PDA

Zobacz pełną wersję : Uniden 520XL+Sirio ML-145 już mam!



szczerba
21-03-2007, 18:27
:fan:
Właśnie wróciłem z serwisu/sklepu CB.
Zakupiłem Unidena 520XL-299zł(wcześniej na Allegro) i antenę magnetyczną Sirio ML-145-152zł, serwisant zestroił, sprawdził i .....ziuuuu wszystko OK.

Na razie prowizorka, tzn radio między siedzeniem a tunelem a przewód od anteny leży jak chce, ale w przyszłości chcę Unidena zabudować w doskonale do tego nadającym się schowku (trzeba tylko tył kieszeni wyciąć).


Sprzęt jeszcze nie testowałem (zasięg) Jedyne co zrobiłem to: "próba radia, mobilki jak mnie słychać?" i dostałem odpowiedź "dobrze".
Inna sprawa, którą zauważyłem to przy skręconym do minimum pokrętle SQ słychać pracę pompy benzyny (a właściwie zakłócenia jej silniczka). Czy podłączenie zasilania bezpośrednio z akumulatora usunie takie zakłócenia?


Pozdrawiam,
szerokości!


P.S.1. Teraz biorę się za naukę języka CB.
P.S.2. W serwisie proponowano mi założenie anteny na tylną szybę (rewelacja, zwłaszcza do sedana) jakość sygnału (wg sprzedawców) równa antenom stałym, wygląd super jedyny minus to cena 450zł :wall: zostałem więc przy ML-145 (choć przyznam, że przez chwilę się wahałem)
P.S.3. Serwis ten dysponuje najnowszymi możliwościami technicznymi i sprzętowymi pozwalającymi m.inn. w nowych Mondeo bez problemu synchronizować taksometry lub nawigację z licznikiem. Gdyby byli zainteresowani to mam zgodę na udotępnianie danych kontaktowych.

jarogmur
21-03-2007, 20:29
zakłócenia to niestety problem, który jest trudny do usunięcia. W poprzednim aucie próbowałem różnie podłączać CB-aka i nie pomagało.

rafik75
21-03-2007, 20:43
Witamy Boguś w gronie CB-maniaków.No i oczywiście szerokości i przyczepności i uwaga na "miśki" :mo:

szczerba
21-03-2007, 21:13
... i uwaga na "miśki" :mo:

znaczy co? Tepią CB-maniaków?

rafik75
21-03-2007, 21:24
... i uwaga na "miśki" :mo:

znaczy co? Tepią CB-maniaków?

Bo skubańcy też maję CB-iki w miśkowozach :zly:

szczerba
21-03-2007, 21:38
Bo skubańcy też maję CB-iki w miśkowozach :zly:

a to skubańcy :satan: i pewno na pytanie "jak tam ścieżka do..."
odpowiadają "czysto" a potem chyc na drogę z lizakiem i "mamy cię" :terefere:

Luca
21-03-2007, 21:43
:brawo: :brawo: :brawo: witaj w klubie :bigok:
Droga nie będzie już nigdy taka, jak przedtem :)

Co do zakłóceń - jeśli zbiera je radyjko, to podłączenie bezpośrednio pod aku może troszkę pomóc, jeśli zbiera antena to zmiana sposobu zasilania pewnie nic nie pomoże. Ale wnioskuję, że nie ma tragicznych zakłóceń - więcej pewnie śmiecia w eterze zbierzesz z przeróżnych maszyn / fabryk / oszołomów + użyszkodników :getsome:
Przyzwyczaisz się :satan:

Co do anteny klejonej na szybę (bo pewnie takie cóś chcieli Ci wcisnąć) - IMHO kawał bata na dachu identyfikuje CB maniaka "bez pudła". Od razu inni użytkownicy wiedzą, że można Ciebie wywołać na radyjku i wymienić skutecznie info o drodze.
O ile przy gęstym ruchu radiowym nie ma to większego znaczenia, o tyle w przypadku sporadycznych mobilków spotykanych na bocznych dróżkach (nie uczęszczanych przez większych braci) może to uratować skórę. Jak nikt nie zobaczy antenki, to i mniejsza szansa, że krzyknie w eter (i to nawet nie o :mo: chodzi, różne są sytuacje - wypadek, pijany na rowerku, droga zasypana śniegiem na zakręcie - opcji jest bardzo wiele).

