PDA

Zobacz pełną wersję : Opony zimowe firmy Pneumant



asienka87
26-01-2015, 17:06
Witam, w moim mondeo na przodzie mam założone opony firmy Pneumant, na tyle Michelin (przy zakupie auta wszystkie były Pneumant, jednakże jedna tylna opona była uszkodzona i sprzedawca dołożył nam Michelin więc tył został zmieniony). Kwestia jest tego typu, że wcześniej jeździłam innym samochodem na innych oponach (mianowicie Audi Coupe 2.0 opony Goodyear ultragrip 7) i nie miałam problemów, natomiast w mondeo auto jedzie gdzie chce, przy skręcaniu pod kątem 90 stopni i prędkości 20km/h auto zamiast skręcić jedzie gdzieś w całkiem inna stronę na błocie pośniegowym jak i na śniegu czego nie miałam nigdy w poprzednim aucie. Nie wiem czy to wina wynalazku firmy Pneumant czy poprostu Mondeo tak się zachowuje (jest dłuższe, szersze i cięższe). Myślałam o zamianie tylnych opon z przednimi ale nie wiem czy to wina opon czy tak poprostu Mondeo ma ?

franczesko
27-01-2015, 21:46
Przełóż tył na przód i zobacz jakie będą efekty.

Jakub
28-01-2015, 09:01
Proponuję zakup dobrych opon zimowych.
Po przełożeniu tyłu na przód, może być tak, że przód skręci, a tył będzie jechał gdzie chce.

asienka87
28-01-2015, 14:02
Proponuję zakup dobrych opon zimowych.
Po przełożeniu tyłu na przód, może być tak, że przód skręci, a tył będzie jechał gdzie chce.

Właśnie tego obawiam się, że jak przełożę to tył będzie robił co będzie chciał, a szczerze powiedziawszy nie chciałabym kupować teraz opon zimowych, bo za chwilkę kupuję letniaczki :-) Ale mam nadzieje, że to wina opon no-name bo jakoś pierwszy raz słyszę o takiej nazwie.

Jakub
28-01-2015, 18:19
Pneumant, to firma rodem jeszcze z DDR.
Aczkolwiek, nie wiem w czym się teraz specjalizuje.
Jednak, jeśli finanse ci pozwolą, to kup chociaż dwie zimówki, a te zdejmij. Być może są już stare a tym samym twarde, co ma wlaśnie skutek w postaci braku przyczepności.

rezulteo opony
28-01-2015, 22:33
Witaj,

Być może jest to wina opon jeżeli auto nie miało wcześniej jakiś poważniejszych kolizji i montaż został poprawnie wykonany. Jeżeli mamy bardzo dobre opony i gorsze na drugiej osi to może być różnica w prowadzeniu.
Przykładowo jak założymy opony zimowe tylko na przód to będzie nam uciekał tył i odwrotnie. Może skala tutaj jest inna bo na obu osiach są opony na ten sam sezon, ale nie pozostaje to na pewno bez wpływu na jazdę.
Przed wymianą jednak dobrze zapytać się w jakimś centrum montażu, zakładzie wulkanizacyjnym czy wszystko jest ok od strony technicznej.
Jeżeli piszesz, że jest to odczuwalne nawet przy małych prędkościach to bardzo prawdopodobne, że jednak to będzie coś innego niż opony. Ciężko jest coś ocenić na odległośc, ale na pewno nie jest to normalne.

Pozdrowienia,

Rezulteo

asienka87
29-01-2015, 14:25
Witaj,


Jeżeli piszesz, że jest to odczuwalne nawet przy małych prędkościach to bardzo prawdopodobne, że jednak to będzie coś innego niż opony. Ciężko jest coś ocenić na odległośc, ale na pewno nie jest to normalne.

Pozdrowienia,

Rezulteo

Rezulteo ale co by to innego mogło być? Motywy takie są tylko przy pojawieniu się śniegu, błota pośniegowego. Nie sprawdzałam jaki rok produkcji tych opon, ale forma jakoś mi się nie podoba, pierwszy raz o takiej marce słysze. Jeśli chodzi o tył to nie ma problemu. Zastanawiałam się nad zamianą opon na osiach, ale nie wiem co gorsze czy przód jadący gdzie chce czy tył ? W sumie chyba tył łatwiej wyprowadzić. Szczerze powiedziawszy nie uśmiecha mi się kupować teraz opon na 2 miesiace - mam nadzieje, że śniegu nie będzie bynajmniej na drogach :-)

Tomasz
02-02-2015, 16:57
Kiedyś jeździłem na pneumantach i nie były złe, ale szybko się zużywały. Jeżeli ucieczki zdarzają się tylko na śliskim (błocie pośniegowym, lodzie) to problem może leżeć w tulejach wahaczy lub po prostu w źle ustawionej zbieżności.

asienka87
03-02-2015, 12:58
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, od czasu napisania tematu zaczęłam jeździć jeszcze bardziej ostrożnie na śniegu i na błocie pośniegowym (na lodzie to chyba żadna zwykła opona nie da sobie rady ) i muszę stwierdzić, że łatwiej opanować samochód więc skłaniam się ku oponom. Muszę zerknąć który rok produkcji one są. Bieżnik nie jest zły. Chyba przyzwyczaiłam się do poprzedniego auta (niskie, przyklejone do podłoża i opony 3 sezonowe z małym przebiegiem kupione jako nowe)

lukaszek315
07-02-2015, 22:05
Wypowiem się z racji aktualnego posiadania opon tej marki, mam je na wszystkich kołach i szczerze powiem, że jak na taką markę (podobno podfirma Dunlopa) jestem zadowolony, jedyny minus to głośność. Jeśli chodzi o przyczepność to jest naprawdę ok, czy to dziś na lodzie czy to po śniegu nie mam żadnego problemu z przyczepnością, auto jedzie tam gdzie ja chcę. Nie winiłbym raczej opon za to że przy takiej prędkości Ci ucieka, chyba że na prawdę są w stanie agonalnym :)

asienka87
08-02-2015, 20:42
Bieżnik wygląda niby ok, mąż mówi że jak się przejechał po świeżym śniegu to tylne koło zostawiają ładne ślady natomiast przednie zostawiają gładki śnieg, tak jak by w ogóle nie odprowadzały śniegu tylko śnieg się przylepiał do nich.
Jeśli to nie opony to co może to być. Dodam, że tak się dzieję od samego początku jak posiadamy samochód, a zaraz po zakupie robiliśmy przegląd i przeszło bez problemowo.

Jakub
09-02-2015, 11:28
Jeśli nie opony - to geometria podwozia do konkretnego sprawdzenia jest....

asienka87
10-02-2015, 16:40
Podjadę jeszcze na stację diagnostyczną zobaczyć czy coś się nie wyjechało, bo z tego co mi wiadomo to żeby zrobić geometrię to musi być wszystko z zawieszeniem ok. Ale ja obstawiam na opony. Wczoraj na miejsce parkingowe był problem wjechać bo było dużo śniegu takiego roztopionego trochę i koła buksowały w miejscu. Ale nie twierdzę że to coś innego nie może być jeszcze dodatkowo. Może też przyzwyczaiłam się, że jak jeździłam audi na oponach goodyear to nie straszna mi była zima i auto było jak przyklejone.

asienka87
27-02-2015, 19:32
DOT tych opon to 2504 więc trochę lat już mają więc może już ich czas nadszedł

bartekk
27-02-2015, 19:46
Raczej na pewno.

Klikam z naleśnika z czerwonym dżemem.