PDA

Zobacz pełną wersję : Zaślepiłem zawór EGR...



digital123
21-06-2005, 20:24
Witam

Dziś wziąłem się za zaślepienie zaworu EGR, powodem tego była wkurzająca "dziura" w obrotach miedzy 2500-3500.

Jak wiadomo zawór EGR przepuszcza część spalin spowrotem do kolektora ssącego, co powoduje zuborzenie mieszanki o powietrze, gdyż część spalin jest poprostu ponowniw spalana. Może jest to rozwiązanie ekologincze, ale znacznie pogarsza osiągi i tak nienajżwawszego mojego silniczka(1.6)

Operacja trwała 30min.


Odkręciłem dla lepszego dostępu, cały zespół - czyli przepływomierz + rura + filtr szmerów(ten z napisem pojemności i mocy silnika)

Zawór zaślepiłem na wyjściu ponieważ tam najlepiej się dostać i zrobić "uszczelkę". 2 x śruba 10 do okręcenia. Odgiąłem lekko zawór aby wyjąć starą uszczelke, po to by módz od niej odrysować nową. Do zrobienia nowej uszczelki posłużyła puszka po piwie, wyciąłem obrys i nawierciłem na śruby.

Teraz zostało mi skręcenie, wsadziłem pierwszą uszczelkę którą zrobiłem od strony zaworu, na nią dałem oryginalną uszczelkę, chwilka i miałem wszystko poskręcane.

Wrażenia:

Autko zdecydowanie się lepiej zbiera w zakresie od 2500, jest bardziej elastyczne, nawt 4 bieg 60 na liczniku i można ładnie pszyspieszyć, co przedtem dość trochę trwało, aż wyskoczył z "dziury". wogóle przyspieszenie idzie bardziej płynnie, ciągnie już od niższych obrotów, czego przedtem nie było.

krzys-68
21-06-2005, 20:29
Trzeba było zaślepić tylko kanaly powietrzne w uszczelce,wodne zostawić drożne.Nie wiem czy nie bedziesz miał zaburzeń w układzie chłodzenia

fuel111
21-06-2005, 20:29
To teraz będziesz spaliny do dziury ozonowej pompował :))

digital123
21-06-2005, 20:37
Trzeba było zaślepić tylko kanaly powietrzne w uszczelce,wodne zostawić drożne.Nie wiem czy nie bedziesz miał zaburzeń w układzie chłodzenia

Krzysiu, jakie kanały wodne??? tam nie ma żadnych kanałów, tylko kawał rurki za zaworkiem EGR po środku, któredy zapierniczają spaliny do kolektora ssącego :satan:

digital123
21-06-2005, 20:37
To teraz będziesz spaliny do dziury ozonowej pompował :))

A jak :terefere:

pieciag
21-06-2005, 20:48
Ciekaw jestem co powiedzą diagności na najbliższym przeglądzie technicznym.

fuel111
21-06-2005, 20:58
powiedzą mu :red: i :)) :))

pieciag
21-06-2005, 21:03
No, ale skoro jak twierdzi, operacja trwała tylko 30 min, to wyjmie zaślepkę na miejscu i pokaże im :terefere:

digital123
21-06-2005, 21:15
No, ale skoro jak twierdzi, operacja trwała tylko 30 min, to wyjmie zaślepkę na miejscu i pokaże im :terefere:

Zaślepka zostanie usunieta przed przeglądem, i oczywiście liczyłem się z tym

pieciag
21-06-2005, 21:23
Swoją drogą, to ciekaw jestem jakby to się miało do TD?

digital123
21-06-2005, 21:25
Swoją drogą, to ciekaw jestem jakby to się miało do TD?

