PDA

Zobacz pełną wersję : Monde MK4 2.0 TDCI Niemcy



KoleS46
22-01-2018, 23:13
Czołem!

Po prawie czterech latach poruszaniem się mondziakiem (mk3 2.0 pb) przyszedł czas na zmianę :bajer:
Wybór padł na następne mondeo (:hmm:) MK4 2.0 TDCI.
Jako że na co dzień mieszkam i pracuję w Berlinie wchodzą w grę tylko tylko samochody z Niemiec.
Najlepiej jak by to była wersja poliftowa.
Szukając trochę na a24 wpadły mi w oko dwa samochody:

https://www.autoscout24.de/angebote/ford-mondeo-turnier-titanium-2-0-tdci-automatik-euro5-diesel-silber-51740ad3-a8ae-49b2-9917-17aab0624b6d?cldtidx=8
oraz
https://www.autoscout24.de/angebote/ford-mondeo-turnier-2-0-tdci-aut-titanium-diesel-grau-928230c7-f5c7-467b-9849-ec234d23565a?cldtidx=19
VIN: WF0GXXGBBGBK59099
Garść informacji na temat tego:
- brak książki sierwisowej
- zdjęcie komory silnika https://www.dropbox.com/s/lrgun9ls9acnp9r/IMG_20180120_112449.jpg?dl=0
- raport vin https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/5a623944576042ca9aed02800a0a0a4f/pol


Coś tam pogrzebałem ale ekspertem nie jestem :niewiem:
I teraz pytanie czy te ceny są możliwe?
Ten tańszy jest jakoś ~170 km od Berlina to było łatwo podjechać i obadać.
Ten droższy jest 2 razy dalej ale po tej samej trasie.

Z góry dzięki za pomoc!

adamze27
23-01-2018, 00:23
po pierwsze oba są fajne i mimo ze mogłyby być lepiej wyposażone to nie jest źle :hmm: co do ceny to pamiętaj że inaczej przebiegają negocjacje jak auto zostaje w Niemczech a inaczej jak auto idzie na eksport :hmm: dobre sztuki swoje muszą kosztować,musi zostać na paliwo żeby Niemiec do samej granicy gonił :hehe:

pajer
23-01-2018, 12:34
musi zostać na paliwo żeby Niemiec do samej granicy gonił

przecież to nie są oferty od osób prywatnie sprzedających...

ten w Magdeburgu o wiele "fajniejszy" ale w obu przebiegi dają sporo do myślenia...

za rok znów będziesz auto zmieniał?

kupno diesla E5 jest bezsensowne...

Piotrek_77
23-01-2018, 12:42
musi zostać na paliwo żeby Niemiec do samej granicy gonił

przecież to nie są oferty od osób prywatnie sprzedających...

ten w Magdeburgu o wiele "fajniejszy" ale w obu przebiegi dają sporo do myślenia...

za rok znów będziesz auto zmieniał?

kupno diesla E5 jest bezsensowne...

jak go stać na takie auto to jak ma kupić euro6 jak w mk4 takiego nie było ?

KoleS46
23-01-2018, 13:33
po pierwsze oba są fajne i mimo ze mogłyby być lepiej wyposażone to nie jest źle :hmm: co do ceny to pamiętaj że inaczej przebiegają negocjacje jak auto zostaje w Niemczech a inaczej jak auto idzie na eksport :hmm: dobre sztuki swoje muszą kosztować,musi zostać na paliwo żeby Niemiec do samej granicy gonił :hehe:

Z wyposażenia to zależy mi tylko na tempomacie i automacie.
Samochód zostaje w Niemczech tylko zmieni początek numeru rejestracyjnego ;)



musi zostać na paliwo żeby Niemiec do samej granicy gonił

przecież to nie są oferty od osób prywatnie sprzedających...

ten w Magdeburgu o wiele "fajniejszy" ale w obu przebiegi dają sporo do myślenia...

za rok znów będziesz auto zmieniał?

kupno diesla E5 jest bezsensowne...

Co jest nie tak z Euro 5?
Czemu miał bym za rok zmieniać auto?
Ten z Magdeburga był na sprzedawany z przebiegiem ~42tkm w 2013 roku (raport z pierwszego posta). Teraz nie ma książki serwisowej i ma oficjalnie ~100tkm.
Ze zdjęcia komory silnika trochę (w niekoniecznie pozytywny sposób) zwraca uwagę zasłonięty akumulator jakąś guma i zachodzi to za za silnik oraz (chyba) ruszane śruby na kielichach amorków.
Ten spod Hannoveru ma książkę i wpisy w niej i ma ~99tkm co trochę uspokaja i jakieś tam małe uszkodzenia blacharskie (obcierka i wgięty trochę próg).
Oba maja gwarancje.

Co ten z Magdeburga ma "fajniejszego" od tego drugiego?

adamze27
23-01-2018, 13:55
Czyli oba mają co potrzeba :hmm: ja obejrzałbym oba bez napinki bo inaczej nie zauważysz szczegółów :hmm: trochę niepokoi zguba książki w tak młodym samochodzie i udzieli się on również następnemu kupującemu jak będziesz ten samochód sprzedawał

pajer
23-01-2018, 15:09
Co ten z Magdeburga ma "fajniejszego" od tego drugiego?

fajniejsze fele,ciemne szyby z tyłu i nie ma (przynajmniej na zdjęciach) wgniecionego progu i zadrapanych drzwi,do tego tysiąc ojro to już jest sporo...
aku osłonięty bo silnik myli - looknij na brud na kielichach...


Co jest nie tak z Euro 5?
Czemu miał bym za rok zmieniać auto?

Stuttgart już ma "nową eko-zonę" - diesle tylko E6...
Berlin i kilka innych miast będą następne - dziwne,że o tym nie wiesz mieszkając w Niemczech...

KoleS46
23-01-2018, 16:14
Stuttgart już ma "nową eko-zonę" - diesle tylko E6...
Berlin i kilka innych miast będą następne - dziwne,że o tym nie wiesz mieszkając w Niemczech...

Jakoś mi się o uszy nie obiło że będzie jakaś nagła zmiana, ale jak widać pod latarnią najciemniej.
No cóż na to co zrobią "politykiery" niemieckie nie mam wpływu jak i również nie chce wydawać więcej niż ~10k€.
Miejmy nadzieję ze nie zrobią psikusa wszystkim z Euro6 i nie zmienią normy na Euro7 jak wejdzie ;).

Piotrek_77
23-01-2018, 16:29
chore są te przepisy "EKO".. ale najgorzej, że to chcą wprowadzić do Polski, gdzie średnia wieku auta to 14 lat.

slawek-kali
31-01-2018, 21:30
Stuttgart już ma "nową eko-zonę" - diesle tylko E6...
Berlin i kilka innych miast będą następne - dziwne,że o tym nie wiesz mieszkając w Niemczech...

Proponuje sie doinformowac.. maja mozliwosc zakazac wjazdu ale tylko w przypadku alarmu smogowego/pylowego..
w 2016 bylo to 59 dni dni w roku! No i oczywiscie nie obejmuje to calego Stuttgartu.

No i sprawa jest w toku, nie wiadomo jak sie zakonczy.