Zobacz pełną wersję : przyczyny wysokiego spalania Pb
Spala mi około 18 litrów Pb w mieście ( przy naprawde ekonomicznej jeździe jak na ASB )
1. Przepływomierz mam sprawny.
2. Sonda lambda działa.
3. Termostat wymieniony.
4. Wydech nie zatkany.
5. Czujnik temperatury dający sygnał na kompa sprawny.
6. Felgi się lekko grzeją ( ale to chyba normalne przy jeździe w mieście ).
A teraz tak co może powodować tak wysokie spalanie ? Czy mogą to być padnięte wtryski a jeżeli tak to jak to sprawdzić w warunkach domowych ( o ile tak się da ) ?
Ps: Jak byście mogli to piszcie jak najwięcej informacji dotyczących wszystkich możliwych przyczyn wysokiego spalania jak i ich usuwania. Jeżeli zbiorę tego dużo to stworzę artykuł dotyczący tego "zagadnienia". I prosiłbym o jak najmniej spamu :terefere:
Podlacze sie pod temat bardzo chetnie... Moj Mondeusz w miescie Pb bierze troche mnie bo 15... No ale to chyba tez duzo... Na dodatek nic nie dala wymaina felg z 16" na 14" :/ zadnej odczowalnej zmiany :/ Oczywiscie rowniez mam ASB...
No i ja:
1. Przeplywke mqam sprawna
2. Lamde rowniez
3. Wydech rowniez chyba nie zapchany
A termostat chyba sprawny bo grzeje dobrze a no i na FDS wykazalo dosyc dobry odczyt chyba 78 stopni o ile pamietam albo mniej... A jesli chodzi o czujnik to nie wiem...
Generalnie ja obstawiam cos takiego jak slabo zamasowany komputer... Bo u mnie to jest napewno usterka... Wczesniej mi sonda przez to nie dziala ale teraz dziala... Ale mysle ze nadal to moze byc przyczyna... Lecz ja sam nie umiem sobie z tym poradzic :/ Wiec ja rowniez chetnie wyslucham roznych opini na tremat spalania :) Generalnie w moich odczuciach mysle ze mondek przy moim silniku czyli 1.8 z ASB powieniem w miescie pic tak z 13... I chcialbym taki wynik otrzymac...
rufus_k a ile w takim razie Ci gazu pali?
aaaaa... przypomnialo mi sie... wsumie moje swiece nie sa w stanie dobry... a wrecz pwoeim ze sa w stanie oplakanym... one chyba beda mialy cos wplywu na to prawfda?
rufus_k a ile w takim razie Ci gazu pali?
Mam sekwencje więc spalanie gazu jest uzależnione od spalanie benzyny. gazu mi ciągnie około 20 litrów. Mam już tego odrobinkę dosyć.
Mnie tez to delikatnie mowiac wkurza bo jak slysze ze silnik 2.5 v6 w miescie plai okolo 12... :/ a a gazu tyle co moj benzyny to naprawde odechciewa sie wszystkiego...
A ja powiem taką ciekawostke hehe.
Wcześniej moim mk1 jezdizł mój tato.
Tato jezdizł jak auto było seryjne w 100% miasto 10l tacie palił po trasie 7-8l.
Tato nie jest jakiś "zamulacz" i jezdzi autem dynamicznie. Jemu wychodziło takie spalanie.
Ja zamontowałem kpl przelot, stożek i felgi 16" średnia wychodzi cały czas 12.3l PB jazda głownie miejska, z cieżką nogą ale tak rozsądnie.
Spalanie wzrastało do 16l/100km przy jazdy do oporu na każdym biegu.
Niedawno auto zaczeo mi palić 16l przy spokojnej jezdzie, do 20stu przy bucie, nie wiedziałem co się dzieje, okazało się,że lambda mi się wypięła! 8O
Podłaczyłem lambde, zresetowałem kompa, znowu auto wrócilo do spalania 12 -12.5l /100km.
Do tego się przyzwyczaiłem już, ale wczoraj jezdziłem troche po mieście i kawałek poza miasto łacznie zrobiłem 211km ale jechałem spokojnie, powoli się rozpędzałem, momentami tylko troche przycisnąłem, ale w nocy, żadnych korków na drogach ani nic, poza miastem jechałem tez spokojnie 80-110kmh, raz chyba 130kmh.