Bardzo podobnie, i z tego co wiem chyba nawet dostęp łatwiejszy

digital123
21-06-2005, 21:26
powiedzą mu :red: i :)) :))

Nie powiedzą :terefere:

HEVA
21-06-2005, 21:35
A jakiegoś fotoszopa masz i fotkę silnika, co byś strzałeczki namalował w celu lepszej orientacji? :metal

digital123
21-06-2005, 22:04
A jakiegoś fotoszopa masz i fotkę silnika, co byś strzałeczki namalował w celu lepszej orientacji? :metal

Jutro zrobię i zapodam :metal

A tak pozatym wrażeń ciąg dalszy:

Byłem odwieść żonke teraz do pracy, i tak jak opisywałem wcześniej że autko mi szarpało jak jechałem ze stała prędkością, obojętnie jaką. Objaw zniknął całkowicie :metal silnik pracuje bardziej kulturalnie i bardzo ładnie przyspiesza. Chyba wkońcu obudziła się reszta z tych moich 90 kucyków :bigok:

gnacik
21-06-2005, 22:17
Swoją drogą, to ciekaw jestem jakby to się miało do TD?
Przynajmniej w MK II sprawy maja sie tak :

Wiec do rzeczy co to i do czego ?? a no ten nieszczesny zawor :)
http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050617100827.JPG
czesc "nierozbieralna" wystepujaca razem z kolektorem :(
zaslepiamy rurke ktora wlatuja spalinki w tym celu nalezy w MK II TD

Na poczatek demontaz interculera zeby dostac sie do zaworu i metalowej rurki,
http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050617185445.JPG

pozniej spozycie "psa w chmurach celem pozyskania materialow na zaslepke
http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050617185801.JPG

jako ze napoj cienki postanowilem wyciac podwojna zaslepke :)
http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050617185948.JPG

i juz na koniec zamontowana uszczelka :banan:
http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050617185658.JPG

zastosowalem wariant iz zostawilem stara - oblozona z dwoch stron zaslepkami wycietymi z puszki po piwie.

Nie to samo auto normalnie rewelka :beer: :bigok: :)

digital123
21-06-2005, 22:27
Nie to samo auto normalnie rewelka :beer: :bigok: :)

Dokładnie, autko jakby odżyo.

A co do samego zaślepiania, to w benzyniaczku jest troszkę inaczej.
Zresztą jak mi się uda to jutro pstryknę fotki, i zapodam :bigok:

fuel111
21-06-2005, 23:02
Gnaciu i co lepiej śmiga i nie jest takie wołowate :hmm: . A mam pytanie czy Lech też może być? :)) :))

HEVA
21-06-2005, 23:03
Zresztą jak mi się uda to jutro pstryknę fotki, i zapodam :bigok:

KONIECZNIE :metal

digital123
21-06-2005, 23:04
Gnaciu i co lepiej śmiga i nie jest takie wołowate :hmm: . A mam pytanie czy Lech też może być? :)) :))

Ja dokładnie z puszki po Lechu zrobiłem :satan:

pieciag
21-06-2005, 23:08
A jak jest z turbiną? Zaczyna ciągnąć wcześniej, czy nie ma różnicy?
No i z zużyciem paliwa, bo jak dostaje więcej tlenu. Oszukujemy przecież w ten sposób pomiary przepływomierza.

fuel111
21-06-2005, 23:15
Gnaciu odpowiedz szybko :) kolegom gruźlikom :)) no szybko :satan:

digital123
22-06-2005, 16:22
Tak jak obiecałem koledze Heva, zamieszczam fotki jak to zrobić w benzynce:


http://img37.echo.cx/img37/3133/one6su.jpg


Jak poodkręcamy to wszystko, to wyciągany delikatnie cały zespół przepływomierz+rura+filtr szmerów. Bedzie lepszy dostęp do zaworu


http://img37.echo.cx/img37/2202/two3qa.jpg


Jak okręcimy 2 śruby od zaworu(10) to lekko go odginamy, po jednej ze stron powinna być uszczelka, bedzie lekko odstawac, bierzemy cienki nożyk i delikatnie odsuwamy go od powierzchni do któwej przyległ.

Bierzemy uszczelkę na stół, puszeczke po piwku :beer: wycinamy z niej wiekszy kawałek i z niego wycinamy taki sam obrys jak uszczelka.

Bierzemy wiertarkę i wiertło(chyba 8) i nawiercamy otwory na śruby w nowej uszczelce..

