PDA

Zobacz pełną wersję : Zakup MkIII.



mickey
23-05-2005, 12:42
Witam serdecznie wszystkich milośników Mondeo. :)

Przymirzam się do zakupu Mondeo MkIII z silnikiem TDCi lub 2.5 V6 z roku 2001-2003 i mam do Was prośbę o wszelkie rady dotyczące tych aut.
Jakie są "typowe" bolączki Mondeo? Na co zwócić uwagę przy kupnie? Co powiecie na temat diesli Forda? Ja nie znam się na dieslach, a szczególnie na tych fordowskich.
Niedawno pozbyłem się Vectry B z 2000 r. (2.0 16V CDX), o której wiedziałem bardzo dużo, znam jej słabości i typowe usterki, wiedziałem co mnie czeka w przyszłości do zrobienia. Jak ktoś by w przyszłości potrzebował porady to zapraszam na http://www.vectraklub.pl .
Teraz chodzi mi po głowie Mondeo i chcę się trochę o tym aucie dowiedzieć...

waldemarz
23-05-2005, 13:11
Cieszy mnie ze moze bedziesz nowym wlascicielem forda mondeo , ale martwie sie ze na stronie fan klubu mondeo podajesz nam linka do fan klubu opla vectry. Wiec jedno ze nikt z klubowiczow mondka nie przejdzie na opla, chyba ze po uderzeniu w :wall: poprzestawia mu sie w glowce. Jesli chodzi o mondeo to ja nie znam zadnych slabych stron mojego autka bo takich nie ma. :banan: A typową usterka jest to, że co jakis czas musze go tankować :)) A juz tak na powaznie to jedni lubuja sie w dieslach inni w benzyniakach. Silnik 2.5 V6 jest bardzo dobrym silnikiem. Jak bedziesz dbal o auto to bedziesz z niego zadowolony.
Pozdrawiam

ujemny
23-05-2005, 13:32
przymierzasz sie do calkowicie roznych motorow. TDCi jezdzi sporo uzytkownikow zagladajacych na nasze forum, zatem zapewne nie zabraknie rad. Ogolnie silniki te sa czule na jakoscpaliwa, niemniej nie slyszalem o jakichs powazniejszych awariach tych motorow.

V6 mial jeden user, ale na torze w Miedzianej Gorze, w czas II Zlotu MKP, przegrywal sromotnie na 400m z TDCi.

Fredee
23-05-2005, 16:11
V6 przegrywał z TDCi ?? Może miał ręczny zaciągnięty...:P
POzdroffki :banan:

WBmondeo
23-05-2005, 21:05
Mondeo ma bardzo dobre silniki diesla. Polecam. Zrobiłem 2.0 TDDi z 2001 r. 240 tys. km. Bez żadnej awarii. Teraz Jeżdze Tdci "to dopiero Jazda" jest z kwietnia 2004 r ma już 100 tys.i też nie ma problemu. P.S. Mam też Mondeo 1,8 td z 94 r.Ale to jest muł. w poruwnaniu z nowymi Dieslami . Pozdro!!!!!

Miroo
23-05-2005, 21:30
No to co. :)

Fredee
23-05-2005, 21:32
wiem ze mondeo ma doskonałe silniki....tylko nadal nie rozumiem dlaczego V6 nie objechał dwulitrowego diesla...dziwne to troszke dla mnie jest, zwłaszcza ze mowa jest nie o elastyczności w trasie a o wyścigu równoległym na 400 m. I moje zdanie pozostaje : może w V6 był zaciągnięty ręczny....??? hihihi
Pozdroffki wszystkim dieslowcom ( tez miałem diesla - też lubie te silniki.)
:banan: :bigok:

krzys-68
23-05-2005, 22:04
przymierzasz sie do calkowicie roznych motorow. TDCi jezdzi sporo uzytkownikow zagladajacych na nasze forum, zatem zapewne nie zabraknie rad. Ogolnie silniki te sa czule na jakoscpaliwa, niemniej nie slyszalem o jakichs powazniejszych awariach tych motorow.

V6 mial jeden user, ale na torze w Miedzianej Gorze, w czas II Zlotu MKP, przegrywal sromotnie na 400m z TDCi.Moze oszczedzał sprzegło :) .Ale ST200 i tak było najszybsze :satan:

waldemarz
23-05-2005, 22:25
Mam prosbe do takich uzytkownikow jak "WBmondeo"

Kolego naprawde przestan juz pisac ile przejechales w ile lat. Moze nie znam sie na mondkach bo mam go od kilku miesiecy , ale nie pisz ze zrobiles w 4 lata ( nie cale 4 lata) 240kkm, kolego to jest 165 km dziennie przez 365 dni w roku, a teraz napisales ze na drugim aucie przejechales od kwietnia 2004 - 100 kkm czyli robiles 274 km dziennie :)) przez cale 365dni w roku, takie wychodza wyniki. :)

Wiec prosze przestancie sie chwalic, jezdzilem zawodowo 20 lat bedac w domu czasami w niedziele i nie ma mozliwosci bez jazdy zawodowo robic tyle kilosow. Bez obrazy ale naprawde moze i komus mozna kit wcisnac ale naprawde sa tutaj i zawodowi kierowcy. :beer:
Oczywiscie nie wspomne jeszcze o tym ze sa dni kiedy sie nie jezdzi, auto jest na przegladzie itp-itd. Wiec jak jeden dzien stoisz to znaczy ze na drugi dzien robisz tym nowym autkiem 548km.

Naprawde bez komentarza...

WBmondeo
23-05-2005, 22:42
wszystko się zgadza w tym co napisałem ale jeżdzi tym samochodem ( 04r. oraz "01r. już byłym " także mój stary. Poza tym to autka firmowe. więc nie gadaj mi tu o żadnym kicie!!!!!!!!!