Slangu nauczysz się chwila moment, czasem pewnie się zaplączesz :satan: - ale zasadniczo skończy się na chwili śmiechu :)) :)) :)) :))

I najważniejsze - dzielić się informacjami, nawet jeśli akurat ktoś nie pyta o konkretne miejsce / trasę, a uważasz, że warto posłać info w eter to łap za gruchę i nadawaj - to w sumie nic nie kosztuje :fan: :fan: :fan:

Szerokości :metal

Luca
21-03-2007, 21:50
Bo skubańcy też maję CB-iki w miśkowozach :zly:

a to skubańcy :satan: i pewno na pytanie "jak tam ścieżka do..."
odpowiadają "czysto" a potem chyc na drogę z lizakiem i "mamy cię" :terefere:

Czasem próbują "zmyłki" :getsome: - ale inni szybko ich poprawiają :satan: :)) :)) :)) :)) :))
Generalnie jak dostajesz jakieś podejrzane info (w domyśle :mo: ) dobrą zasadą jest wywołanie konkretnego mobila jadącego w przeciwną stronę i dokładne sprawdzenie, co w trawie piszczy :metal

norbi333
21-03-2007, 22:01
Bo skubańcy też maję CB-iki w miśkowozach :zly:

a to skubańcy :satan: i pewno na pytanie "jak tam ścieżka do..."
odpowiadają "czysto" a potem chyc na drogę z lizakiem i "mamy cię" :terefere:

dokładnie tak,ostatnio na trasie Suwałki-Białystok stali i mieli radyjko,nawet chłopaki pytali się ich to powiedzieli "tam mamy radyjko" :wow:

szczerba
21-03-2007, 22:23
Co do zakłóceń - jeśli zbiera je radyjko, to podłączenie bezpośrednio pod aku może troszkę pomóc, jeśli zbiera antena to zmiana sposobu zasilania pewnie nic nie pomoże.

Chyba zbiera antena, ale rzeczywiście nie jest to dokuczliwe. Przy SQ ustawionym na "jedynastej" już jest cisza




I najważniejsze - dzielić się informacjami, nawet jeśli akurat ktoś nie pyta o konkretne miejsce / trasę, a uważasz, że warto posłać info w eter to łap za gruchę i nadawaj - to w sumie nic nie kosztuje :fan: :fan: :fan:

Szerokości :metal

Staram się od samego początku! Z serwisu jechałem 40 minut i w dwóch miejscach (nie pytany) ostrzegalem o utrudnieniach (roboty drogowe, zablokowany pas).

Pozdrawiam,

krzys-68
21-03-2007, 22:52
zakłócenia to niestety problem, który jest trudny do usunięcia. W poprzednim aucie próbowałem różnie podłączać CB-aka i nie pomagało.zakłocenia sie usuwa przez usuniecie przyczyny,nie skutków :wall:

krzys-68
21-03-2007, 22:54
Bo skubańcy też maję CB-iki w miśkowozach :zly:

a to skubańcy :satan: i pewno na pytanie "jak tam ścieżka do..."
odpowiadają "czysto" a potem chyc na drogę z lizakiem i "mamy cię" :terefere:

dokładnie tak,ostatnio na trasie Suwałki-Białystok stali i mieli radyjko,nawet chłopaki pytali się ich to powiedzieli "tam mamy radyjko" :wow:Maja ale prywatny sprzet,słuzbowego nie maja :satan:

marcin_s18
21-03-2007, 22:59
Po Legnicy jeździ nieoznakowane czerwone MkII sedan (identyczne jak Piterka) i mają CB. I co słychac w eterze ? - "pozdrowienia chłopaki :)) "


Bogdan, niech sprzęt się dobrze sprawuje :beer:

Luca
21-03-2007, 23:32
Staram się od samego początku! Z serwisu jechałem 40 minut i w dwóch miejscach (nie pytany) ostrzegalem o utrudnieniach (roboty drogowe, zablokowany pas).

