Zobacz pełną wersję : [MKIII] Winiak kupuje Mondka
Co sądzicie o tych Mondkach? Po zdjęciach i opisach któryś wart uwagi?
1. http://otomoto.pl/ford-mondeo-super-stan-ghia-zobacz-C32502643.html
2. http://otomoto.pl/ford-mondeo-ghia-C32539253.html
3. http://otomoto.pl/ford-mondeo-1-8-125km-gwarancja-1-wlascici-C32554355.html
Lepiej brać od prywatnego sprzedawcy, bo tutaj dwa komisy i handlarzyk (f. vat-marża), a tam zwykle są "igiełki" właśnie z takimi super przebiegami, conajmniej 2 musisz z przodu liczyć, bo jak na tego ostatniego 127 tysięcy z Niemiec, to chyba go niemiaszek pod kocem trzymał i jeździł na grila na działkę:hehe:
Co do przebiegów to się domyślam :) Na to nawet nie patrze, na zdjęciach nie raz widać wymieniane drzwi itp, więc może ktoś coś zauważy i doradzi że "po tego nie ma co jechać". Niby u handlarzy i w komisach nie warto kupować, ale mój dobry znajomy kupił 2 auta w komisach i już około 1.5 roku jeździ jednym żona drugim mój znajomych i kompletnie nic się nie dzieje (odpukać w niemalowane).
Lepiej brać od prywatnego sprzedawcy, bo tutaj dwa komisy i handlarzyk (f. vat-marża), a tam zwykle są "igiełki" właśnie z takimi super przebiegami, conajmniej 2 musisz z przodu liczyć, bo jak na tego ostatniego 127 tysięcy z Niemiec, to chyba go niemiaszek pod kocem trzymał i jeździł na grila na działkę:hehe:
Ludzie, co wy z tym przebiegiem !? Myślicie, że wszyscy robią min. 20 tyś. rocznie w dodatku benzyną ?
Ja jestem przykładem, że niekoniecznie. Od 20 lat kupuję tylko auta z silnikiem benzynowym i rocznie robię ok 6 tyś. Pewnie nie wierzycie ale tak jest. Codziennie do pracy, krótkie wypady za miasto i wyjazd wakacyjny. Aktualnie mam MKIII 2.0 - to samo. W lecie głównie rower, mały piknik i to tyle. Ach, zapomniałem, żona nie jeździ.
Zeby nie było, mój brat jak sprzedawał 10 letnie Megane, też miał na liczniku 76 tyś i zastanawiał się na "pchnięcie licznika" bo wszyscy zabijali go śmiechem.
Tak więc, nie ma reguły, ważne żeby nie był zagazowany bo to świadczy o dużym przebiegu.
No sorry, ale w większości samochodów na alledrogo.., zwłaszcza ściąganych z zachodu średni przebieg to 10-15 tys. rocznie... Wierzysz w to ? widziałes jakie tam mają drogi i ile litrów paliwa mogą kupić za średnią pensję w porównaniu z polskimi warunkami ?
Sprzedawane są samochody polesingowe, które raczej nie jeżdzą tylko na pikniki w niedziele.
Takich jak Ty, powiedziałbym "ewenementów" to można na palcach jednej ręki policzyć :)
Takich jak Ty, powiedziałbym "ewenementów" to można na palcach jednej ręki policzyć :)[/QUOTE]
Ale jednak się zdarzają:hura:
Co do tych z zachodu to się zgadzam, jak bym tyle zarabiał to i do kościoła bym jeździł :)[/QUOTE]
No zdarzają się tylko teraz trzeba liczyć na farta :)
A może wyjeżdża ktoś z forumowiczów po auta do niemiec? :D Jeśli takie osoby są proszę o pw :)
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.