PDA

Zobacz pełną wersję : Odgrzybiłem klime a w gardle dalej drapie :(



postand
03-06-2005, 18:32
No właśnie:
Jestem chyba uczulony na te grzyby z klimy, kupilem samochod i podczas uzywania klimatyzacji (a w zasadzie po) odczuwalem swedzenie i suchosc w gardle no i kaszel byl tez. Pojechalem na odgrzybianie (Norauto-Bielsko) ale efekt jest dalej taki sam - dalej mam problemy z gardlem. Zastanawiam sie czy tak ma byc czy reklamowac to odgrzybianie. Co jest grane?

fazi
03-06-2005, 18:42
a wymienili ci filtr kabiny znajdujący się w podszybiu ? ja musiałe czyścić podszybie sporo tam syfu było a tak nawiasem mówiąc to filtr wymienia się co sezon i polecam węglowy lepsze efekty świerzego powietrza. :banan:

postand
03-06-2005, 18:55
tak, wymienilem tzw. filtr kabinowy czyli inaczej mówiąc przciwpyłkowy (na węglowy), również zafundowalem sobie przegląd klimatyzacji z wymianą czynnika

v1tek77
03-06-2005, 18:57
Jak w gardle drapie to pewnie popiles :))
Oczywiscie zartuje, jakby byly grzyby to czulbys taki specyficzny zapach z klimy. Moze odfiltrowane powietrze Ci nie sluzy. Klima z tego co wiem osusza je. :satan:

DOMIn-mondeo95
03-06-2005, 19:48
Moze odfiltrowane powietrze Ci nie sluzy. Klima z tego co wiem osusza je.


Zgadza sie w 100% ja jak odpale klime i chwilke pochodzi to tez czulem drapanie w gardle ale to wina osuszonego powietrza. :wall:
Jakbys pobiegal po boisku za pilka i otwartymi szeroko ustami lapal powietrze to tez by bylo uczucie drapania w gardle. :) :satan:
Wiec proponuje napic sie czegos BEZALKOHOLOWEGO :) i drapanie przejdzie.
Musisz sie przyzwyczaic. :banan:
Mnie przeszlo :banan: :banan: :banan:

fuel111
03-06-2005, 20:24
Bardzo szybko przyzwyczaisz się do klimy ale musisz koniecznie przestrzegać zasad.
1. Nie na wysokim biegu wentylatora daj sobie na 2
2. Zbyt duża różnica temperatur to zabójstwo dla gardła i nosa - katar murowany i kichanie też
3. Jak najmniej używaj obiegu wewnętrznego - wiem, że najszybciej daje kojący chłodek ale objawy j.w. murowane. :madrala:

KrzysztofStu
03-06-2005, 20:42
No właśnie:
Jestem chyba uczulony na te grzyby z klimy, kupilem samochod i podczas uzywania klimatyzacji (a w zasadzie po) odczuwalem swedzenie i suchosc w gardle no i kaszel byl tez. Pojechalem na odgrzybianie (Norauto-Bielsko) ale efekt jest dalej taki sam - dalej mam problemy z gardlem. Zastanawiam sie czy tak ma byc czy reklamowac to odgrzybianie. Co jest grane?
Zrób sobie testy. Alergia to nie zabawa i należy to leczyć. Wiem coś o tym, bo teraz przeżywam straszne męki (jak każdej późnej wiosny). Jeśli to tylko efekt wysuszonego powietrza - zaopatrz się w wodę niegazowaną (schowek przed pasażerem przy włączonej klimie działa jak lodówka), albo taki aerozol wziewny z czystą wodą. Można stosować w paszczę lub do nosa. Pozdrawiam.

waldemarz
03-06-2005, 20:46
A czy po tym wszystkim przeplukales gardlo 4 skrzyneczkami :beer: jesli nie to nic ci nie pomoze, bo organizm tez musisz odgrzybic :satan:

HEVA
03-06-2005, 20:52
No właśnie:
Jestem chyba uczulony na te grzyby z klimy, kupilem samochod i podczas uzywania klimatyzacji (a w zasadzie po) odczuwalem swedzenie i suchosc w gardle no i kaszel byl tez. Pojechalem na odgrzybianie (Norauto-Bielsko) ale efekt jest dalej taki sam - dalej mam problemy z gardlem. Zastanawiam sie czy tak ma byc czy reklamowac to odgrzybianie. Co jest grane?

Uzupełnij profil.
Też mam kłopoty z gardłem po kupieniu Mondka :metal
Drapie mnie i smarkam. Z klimy jedzie mi jak ze starych skarpet i niebawem daję ją do oczyszczenia. Nie używam jej od tygodnia, a drapie nadal. Może grzybki są już w nawiewie nawet - nie wiem. Trochę to wkurzające.

robocord
03-06-2005, 21:09
W zeszłym roku miałem podobny problem. Ledwo przyszła wiosna a ja radyjko gra, w delegacji, 25- 30 st. na zewnątrz to i AC włączone na II. Zazwyczaj kończyło się to swego rodzaju zapaleniem gardła i katarem. Tej wiosny wymieniłem sobie filtr kabinowy i jak do tej pory (puk, puk w niemalowne drewno) wszystko z gardłem ok. Oczywiście jeżeli miałeś pełną obsługę klimy i dalej masz kłopoty to również wskazałbym na problemy medyczne i poleciłbym wizytę u lekarza (może AC już ci nie służy, a wtedy to już tylko :beer: , zimne oczywiście, tylko oczywiście małą dawkę- żeby można było dalej jechać)

werc
03-06-2005, 21:33
Odgrzybianie, odgrzybianie ... ale o dezynfekcji nikt nie wspomniał :terefere:

Konieczna DEZYNFEKCJA :drink:

HEVA
03-06-2005, 21:47
Jeśli to tylko efekt wysuszonego powietrza...

U mnie na pewno nie efekt suchego powietrza. W biurze mam klimatyzator, który chodzi cały dzień jak są upały i czuję się rewelacyjnie. A Mondku odpalę i drapie mnie w gardle jakąś godzinę po wyjściu z auta. Podejrzewam, że to jakieś mikroby. Dezynfekcja wskazana jak to napisał Werc. Tylko w serwisach klimy też dezynfekują układ wentylacji i klimy?

Truszek
03-06-2005, 22:43
U mnie na pewno nie efekt suchego powietrza. W biurze mam klimatyzator, który chodzi cały dzień jak są upały i czuję się rewelacyjnie. A Mondku odpalę i drapie mnie w gardle jakąś godzinę po wyjściu z auta. Podejrzewam, że to jakieś mikroby. Dezynfekcja wskazana jak to napisał Werc. Tylko w serwisach klimy też dezynfekują układ wentylacji i klimy?

Ino te biurowe klimatyzatory mają czasem nawilżacze powietrza by nie drapciało, a w samochodzie brak takiego dodatku.

Pozdróffka

HEVA
03-06-2005, 23:05
Ino te biurowe klimatyzatory mają czasem nawilżacze powietrza by nie drapciało, a w samochodzie brak takiego dodatku.Pozdróffka

Wiem, ale w robocie włączam bez nawilżania. Filtr kabinowy mam nówkę, teraz czeka mnie odgrzybienie klimy i na pewno porządna dezynfekcja układu - może pomoże :)