Pozdrawiam,

No to już umiesz to, co najważniejsze - reszta przyjdzie sama :metal

welshman2
23-03-2007, 08:57
Nie, no nie mówcie, zę do tego już doszło, że mendowozy mają już CB :wall: :wall: Po co im to? Oni się nie znają na gałkologii... :wall: :banan: :getsome:

krzys-68
23-03-2007, 09:04
Mieli od zawsze,tylko na innej czestotliwosci.Te co "graja na 19" to maja prywatne.Na wyposażeniu jest tylko u "krokodylków" :satan:

szczerba
23-03-2007, 18:26
Już "ładnych" parę lat nie pracowałem w eterze (dawniej to była łączność w zastrzeżonych częstotliwościach) i teraz muszę się przyzwyczaić do innych zasad: wszyscy mówią na raz, przekrzykują się, nakładają a co najpaskudniejsze to mięso leci na okrągło :wall: :red: Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak niskiej kultury w eterze na CB 8O

welshman2
23-03-2007, 18:28
Już "ładnych" parę lat nie pracowałem w eterze (dawniej to była łączność w zastrzeżonych częstotliwościach) i teraz muszę się przyzwyczaić do innych zasad: wszyscy mówią na raz, przekrzykują się, nakładają a co najpaskudniejsze to mięso leci na okrągło :wall: :red: Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak niskiej kultury w eterze na CB 8O
No przykro mi Bogdanie, ale tak jest - nakładanie sie to coś normalnego jak jesteś w mieście. a mięso to też codziennośc.... :wall:

krzys-68
23-03-2007, 19:48
Już "ładnych" parę lat nie pracowałem w eterze (dawniej to była łączność w zastrzeżonych częstotliwościach) i teraz muszę się przyzwyczaić do innych zasad: wszyscy mówią na raz, przekrzykują się, nakładają a co najpaskudniejsze to mięso leci na okrągło :wall: :red: Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak niskiej kultury w eterze na CB 8OModa na CB wlasnie spowodowala takie a nie inne zachowania uzytkwonikow,powoli szał mija i sytuacja normalnieje przynajmniej w moim rejonie.Starzykierowcy temperują mlodych uzytkowników :hehe: .Najgorsze sa soboty gdy sa przysiegi w G.,ale to da sie przezyc.niestety wiekszosc tych chlopców "oderwana od pluga jest" i kultura jezyka polskiego to dla nich nieznane słowo :wall:

marcin_s18
23-03-2007, 19:54
Już "ładnych" parę lat nie pracowałem w eterze (dawniej to była łączność w zastrzeżonych częstotliwościach) i teraz muszę się przyzwyczaić do innych zasad: wszyscy mówią na raz, przekrzykują się, nakładają a co najpaskudniejsze to mięso leci na okrągło :wall: :red: Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak niskiej kultury w eterze na CB 8O

No "breko, breko" raczej nie usłyszysz :(

krzys-68
23-03-2007, 20:19
Pmietacie jaki szpan był z tel.komorkowymi pare lat temu?wszystko wrócilo do normalnosci bo stalo sie powszednie,dlatego uwazam ze nawet "trolle w miastach" zakłocajace eter przerywnikami znudzą sie zabawkami.niestety okres przejsciowy MUSI byc :wall:

szczerba
23-03-2007, 21:20
A'propos troli! Co (lub kto) to jest "Pysia"?
Spotkałem się z określeniem, że grasuje w eterze Pysia :niewiem:

Luca
24-03-2007, 00:00
A'propos troli! Co (lub kto) to jest "Pysia"?
Spotkałem się z określeniem, że grasuje w eterze Pysia :niewiem:

Jak pojeździsz, to usłyszysz (a może i nie, jak będziesz miał szczęście :) )
"pysia" to właśnie CBowy odpowiednik trolla w sieci - pysiuje sobie w eterze, nic pożytecznego nie wnosząc, zakłóca komunikację między innymi, blokuje 19stkę, czyli pospolicie trolluje :zly:

A propos mięsa w eterze, to przedsmak zabawy w CB był już kiedyś na Forum w temacie mojego autorstwa pt. "Trochę humoru na wakacje" (najpierw w dziale CB, teraz "gnije" w Śmietniku :satan: ) - pobieżna lektura da pewne światełko zarówno na elementy humorystyczne, jak i niestety "mięsne", z którymi można spotkać się na falach eteru.

