PDA

Zobacz pełną wersję : opony letnie a niska temperatura - komu wierzyć?



boro
09-03-2014, 02:42
Witam,
Pokutuje u nas przekonanie, że opony zimowe trzeba zakładać gdy średnia temperatura w ciągu dnia spada poniżej 7 stopni. Czy jest to fakt czy tylko mit? Teoretycznie opony letnie w niskich temperaturach tracą swoje właściwości, ale w jednej z gazet motoryzacyjnych spotkałem się ze stwierdzeniem, że opona letnia na suchym asfalcie będzie lepsza od zimowej nawet przy lekko ujemnej temperaturze (próba przeprowadzona na oponach CPC2 i CWC TS830), natomiast te różnice w hamowaniu między zimówka a letnią zrównują się w okolicach 7 stopni ale dopiero na mokrym asfalcie.

Kolejna opinia (co prawda stara) potwierdzająca to stwierdzenie jest tutaj http://www.autocentrum.pl/opony/regula-7-stopni-c-to-marketingowa-bajka/#dyskusja

A znowu Dębica na ten temat pisze zupełnie odmiennie:
"Opony zimowe wykazują swoją wyższość także w ujemnych temperaturach na suchym asfalcie. Według przeprowadzanych testów droga hamowania samochodu wyposażonego w dobre opony zimowe skraca się wówczas średnio o 30%"*
*https://www.debica.com.pl/nasze_porady/porady/ekspert_na_temat_opon_zimowych_1

Tylko nie podaje żadnych źródeł do tych testów...

Z drugiej strony Dębica pisze tak:
"W warunkach letnich, ogumienie zimowe można stosować bez obaw, pamiętając o nieco gorszej sterowności samochodu i wyraźnie szybszym zużyciu bieżnika"
Osobiście nie jestem przekonany co do jazdy "bez obaw" na zimowych oponach w lecie zwłaszcza biorąc pod uwagę hamowanie na bardzo miękkiej mieszance.

Możecie jako ekspert jednoznacznie rozwiać lub potwierdzić te fakty/mity?

RalfiX78
09-03-2014, 12:44
Też bym chętnie poznał odpowiedzi na te pytania :hmm:

rezulteo opony
12-03-2014, 00:34
Witamy,

Rzeczywiście wiele osób w tym temacie ma podzielone zdania. Często pytają nas czy można jeździć na oponach zimowych w lecie i czy jak ktoś mało jeździ w okresie zimowym czy można zostawić auto na oponach letnich.

Po pierwsze trzeba powiedzieć, że jeżeli to wszystko nie miałoby znaczenia to na rynku nie byłoby opon na różny sezon - byłby tylko jeden rodzaj. Opony zimowe różnią się od letnich i to nie podlega wątpliwości.

W branży wspomniane 7 st. Celsjusza nazywa się niekiedy w różnych językach temperaturą zeszklenia. Jeżeli temperatura spada poniżej tej wartości to mieszanka gumowa w oponach letnich twardnieje i tym samym jej osiągi na drodze pogarszają się. Guma opony zimowej jest za to bardziej miękka w niższych temperaturach co powoduje m.in. lepsze hamowanie.

ADAC zbadał zrobił kiedyś test i droga hamowania pomiędzy oponą letnią i zimową na suchej nawierzchni z prędkości 100 km/h do 0 km/h może różnić się nawet o 15 metrów. Test był przeprowadzany na oponach nowych, a oczywiście im starsze opony i z mniejszą wysokością bieżnika tym te osiągi są gorsze.

O osiągach na śniegu to nawet nie ma co komentować, bo każdy wie jaka jest różnica :D
Oczywiście popadlibyśmy w szaleństwo jakbyśmy musieli zmieniać opony codziennie. Dlatego wymiana opon powinna nastąpić kiedy już będzie ogólnie na stałe powyżej lub poniżej 7 st. C (odpowiednio zmiana opony letnie i zimowe).
Granica 7 st. C rzeczywiście istnieje. Poniżej wykres, który może pozwoli trochę bardziej zobrazować omawiany problem:

http://images.rezulteo-opony.pl/news/droga_hamowania_lato_zima_vl.gif

Przykładowo na pytanie czy można w lecie jeździć na oponach zimowych?

Odpowiadamy: nie ma jakiś większych przeciwskazań, ale opony muszą być przynajmniej w połowie zużyte (wysokość bieżnika) i należy zmniejszyć prędkość by zniwelować różnice w drodze hamowania. Oczywiście inne osiągi jak efektywność energetyczna – spalanie paliwa będą na bardzo złym poziomie.. więc to wszystko się nie opłaca ze względu na bezpieczeństwo i oszczędności.
Ale oczywiście zmieniajmy opony na dany sezon, nie ma co kombinować :) …

Pozdrowienia Boro i rzeczywiście temat ciekawy na forum! Może ktoś się jeszcze wypowie?

Ekipa Rezulteo