Krzysiek_WW
24-05-2005, 10:53
Ja jestem wlascicielem Mondeo z 2001 2.5 V6 z 65000km.
Jestem z niego naprawde zadowolony, nie widze zadnych problemow...no oczywiscie poza tankowaniem..bo moja smoczyca potrafi sporo pic :)

Pozdrawiam,
Krzysiek

ugni
24-05-2005, 11:23
TDCI jest problem z zaworami i popychaczami tak jak mi sie zdaje.Podobno zdazaja sie awarje.
Benzyniaki forda sa mocne i trwałe zadko sie dzieja awarje.
V6 lubia wypic ale nie az tyle co inne marki z tym samym silnikiem

Tomex
24-05-2005, 11:37
TDCI jest problem z zaworami i popychaczami tak jak mi sie zdaje.Podobno zdazaja sie awarje.
Benzyniaki forda sa mocne i trwałe zadko sie dzieja awarje.
V6 lubia wypic ale nie az tyle co inne marki z tym samym silnikiem

Z tego co ja zauważyłem czytając forum to TDCI grozi padnięciem wtryskiwaczy, układu CR, koła zamachowego - to z tych droższych. Poza tym lubią zardzewieć drzwi. Jazda ponoć za to jest przyjemna niesłuchanie bo moment wysoki. Generalnie kochają te silniki tylko dobry ON.

mickey
02-06-2005, 14:10
Cieszy mnie ze moze bedziesz nowym wlascicielem forda mondeo , ale martwie sie ze na stronie fan klubu mondeo podajesz nam linka do fan klubu opla vectry. Wiec jedno ze nikt z klubowiczow mondka nie przejdzie na opla, chyba ze po uderzeniu w :wall: poprzestawia mu sie w glowce. Jesli chodzi o mondeo to ja nie znam zadnych slabych stron mojego autka bo takich nie ma. :banan: A typową usterka jest to, że co jakis czas musze go tankować :)) A juz tak na powaznie to jedni lubuja sie w dieslach inni w benzyniakach. Silnik 2.5 V6 jest bardzo dobrym silnikiem. Jak bedziesz dbal o auto to bedziesz z niego zadowolony.
Pozdrawiam

Dlaczego matwi Cię, że podaję link do VKP? Może ktoś będzie potrzebował jakiegoś info o Vectrze, albo ktoś ze znajomych lub rodziny ma takie auto i będzie potrzebował porady...
Nie mam zamiaru nikogo namawiać na zmianę Mondeo na Vectrę...

Każdy samochód ma jakieś "niedociągnięcia", jedne mniejsze, drugie większe. Moim zdaniem nie ma aut bezawaryjnych. Mieliśmy w firmie parę MKII 1.8 i 2.0 i wcale do bezawaryjnych nie należały. Teraz mamy parę MKIII 2.0 i poza awariami termostatu i notorycznie odpadającymi przy większych prędkościach maskownicami dysz skpryskiwaczy xenonów (tych na zderzaku) nie miały żadnych awarii.

Także jeżeli chodzi o awaryjność to bardziej skłaniam się do silników benzynowych (myślę o 2.5 V6 lub ST220 jak kasy starczy). Na korzyść TDCI przemawia "portfel" na stacji benzynowej. Natomiast obawiam się trochę tych awarii wstryskiwaczy, CR, turbiny itp.

ps. ile pije jakie 2.5 V6 i 3.0 V6? Czy MKIII mają też plastikowe kolektory dolotowe jak MKII (o ile mnie pamięć nie myli to benzynki w MKII miały właśnie platkiwe kolektory)?

Bert_777
02-06-2005, 18:11
Koledzy, bez przesady, nie gloryfikujmy tak Mondeo, bo nie jest ono wcale aż tak bezawaryjne.

Odpowiadam na Twój post:

Zwróć uwagę na ew. możliwą usterkę blacharską. Wewnętrzna strona tylnych drzwi pasażera - z dołu - przeciągnij palcem po spoinach. Zdażało się, że w tamtych miejscach łuszczył się lakier - powstawały bomble podchodzące wodą. Sprawdź najlepiej wszystkie drzwi. Ważne, aby auto miało zrobione przeglądy nadwozia.
Przyjrzyj się także boczkom drzwi, czy np. nie złuszcza się plastik - ta wada została wyeliminowana dopiero po 2003r.
W rocznikach '01-'02 występowały powszechnie awarie zamków klapy bagażnika. Jako że padały zazwyczaj jeszcze podczas gwarancji, więc raczej większość aut ma już je wymienione.

Czy coś więcej? Raczej nie. Spadająca rura w TDCi oraz wtryskiwacze - ale to już koledzy użytkownicy niech się wypowiedzą. Mój pije benzynkę.

neo
02-06-2005, 19:06
mam TDCI od kwietnia 2004( nowy z salonu ), przejechałem nim 35 tys. i za dwa tygodnie czeka mnie trasa 5tys. km w obie strony , po autostradach jeździ się bosko i pali względnie, jest większy od Vectry ( też miałem ) i stabilniejszy przy większych szybkościach
przez rok nic się nie działo ( jedynie miałem usterkę bloku z zegarami ) ...
tak,trzeba tankować na dobrych stacjach, ale czy warto dawać pieniądze oszustom ?
jest to niewątpliwie komfortowe autko, wiem że już nic innego niż Ford nie kupię
przed Vectrą miałem Escorta i też byłem b. zadowolony
patrząc na to dzisiaj nie umiem sobie wytłumaczyć po co zmieniałem markę... 8O