Pozostaje tylko zwracanie uwagi, temperowanie krnąbrnych "rzeźników", a w ostateczności skręcenie i wyciszenie radyjka na kilka minut, jeśli PGRowcy są odporni na uwagi innych mobilków - to z reguły powoduje albo wyjazd poza zasięg, albo zakończenie dyskusji i spokojny odsłuch 19stki.

norbi333
24-03-2007, 01:44
A'propos troli! Co (lub kto) to jest "Pysia"?
Spotkałem się z określeniem, że grasuje w eterze Pysia :niewiem:

Pierwszy raz słyszę takie określenie ,chociaż co wyjazd to zawsze się trolla spotka :zly:

Brodziu
26-03-2007, 12:15
A'propos troli! Co (lub kto) to jest "Pysia"?
Spotkałem się z określeniem, że grasuje w eterze Pysia :niewiem:

To jest troll który potrafi mówić jedno słowo bez przerwy :wall:
"pysia, pysia, pysia, pysia,......." robiąc niepotrzebny szum... :getsome:

szczerba
26-03-2007, 12:20
To jest troll który potrafi mówić jedno słowo bez przerwy :wall:
"pysia, pysia, pysia, pysia,......." robiąc niepotrzebny szum... :getsome:


Dzięki za info! :pad:

P.S. Że jeszcze są tacy idioci na świecie :wall: ???

krzys-68
26-03-2007, 13:48
jest ich wielu,praktycznie kazde wieksze miasto po swojego

norbi333
27-03-2007, 23:48
jest ich wielu,praktycznie kazde wieksze miasto po swojego
I oby w każdym mieście był tylko jeden :zly:

vMZe
25-04-2007, 16:30
Do wycięcia zakłóceń może pomóc duuży kondensator elektrolityczny zaraz przy radiu.

konio12345
29-04-2007, 00:57
:fan:


P.S.1. Teraz biorę się za naukę języka CB.
P.S.2. W serwisie proponowano mi założenie anteny na tylną szybę (rewelacja, zwłaszcza do sedana) jakość sygnału (wg sprzedawców) równa antenom stałym, wygląd super jedyny minus to cena 450zł :wall: zostałem więc przy ML-145 (choć przyznam, że przez chwilę się wahałem)
P.S.3. Serwis ten dysponuje najnowszymi możliwościami technicznymi i sprzętowymi pozwalającymi m.inn. w nowych Mondeo bez problemu synchronizować taksometry lub nawigację z licznikiem. Gdyby byli zainteresowani to mam zgodę na udotępnianie danych kontaktowych.

A coż to jest za antenka ta do środka ???

szczerba
29-04-2007, 10:16
A coż to jest za antenka ta do środka ???

Klejona do tylnej szyby (kabel wewnątrz, bat na zewnątrz.

konio12345
29-04-2007, 13:22
A coż to jest za antenka ta do środka ???

Klejona do tylnej szyby (kabel wewnątrz, bat na zewnątrz.

A jak się nazywa i gdzie można kupić ?

ujemny
08-05-2007, 16:09
IMHO najwiecej bluznia truckerzy.
Czasem slusznie, kiedy im cisnienie skacze po jakims nieodpowiedzialnym manewrze innych uzytkownikow lub sytuacji na drodze. Gorzej, jesli opowiadaja sobie o niebieskich migdalach na ogolnym okraszajac opowiesci przerywnikami.

szczerba
08-05-2007, 16:21
A jak się nazywa i gdzie można kupić ?

Ja to oglądałem TUTAJ (http://www.asken.pl/)

Na "żywo" wygląda całkiem fajnie, ale w zasadzie tylko w sedanach.

Majk82
13-05-2007, 00:54
No "breko, breko" raczej nie usłyszysz


Zapraszam do Rybnika, to usłyszysz! :bigok:

Ale wjedź tylko do Katowic albo Mysłowic - skręć SQ prawie do końca jak cenisz swój słuch... :(