubi siadac uszczelka pod glowica, jak zalozysz LPG to masz wieksza temperature spalania a zarazem glowicy, wiec uszczelka szybciej poleci. Chcesz cieszyc sie V6 to jezdzij na benzynie, a jak chcesz diesla to nie pchaj sie w mondeo, raczej wez auto z innej stajni.

spanker
01-01-2014, 20:37
no wlasnie uszczelki pod glowicami, w st to byl koszt ok2000tys w tym penie byloby tak samo, moze ktos w okolicach swiecia by odplatnie pomogl mi ocenic stan techniczny tego motoru?

cristoferec
04-01-2014, 00:30
W V6 lubi siadac uszczelka pod glowica, jak zalozysz LPG to masz wieksza temperature spalania a zarazem glowicy, wiec uszczelka szybciej poleci

Uszczelka poleci nawet jak nie będzie gazu taki "urok" tego silnika, tylko jest jedno, ale... jeżdżąc na lpg niech uszczelka pada nawet co 100tyś km, to z różnicy, która zostanie w kieszeni wystarczy na wymianę uszczelki i np. wycieczkę do Tajlandii ;)
Co kto lubi ja tam nie jestem takim patriotą, żeby tylko na benzynie jeździć.




To stwierdzenie to truizm, jeśli coś jest sprawne, to oczywiście jest sprawne. Natomiast ryzyko awarii rośnie wraz ze stopniem skomplikowania konstrukcji, bo jest więcej elementów, które mogą się popsuć. Instalacja gazowa dubluje układ paliwowy, nawet więc przy idealnie zaprojektowanej, zamontowanej i wyregulowanej instalacji gazowej ryzyko problemów z mieszanką jest większe niż w aucie zasilanym tylko benzyną. A jak wiadomo nie zawsze mamy do czynienia z takim ideałem, a wręcz, czytając to forum, mam wrażenie, że mamy z nim do czynienia stosunkowo rzadko.

"Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość, musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki".

Pacoo
07-02-2014, 00:03
Nie wiem jak silniki 3.0 znosza gaz. Ale ja w swoim 2.5 mk3 mam stag 300 i już ponad 60 tys nalatałem na nim. Auto ma aktualnie 205 tys przebiegu. I puki co Silnik tiptop :)
zamierzam kupić St220 i na pewno założę do niego gaz, a wcześniej zrobię remont wkładając blok od jaga bo jest mniej awaryjny.

Linarr
07-02-2014, 01:47
To już lepiej w swoim wsadź mniejsze koszty będą

Pacoo
07-02-2014, 13:55
w swoim 2.5 blok od jaga ? Dlaczego mniejsze koszty ? jak bym musiał przerabiac wydech, kolektor. dodać wtryski itp. A w st220 już to mam.

Stfan
07-02-2014, 17:18
Po kolei trujecie jak potłuczeni. Miałem już chyba 10 STków i w żadnych nie miałem padniętej UPG, tata nalatał swoim ST ponad 200tkm przez 7 lat na lpg i też nigdy problemu z tym nie było.

Wskazówka temperatury nie prawa się wychylić chociaż byś słonia przeciągał, jak ci się wychyli to układ chłodniczy musi nie być w 100% sprawny.

3.0 w ST świetnie znosi lpg o ile nie zakładał go mietek w szopie. Jeśli jakiś gazownik wmawia wam że ten silnik nie powinien jeździć na LPG z automatu opuśćcie jego piękny warsztat. Lubryfikacja też jest zbędna. Najważniejsze to dobry montaż/strojenie i komponenty z co najmniej wyższej-średniej półki, a najlepiej z tej stricte wyższej bo różnice i tak są małe.

PANEWKI same od siebie nie siadają bo że niby lubią mieć takie widzimisię. Jak się dba tak się ma, PILNUJCIE OLEJU bo to wysokoobrotowa Vka a nie 1.9 diesel, a tematu panewek nigdy nie poruszycie ! Jeśli kupujecie STeka i właściciel mówi wam że od wymiany do wymiany nie bierze/albo prawie w ogóle to odpuście temat zakupu ew wnikliwie posłuchajcie silnika w różnych partiach obrotów.

Blok od jaga bardziej wytrzymały i że niby coś się ma poprawić ? Gdzieś ty to chłopie czytał, kombinowanie na siłę. Kupisz zadbane, sam będziesz dbał, to i sprzedasz zadbane bez wkładu złotówki w konstrukcje.

wild_weasel
08-02-2014, 00:04
Jeśli kupujecie STeka i właściciel mówi wam że od wymiany do wymiany nie bierze/albo prawie w ogóle to odpuście temat zakupu
Możesz rozwinąć tę myśl?

boro
08-02-2014, 01:13
Po kolei trujecie jak potłuczeni. Miałem już chyba 10 STków i w żadnych nie miałem padniętej UPG
10 eSTeków? To ile km każdym z nich przejechałeś, że tak autorytatywnie się wypowiadasz na ten temat???
Kupno na handel i/lub przejazd na lawecie się nie liczy... :hehe:

Ty może nie miałeś padniętej uszczelki, ale Ci którzy od Ciebie kupili już tak...

Pacoo
08-02-2014, 11:29
Blok od jaga bardziej wytrzymały i że niby coś się ma poprawić ? Gdzieś ty to chłopie czytał, kombinowanie na siłę. Kupisz zadbane, sam będziesz dbał, to i sprzedasz zadbane bez wkładu złotówki w konstrukcje.

stąd że jaguary nie mają problemu z padającą panewką, być może ze właściciele Jagów bardziej dbają o silnik. Ale mam śmiałość domniemywać że blok jaguara został wykonany solidniej jak ST.