Uszczelkę wkładamy od strony zaworu, a na nią dopiero oryginalną uszczelkę. Skręcamy wszystko dobrze do kupy, no i czas na testy :metal :bigok:

Pozdrawiam Dominik

mikidr
22-06-2005, 16:56
Gnaciu i co lepiej śmiga i nie jest takie wołowate :hmm:

No wlasnie jakie wrazenia, jak pozytywne to zaraz rowniez u siebie to zrobie i zapodam odpowiedni fotoreportaż :) jak to zrobic w mk1 bo troche inaczej to tam jest skonstruowane co by innym bylo latwiej. Czekam z niecierpliwoscia na wyniki testow i wrazenia z jazdy i apetytu autka na coraz drozsze paliwko :wall:

digital123
22-06-2005, 19:24
Gnaciu i co lepiej śmiga i nie jest takie wołowate :hmm:

No wlasnie jakie wrazenia, jak pozytywne to zaraz rowniez u siebie to zrobie i zapodam odpowiedni fotoreportaż :) jak to zrobic w mk1 bo troche inaczej to tam jest skonstruowane co by innym bylo latwiej. Czekam z niecierpliwoscia na wyniki testow i wrazenia z jazdy i apetytu autka na coraz drozsze paliwko :wall:

Napewno będzie lepiej, gdyż mieszanka paliwowo-powietrzna nie będzie "wzbogacona" o spaliny :metal

mikidr
23-06-2005, 00:36
Gnaciu i co lepiej śmiga i nie jest takie wołowate :hmm:

No wlasnie jakie wrazenia, jak pozytywne to zaraz rowniez u siebie to zrobie i zapodam odpowiedni fotoreportaż :) jak to zrobic w mk1 bo troche inaczej to tam jest skonstruowane co by innym bylo latwiej. Czekam z niecierpliwoscia na wyniki testow i wrazenia z jazdy i apetytu autka na coraz drozsze paliwko :wall:

Napewno będzie lepiej, gdyż mieszanka paliwowo-powietrzna nie będzie "wzbogacona" o spaliny :metal

Tylko jak to sie odbije ogolnie na pracy silnika bo gdzies czytalem ze recyrkulacja obniza temperature spalin i czy w tej sytuacji cos sie nie bedzie upalac, no i jak to sie ma do zuzycia paliwka.
Sama idea jest jak dla mnie sluszna bo po co dodawac spaliny do ponownego spalania jak lepiej dac samo powietrze na pewno lepiej sie bedzie spalac paliwko, fakt ekologia w :ass: dostaje ale kto na to w naszym kraju patrzy tylko zeby przy tym na przyklad lopatki wirnika turbinki sie nie upalily albo zawory lub inne tego typu rzeczy wczesniej nie uszkodzily. Bardzo chetnie dodal bym troszke ducha autku i to tak malym kosztem, nawet mam gdzies nowa uszczelke do kolektora od recyrkulacji tak ze latwo bedzie odrysowac jak ma wygladac przekladka.

fuel111
23-06-2005, 00:47
Jest to po to :bigok: żeby ograniczyc ilość tlenków azotu w spalinach. Dla nas oznacza to ni mniej ni więcej tyle że zamiast czystego powietrza silnik dostaje też spaliny co jak wiadomo nie wpłynie korzystnie na jego osiągi. Najlepszym wyjściem by było jakby do kolektora ssącego dostawał się czysty tlen i paliwo, normalnie dostaje się do niego powietrze (innego wyjścia nie mamy :)), a dostarczanie tam jeszcze gazów wylotowych jest już poronionym pomysłem. :)) Oczywiście zawór nie jest otwarty przez cały czas, jeśli zaś jest to odczujemy to dość wyraźnie podczas jazdy, gdy spaliny cały czas będą się dostawały do kolektora ssącego, silnik będzie "przymulony", będzie się dusił przy przyspieszaniu.
Wskutek poczynionych "poprawek" może tylko poprawić się dynamika naszego samochodu, nic więcej. Pozatym zawsze można założyć rurkę z powrotem :pc:

