Zobacz pełną wersję : [TDCi MKIII] rzęcholenie łożyska na pasku alternatora
Pod maską czasami słychać lekkie rzęcholenie. Wg mechanika to hałasuje łożysko na pasku alternatora... ponoć nie trzeba od razu wymieniać... ale jakie są wasze opinie?
Ja miałem podobnie morze nie trzeba wymieniać ale sprawdzi ładowanie w moim przypadku nie doładowywał akumulatora i był koszt wymiany alternatora i akumulatora więc polecam wymianę :up:
Pucek_TM
27-02-2014, 23:19
A po co od razu akumulator? Na pasku napędu alternatora są chyba 3 rolki, najlepiej zdjąć i zobacyzć która szumi, jak masz jakieś zaplecze techniczne z prasą to polecam wymianę samego łożyska, koszt kilku złotych a efekt zadawalaący.
Gładka rolka napinacza ma łożyska schowane pod plastikowym kołnierzem dlatego jedyne rozwiązanie to zakup nowej. W tej żebrowanej z tego co pamiętam wymienne, tylko należy dobrać łożysko z odpowiednim luzem (zapewne C3 lub C4) żeby się nie zatarło.
Nie chodzi o spryt tylko logiczne myślenie!!!
Nie po to gladka rolka ma kołnierz po obu stronach żeby trudno było wyjąć łożysko tylko po to żeby znajdowała się na odpowiednim miejscu i nie traciła swojej pozycji. Uszkodzenie jednego z nich niesie za sobą potencjalną groźbę utraty pozycji przez rolkę, zblokowania o korpus napinacza i zerwania paska.
Pomyśl że może ci się to stać zimą przy kilkustopniowym mrozie w środku nocy kilkaset km od domu i będziesz jechał z dwójką małych dzieci. Jakim sprytem się wtedy wykażesz? Zaciągniesz auto do domu? Czy podłączysz się pod słup WN żeby ci prądu starczyło. A wszysko po to aby zaoszczędzić 30 zł na rolce.
GRATULUJĘ SPRYTU !!!!!
A może dać tylko trochę smaru to się rozrusza i będzie jeszcze taniej !!!
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.