Spalanie na te 211km wyszło mi 16l PB 8O
wiec 8l/100km
CHyba zalezy od ruchu w miescie najwiecej to spalanie oraz od innych warunków na drodze, albo ja już nie rozumiem tego auta :zaklopotanie:
Rhapsody
10-03-2007, 22:30
6. Felgi się lekko grzeją ( ale to chyba normalne przy jeździe w mieście ).
no właśnie a hamulce nie nie blokują, jak łożyskowanie, ciśnienie w kołach? [/quote]
Moze nie podam konkretnie przyczyny dlaczego Wam tyle pali,fakt,ze strasznie duzo.Hmm...a jakie felgi macie?16,17ki?Mnie nie wychodzi na gazie wiecej niz ok 12l lpg po miescie ,na trasie z butem ok. 10l lpg.Spokojna jazda,tak do 120km/h ,ale przemyslana jazda....to i 7,6 spala i 7,8l lpg.Na pb nie sprawdzalem :satan:
6. Felgi się lekko grzeją ( ale to chyba normalne przy jeździe w mieście ).
no właśnie a hamulce nie nie blokują, jak łożyskowanie, ciśnienie w kołach?
mi napewno klocki nie blokuja :] cisnienie w oponkach idelane...
LaBobas co do felg to pisalem ze miaelm 16" zmienilaem na 14" i nie ma zadnej roznicy...
Felgi 14" a grzanie felg jest zauważone po dość "intensywnej" jeździe w mieście ( czyli praktycznie co chwile trzeba hamować ). Ciśnienie 2.1 z przodu 2.2 z tyłu, jeżdżę zazwyczaj sam, rzadko kiedy zdarza mi się abym jeździł z pasażerem. Sonda lambda na pewno mi się nie wypięła bo po wymianie termostatu (myślałem że przyczyna leży w niedogrzanym silniku, a więc jeździe praktycznie cały czas na zwiększonej dawce paliwa) ustawiałem mapę wtrysku gazu, a w programie diagnostycznym pokazuje napięcie sondy.
ja mialem mkI 1.8 benzynke i na 16' w trasie srednio do 8/100km w miescie max 11/100l ale to na zimnym silniku troszke mnie zaskakujecie z tym z spalaniem rozumiem mrozy -20 i ciagle na zimnym silniku i w zakorkowanym miescie. Sprobojcie reset komputera zrobic zobaczyc jak filtr paliwa sie ma swiece i jeszcze raz sonde. Pytanie a na zimnym silniku ma rowne obroty szarpie przy ruszaniu i przyspieszaniu?
Reset robiony i to wiele razy, następnie adaptacja, przejechanie około 20km no i mapa wtrysku gazu ustawiona. Za każdym razem spalanie takie samo. Sondę sprawdzałem dosłownie jakieś 2 tygodnie temu. Filtr paliwa raczej nie może być przyczyną tak wielkiego spalania ale wymienię przy najbliższej przyszłości. Świece mają około 25tys km też wymienię razem z przewodami WN. Na zimnym silniku pracuje równiutko, brak jakiegokolwiek szarpania, co najwyżej jak z PB na LPG mi przełączy wtedy jest zauważalny spadek obrotów o jakieś 150 (zauważalny tylko na biegu P lub N, a więc na luzie) który trwa około 1 sekundy, później jest już wszystko cacy.
Nie chodzi mu już o samo spalanie, ale o jego przyczynę, cały czas próbuję coś z tym zrobić i za każdym razem klapa. Jak bym się naprawdę :zly: to bym sprzedał to auto jednak nie chcę tego robić bo mondek jest naprawdę super, zarówno pod względem bezpieczeństwa jak i komfortu podróżowania.
pawel-79
11-03-2007, 12:01
CYTAT:
Pytanie a na zimnym silniku ma rowne obroty szarpie przy ruszaniu i przyspieszaniu?[/quote]
Tak, mój ma nierówne obroty i szarpie przy ruszaniu, co to może być? Dodam, że Pb dużo nie pali, tzn, nie więcej jak 10/100.
CYTAT:
Pytanie a na zimnym silniku ma rowne obroty szarpie przy ruszaniu i przyspieszaniu?
