PDA

Zobacz pełną wersję : deska rozdzielcza



speede
23-02-2005, 18:28
Witam!
mam problem z deska rozdzielcza w mondeo mkI 1,8 TD z 95 roku. swieca sie tylko niektore elementy tzn reczny poduszki swiece swiatla itp to wszystko wyswietla tylko nie wyswietla jednej strony predkosciomierza. swieci sie wskazowka predkosciomierza obrotomierza ale niektore wartosci predkosci sie nie swieca. dopiero 140 km/h jest podswietlane a mniejsze wartosci ciemne.... co robic?

krzys-68
23-02-2005, 18:43
Witam!
mam problem z deska rozdzielcza w mondeo mkI 1,8 TD z 95 roku. swieca sie tylko niektore elementy tzn reczny poduszki swiece swiatla itp to wszystko wyswietla tylko nie wyswietla jednej strony predkosciomierza. swieci sie wskazowka predkosciomierza obrotomierza ale niektore wartosci predkosci sie nie swieca. dopiero 140 km/h jest podswietlane a mniejsze wartosci ciemne.... co robic?czyli masz problem z podświetleniem zestawu przyrzadów?

fuel111
23-02-2005, 20:16
Należy rozebrać i wymienić żarówki podświetlenia wskaźników.

Fredee
23-02-2005, 20:18
Witam
padła żaróweczka podświetlająca zestaw wskaźników, a właściwie jedna z czterech czy pięciu....nie pamiętam dokładnie..:)
Trzeba wyjąć zestaw wskaźników - wymontowujesz najpierw ten plastik z nawiewami - trzeba wykręcić kilka śrubek krzyżakowych - widać je po wyjęciu przycisków typu zegarek, ogrzewanie szyby i kontrolka przeciwmgielnych po drugiej stronie kierownicy. Dwie śrubki są jeszcze przy wskaźnikach ( za okrągłymi zaślepkami..) jak już wymontujesz obudowę z kratkami nawiewów to widać jak na dłoni zestaw wskaźników - odkręcasz pięć śrubek i śmiało wyciągasz zestaw do siebie - linka prędkościomierza sama się odepnie - nie ma obawy, teraz odłączasz jeszcze dwie złączki z przewodami i już masz dostęp do całego zestawu wskaźników i do lampeczek....Oryginalnie ford zdaje się dokładał jedną żaróweczkę zapasową - powinno byc takie miejsce... jeśli jej nie ma to np. o ile nie masz tempomatu to możesz stamtąd żarówkę wyjąć i przełożyć zamiat tej spalonej. Montaż w odwrotnej kolejności..:)
pozdrawiam :) :banan:

fuel111
23-02-2005, 20:32
Freedy powinieneś zrobić z tego artykuł i dodać do bazy.

Fredee
23-02-2005, 20:43
eeeee opłaca się ? przecież to każdy wie... :) :)

fuel111
23-02-2005, 20:58
Pewnie, że się opłaca - jak ktoś nowy zechce coś robić to znajdzie gotową informację jak to zrobić. Większość osób wie ale nie wszyscy. Trzeba myśleć o nich. :)

Fredee
23-02-2005, 21:08
Oki obiecuję że pożyczę cyfrówkę i rozbiorę swoją deskę tylko po to żeby obcykac zdjęcia i zrobić artykuł.....Może nawet jutro - mam teraz ferie więc troszkę czasu jest a od poniedziałku znowu do szkoły uczyć dzieciaczków matmy.... :satan: :jezyk1:

fuel111
23-02-2005, 21:41
No ok naprawdę będzie to przydatne, bo poprzednio korzystaliśmy ze stron sąsiadów pepiczków
:brawo:

szczerba
24-02-2005, 10:14
Trzeba wyjąć zestaw wskaźników - wymontowujesz najpierw ten plastik z nawiewami - trzeba wykręcić kilka śrubek krzyżakowych ...

Do tego pięknego opisu (zacytowałem tylko małą część) należy dodać, że wszelkie manipulacje przy plastikach i zatrzaskach podczas niskich temperatur kończą się najczęściej mechanicznym uszkodzeniem tych elementów. Jeśli się nie ma ciepłego garażu, to lepiej poczekać do wiosny.

Fredee
24-02-2005, 10:20
No fakt. Tu się zgadzam...:)
tylko że akurat przy demontażu tego elementu nie bardzo jest co złamać....wszystko trzymają śruby - nie ma zatrzasków plastikowych:) A - i zawsze można uprzedni :hehe: o nagrzać wnętrze... :) :banan: :bigok:

fuel111
24-02-2005, 10:21
Zgadzam się z powyższym i dodatkowo nie wystarczy rozgrzać np. wnętrza samochodu i do pracy. Szkoda waszychpieniędzy na nowe części.
Ale opis jak najbardziej
:)

Fredee
24-02-2005, 17:55
napisałem i wysłałem dzisiaj artykuł dotyczący dobierania się do zestawu wskaźników - okraszony zdjęciami - mam nadzieję że niedługo sie ukaże
POzdrawiam

altoot
24-02-2005, 18:04
napisałem i wysłałem dzisiaj artykuł dotyczący dobierania się do zestawu wskaźników - okraszony zdjęciami

świetnie - dobra robota :bigok:

fuel111
24-02-2005, 18:45
:brawo: noi fajnie więcej podobnych akcji

Tomi
26-02-2005, 03:45
oj Fredee powinieneś awansować za swoje artykuły. Świetna robota

Chlipek
26-02-2005, 10:05
Witam - powiem tak... Jestem "tygodniowym" właścicielem Mondeo Kombi '97 i mam podobny problem... Dzięki temu opisowi zabieram się zaraz do wymiany spalonych żaróweczek :-) Wielkie dzięki
Pozdrawiam
Łukasz Ch.

fuel111
26-02-2005, 10:37
Tylko uważaj bardzo na plastiki. Zebyś nie musiał zaraz dokładać do niego, a zawsze lelmenty dekoracyjna są najdroższe i nie ma zamienników. Owocnej pracy życzę.
:brawo: