Zobacz pełną wersję : Chce kupic MDO MKII V6 poproszę o opinie !!!
Witam, chcę zakupić piekne monde mkII z 96 roku w silniki V6. na co mam zwrócić uwage oglądając samochód ewentualnie jakies opinie od tych którzy posiadają mondeo V6. Z góry bardzo dziekuje.
Jeżdżę czymś takim krótko tzn. 2 miesiące i muszę powiedzieć ,że to nie jest tylko samochód:) to także wytrącacz adrenaliny:).Myślę,ze jeżeli kupisz ładną sztukę(najlepiej świezo przywiezioną)to będziesz b.zadowolony.Co do spalania to w mieście musisz się liczyć ze strata ok 12 litów benzyny(w automacie) w trasie 9-10 literków.W sumie do przeżycia,a frajda jest.
gilotyna
21-01-2007, 18:38
Jeżdżę czymś takim krótko tzn. 2 miesiące i muszę powiedzieć ,że to nie jest tylko samochód:) to także wytrącacz adrenaliny:).Myślę,ze jeżeli kupisz ładną sztukę(najlepiej świezo przywiezioną)to będziesz b.zadowolony.Co do spalania to w mieście musisz się liczyć ze strata ok 12 litów benzyny(w automacie) w trasie 9-10 literków.W sumie do przeżycia,a frajda jest.
Kurde mój 2.0 automat żre 13 w mieście.... :getsome:
no własnie mam do kupienia 96 rok sedan pełna opcja bez skóry sprowadzona z Austrii bez żadnych tłumaczeń i teraz pytanie ile kosztuje rozrząd i co bede musiał wymienic jezlei go kupie i czy nie ma problemów z zarejestrowaniem samochodów przywiezionych z Austrii a cean autka to 7500 z transportem pod dom bez opłat. Pozdrawiam
najemnik
21-01-2007, 19:40
v6 nie ma paska rozrzadu, ma lancuchy ktorych praktycznie sie nie wymienia.
ja mialem 300tys i nie robilem nigdy
to by było super a jak sadzicie za 7500 z transportem oplaca sie brać do opłat ponic 185 tys pelna opcja bez skory srebrny sedan...
Na co zwrócić uwagę - właśnie na rozrząd, czy nie grzechocze zbyt długo po uruchomieniu. Zresztą wpisz w wyszukiwarce V6 i masz lektury na kilka godzin, było o tym sporo.
Podaj numer VIN to zobaczymy co to za "full wypas".
Jakbyś miał go już w Kutnie to mógłbym pomóc przy oględzinach w jakiś piękny weekend. Aaaaa... i jak masz zdjęcia to zapodaj - mamy tu super specjalistów od oceny wizualnej auta na odległość.
PS. Tylko nie pchaj się w ASB i gratuluję wyboru.
to by było super a jak sadzicie za 7500 z transportem oplaca sie brać do opłat ponic 185 tys pelna opcja bez skory srebrny sedan...
Szczerze - troche dziwna metoda kupowania i to jeszcze widlaka. Tak bez ogledzin - ale skoro sie nie boisz to czemu nie. Pamietaj tylko ze wszelkie pomyli przy zakupie pozniej moga cie drogo kosztowac. 12% akcyzy nie masakra, oplaty ekologiczne, ksiazka pojazdu - to nie majatek z ubezpieczeniem pewnie wyjdzie kolo 10000. Czyli bardzo tanio o ile to mk2 a nie mk1.
to by było super a jak sadzicie za 7500 z transportem oplaca sie brać do opłat ponic 185 tys pelna opcja bez skory srebrny sedan...
Szczerze - troche dziwna metoda kupowania i to jeszcze widlaka. Tak bez ogledzin - ale skoro sie nie boisz to czemu nie. Pamietaj tylko ze wszelkie pomyli przy zakupie pozniej moga cie drogo kosztowac. 12% akcyzy nie masakra, oplaty ekologiczne, ksiazka pojazdu - to nie majatek z ubezpieczeniem pewnie wyjdzie kolo 10000. Czyli bardzo tanio o ile to mk2 a nie mk1.
Tiaaaaa... albo MK1 z pyskiem od MK2 - zdjęcia, zdjęcia dawaj.
BTW: Wiecie że w początkach produkcji MK2 ładowali do nich motory od MK1 - metalowa tabliczka na baranku z napisem Duratec. Widziałem takiego ostatnio i od razu myślę że swapa miał, a właściciel mi tłumaczy że to rocznik '96.
najemnik
21-01-2007, 21:43
no nie wiem co Ci napisac
z jednej strony to najwspanialsze uczucie jakiego doznalem (dobrze ze moja zona tego nie widzi :satan: )
z drugiej hmm ...
5 lat temu kupilem v6 z 95r
z przebiegiem 120tys od belgijskiego policjanta
(zostala w nim czesc instalacji policyjnej)
moze poprostu mialem pecha do niego i inni nie maja tak zlych wspomnien
okazalo sie ze ma walnieta panewke i od samego poczatku mialem wydatki
potem im wiecej jezdzilem tym wiecej sie psulo
zalozylem gaz niestety nie bylo mnie wtedy stac na sekwencyjny
wiec byl zwykly i tak kosztowal 3500 bo V6 nikt nie chcial robic ;)
ciagle jakies y np. co 15 tys wymienialem lozysko w przednim prawym kole. szukajac powodu wymienilem polowe zawieszenia z przodu
co jakis czas przepalal uszczelke pod glowica ta od strony kabiny
z mocnym silnikiem wszystko przy okazji zuzywa sie szybciej np. hamulce i tarcze
jak go sprzedawalem wystrzelil mi swiece (gwint sie zerwal w czasie jazdy i wyplulo swiece), wczesniej mialem juz porozrywany dolot od strzalow z gazociagu (nikt nie umial tego ustawic dobrze), pod koniec olej lal sie z niego strumieniem, i mial nabite 300tys
gdyby nie to to super auto bylo
szkoda ze nie stac mnie na taki nowy
lepszego do codziennej jazdy bym nie potrzebowal
Daję link do aukcji i zamierzam jechać obejrzeć auto
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2041766
Niezły tekst:
"Jednostka z tym silnikiem idealnie nadaje się po instalacje gazową."
:jaja:
Nic tylko kuchenkę z tego robić. Mimo że nie mam gazu to powiem Ci że nie myśl o gazie w tym silniku bo więcej stracisz niż zaoszczędzisz.
:madrala:
PS. Klimatronik, tempomacik i grzańsko plecków ...... no, no.
Daję link do aukcji i zamierzam jechać obejrzeć auto
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2041766
Ladne
plusy :
V6 i sedan
minusy :
ochydna okropna i wogole bleeeeeeee wycieraczka na tylniej szybie - kto wogole to wymyslil w sedanie.
Tak jak juz wczesniej pisalismy na temat V6 najlepiej powie ci wyszukiwarka.
Pisz na PW do Taziora - on się zna i może coś pomoże
najemnik
21-01-2007, 23:23
przypomniala mi sie jeszcze 1 powazna wada tego silnika
moj V6 pozbawil mnie prawka
musialem zdawac ponownie za punkty z przekroczonych predkosci :metal
nawet nie wiesz kiedy lecisz 160 :satan:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.