Tak, mój ma nierówne obroty i szarpie przy ruszaniu, co to może być? Dodam, że Pb dużo nie pali, tzn, nie więcej jak 10/100.[/quote]
sprawdz czuinik temperatury podajacy na komputer i czuinik połozenia przepustnicy zle dawlowanie paliwa lub powietrza na zimnym silniku
Reset robiony i to wiele razy, następnie adaptacja, przejechanie około 20km no i mapa wtrysku gazu ustawiona. Za każdym razem spalanie takie samo. Sondę sprawdzałem dosłownie jakieś 2 tygodnie temu. Filtr paliwa raczej nie może być przyczyną tak wielkiego spalania ale wymienię przy najbliższej przyszłości. Świece mają około 25tys km też wymienię razem z przewodami WN. Na zimnym silniku pracuje równiutko, brak jakiegokolwiek szarpania, co najwyżej jak z PB na LPG mi przełączy wtedy jest zauważalny spadek obrotów o jakieś 150 (zauważalny tylko na biegu P lub N, a więc na luzie) który trwa około 1 sekundy, później jest już wszystko cacy.
Nie chodzi mu już o samo spalanie, ale o jego przyczynę, cały czas próbuję coś z tym zrobić i za każdym razem klapa. Jak bym się naprawdę :zly: to bym sprzedał to auto jednak nie chcę tego robić bo mondek jest naprawdę super, zarówno pod względem bezpieczeństwa jak i komfortu podróżowania.
Jak na lpg to swieczki i przewody juz powinny byc nowe niepolecam tych niby orginalnych przewodow ze stronki www.ford.sklep.pl sa do bani nowki juz mialy przebicie wiec dlatego tak tanio tam sprzedaja i sprawdz czuinik temperatury ktory odpowiada za dawkowanie ale on jak jest do bani to silnik pali duzo jak tylko jest zimny i slabo sie wkreca w obroty chyba ze recylkulator spalin masz zapchany ale to wyjdzie po podlaczeniu do kompa ale nie najakims tam bosch troniku bo sie nawet nie polaczy koszt diagnostyki u siebie placilem 20zl.Pozdrawiam
rufus_k wymiana filtra paliwa nie pomoze :P u mnie nie pomogla bynajmniej... Moj mondek chodzi plynnie nie krzrtysu sie ani nic... Ewentualnie mam problem z cyms takim ze przyt dodawaniu gazu na postoju mam taka jakby dziure chwilowa i mondek wskakuje na oborty po ulamku sekundy... rowniez na postoju delikatne przyduszenie gazu rowana sie z minimalnym przyduszeniem silnika a dopiero potem wskok na obroty... szczerze mwoaic nie wiem co to :/ przezwyczailem sie wsumie do tego... aczkolwiek zarraz po kupieniu autka bylem u mechanika( nie wiedziaelm ze nie powineinem do niego jechac bo go nikt nie poleca) no ale pojechalem no i skasowal mnie wsumie 250zl ze jaksi tam mas nie bylo a ta dziura w obrotach to ze zawiesznaie sie czujnika podcisnienia... generalnie podobnoi tego nie mam bo mam przeplywke przeciez :/ no ale coz :/ a no i jeszcze mam taki problem ze czasami jak wyciagne z biegu na neutral potrafi mi zgasnac... albo z neutrala na bieg jak wrzucam... zdusza silnik poportu... no i to niby byl ten czujnik podcisnienia :/ a moje swiece nadaja sie tez do wymiany... no ale znowu swiece tezz nie powinny wplywac na takie spalanie...
No tak ale kiepski stan świec nie wpłynie na na takie spalanie. Zastanawiam sie nad tym czy może nie mam padniętego kompa.
Czy zna ktoś warsztat w Chełmie bądź w najbliższej okolicy gdzie na 100% da się podłączyć mondka z marca 95 roku ( złącze pod kierownicą ) ?
norbi333
11-03-2007, 18:18
rufus_k a ile w takim razie Ci gazu pali?
Mam sekwencje więc spalanie gazu jest uzależnione od spalanie benzyny. gazu mi ciągnie około 20 litrów. Mam już tego odrobinkę dosyć.
to moje st200 w mieście pali 12-13 l benzyny przy normalnym poruszaniu się,w trasie do 120 i spokojnie jadąc 8,6 l
to moje st200 w mieście pali 12-13 l benzyny przy normalnym poruszaniu się,w trasie do 120 i spokojnie jadąc 8,6 l
I tu jest ból :glupi: Jeszcze w lecie w trasie spalał mi lekko ponad 7 literków Pb a teraz się coś "popsuło" :guns: inie mogę dojść co :wall:
norbi333
11-03-2007, 18:41
to moje st200 w mieście pali 12-13 l benzyny przy normalnym poruszaniu się,w trasie do 120 i spokojnie jadąc 8,6 l
I tu jest ból :glupi: Jeszcze w lecie w trasie spalał mi lekko ponad 7 literków Pb a teraz się coś "popsuło" :guns: inie mogę dojść co :wall:
może pojedź i podepnij się pod kompa i na nanalizator spalin,ja jak kupowałem swego to wszystko sprawdzałem i byłem potem pewien ,ze jest sprawny w pełni
Mam zamiar właśnie to zrobić, może nawet uda mi się to zrobić za free kumpla mojego ojca o ile w końcu zakupił sprzęt.
Hmm.. . A mnie zazwyczaj 1.8 zjadał ok. 10.5/100 w mieście - a na trasie ok. 7.5.
Ale ostatnio - zaskoczył mnie niemile - bo zeżarł 13 l. i sie zdziwiłem solidnie :|
Skacze mi też wskaźnik temperatury... POdejrzewam, że częściowo to mozę być przyczyna.
Czy do wymiany trzeba spuszczać płyn chłodzący z układu?
Nie cały ale trzeba, ja spuściłem jakieś 3 litry płynu i to wystarczyło. I pamiętaj żeby nie robić tego na gorącym silniku bo przy spuszczaniu można się poparzyć. A przy zakładaniu termostatu pamiętaj żeby zaworek odpowietrzający był skierowany do góry.
Mondek mi dzisiaj pierwszy raz zgasł :( (na biegu D ale podczas postoju), później miałem problemy żeby go odpalić 8O W pod koniec tego tygodnia, lub na początku przyszłego jadę na zmianę rozrządu (całe 450 zł z częściami i gwarancją) tylko nie wiem na jaki zmieniać: oryginalny komplet czy pasek Gates i reszta SKF, mechanik mówi że pasek Gates jest pewniejszy od oryginalnego Motorcrafta... przy okazji zmienię świece i przewody WN (te na oryginalne Forda). Jak to zrobię będę dalej kombinował bo chwilowo nie mam jak się podpiąć pod kompa... :wall:
przewody WN (te na oryginalne Forda)
czyli na motocrafty :P a co do gasniecia to ja mam z tym problmey :P chcoaz nawet poweim wam ze albo nauczylem sie jezdizc tak zeby mi nie gasl albo mu przeszlo bo bardzo zadko sie to zdarza :]
No Motorcrafta... najdziwniejsze jest to że kręciłem go z 7 razy i to dosyć długo za każdym razem. A czy można się nauczyć jeździć automatem tak żeby nie gasł to nie wiem :terefere:
No to narazie chyba koniec jakich kolwiek informacji? :P czyli stoimy w miejscu... bo nic nowego sie nie doweidzialem :P a chetnie bym posluchal czegos co moglo by dac jakies rezultaty...
Jak na razie stoimy w miejscu. Mi się skończyły pomysły. Jak znajdę trochę czasu to spróbuje pokombinować aby odczytać kody błyskowe (nadzieja matką głupich :)) ) Może wtedy się coś więcej dowiem. A tymczasem cierpię na chroniczny brak czasu :zly:
u mnie z kodow blyskowych wyszlo ze mondeusz zdrow jak rybka :D powiedzmy ze mozna sie cieszyc aczkolwiek wolalem aby jak8ies blewdy byly co bym mial jaks usterke :P ale potem sprawdzalem kompa na FDSie bo kumpel mial no i niby wyszlo wsio okej aczkolwiek wyszla jakas usterka w instalcji elektrycznej... a zeby to sprawdzic trzeba bylo glowna wiozke od kompa odkrecic i z FDSem polaczyc... a w to juz sie troche jako amatorzy balismy zaglebiac... potem sprawdzalismy ABS aczkolwiek nie udalo sie go sprawdzic bo wyszla za duza rezystancja na kablu... czyli brak masy gdzies mam... wiec ja cos mam nie tak z elektryka... ale narazie nie mam czasu i srodkow by podjechac do takiego elektryka ktory zna sie naprawde a zostal mi takowy polecony... wiec jak tylko bede mial srodki i czas to podskocze zeby mi przetestowal mondka :)
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.