Graluu
23-06-2005, 00:49
to w takim razie za jednym razem może przetestuje jutro taką przeróbkę u siebie, skoro i tak będę się babrał :)

mikidr
23-06-2005, 00:55
Jest to po to :bigok: żeby ograniczyc ilość tlenków azotu w spalinach. Dla nas oznacza to ni mniej ni więcej tyle że zamiast czystego powietrza silnik dostaje też spaliny co jak wiadomo nie wpłynie korzystnie na jego osiągi. Najlepszym wyjściem by było jakby do kolektora ssącego dostawał się czysty tlen i paliwo, normalnie dostaje się do niego powietrze (innego wyjścia nie mamy :)), a dostarczanie tam jeszcze gazów wylotowych jest już poronionym pomysłem. :)) Oczywiście zawór nie jest otwarty przez cały czas, jeśli zaś jest to odczujemy to dość wyraźnie podczas jazdy, gdy spaliny cały czas będą się dostawały do kolektora ssącego, silnik będzie "przymulony", będzie się dusił przy przyspieszaniu.
Wskutek poczynionych "poprawek" może tylko poprawić się dynamika naszego samochodu, nic więcej. Pozatym zawsze można założyć rurkę z powrotem :pc:

Zdecydowanie masz racje ze dostarczanie spalin do silnika jest zabiegiem czyto ekologicznym, bo czesc tego co sie nie spalilo sie dopala ale oczywiscie korzystnie na jego osiagi to nie wplywa i zdecydowanie lepiej jest jak to jest samo powietrze. Ciekawe jak to sie ma do ilosci spalanego paliwa chyba jutro zaloze przekladke i bede robil testy na zywym organizmie :)) Jak by ktos chcial to mam nowa uszczelke do wejscia kolektora od recyrkulacji w MK1 1,8 TD, wiec latwo odrysowac wzor przekladki. Moge ja skannac w skali 1:1 i tutaj wrzucic to latwiej to bedzie wyciac.

werc
23-06-2005, 01:22
Zeskanuj i wrzuć - bardzo proszę :metal

kosa
23-06-2005, 06:09
Lece zobaczyc jak to jest w moim i zabieram sie do zdobycia puszki po piffku bo z tym delikatnym szarpaniem mecze sie juz pare miesiacy...

ale jak robilem test migowy diodką to mi wychodzi błąd 327 "przetwornik roznicy ciśnień lub jego obwody" czy on ma jakiś związek z EGR ?

fuel111
23-06-2005, 08:37
Tak jak najbardziej

HEVA
23-06-2005, 09:14
No digital123 - kawał dobrej roboty :beer:
Też musze obejrzeć u siebie to ustrojstwo i w olnym czasie pokombinować :metal

Foveon
23-06-2005, 09:30
Wczoraj zaślepiłem ten zawór i żeczywiście znikneło denerwyjące szarpanie. Mocy drastycznie nie przybyło powiedział bym że jest tak samo (wczoraj nawet sądziłem że jest mniej) ale co najważniejsze przy 2000 autko równo jedzie. Nawet na 5 z 60 sie rozpędziłem (lenistwo bo niechciało mi się biegów zmieniać).
Nie wycinałem całej uszczelki tylko kawałek tak aby zasłonił tylko dziurę. Teraz można poluźnić sruby i łatwo wyciągnąć.
A może można wyciągnąć szlaufik od tej puszki podciśnieniowej? Czy wtedy zawór nie będzie cały czas zamknięty?

RWalentynowicz
23-06-2005, 09:43
Ja również zaślepiłem ów EGR u siebie. niestety bez zmian w zachowaniu silnika... :wall:

Graluu
23-06-2005, 13:28
Ja również zaślepiłem ów EGR u siebie. niestety bez zmian w zachowaniu silnika... :wall:

a rurkę od zaworu wyciągałeś ? - bo ja chce zaślepić u siebie

RWalentynowicz
23-06-2005, 13:32
Ja również zaślepiłem ów EGR u siebie. niestety bez zmian w zachowaniu silnika... :wall:

a rurkę od zaworu wyciągałeś ? - bo ja chce zaślepić u siebie

Nic nie wyciągałem. Zaślepiłem w miejscu łączenia karolyfera z zaworem i tyle.

Graluu
23-06-2005, 13:37
ok to i ja tak zrobię

rurka wychodząca z EGR-a u mnie pentkła i chyba ją tak zostawię skoro zawór i tak odcięty będzie

RWalentynowicz
23-06-2005, 13:40
ok to i ja tak zrobię

rurka wychodząca z EGR-a u mnie pentkła i chyba ją tak zostawię skoro zawór i tak odcięty będzie

Daj znać jaki efekt osiągnąłeś, bo u mnie jest nawet gorzej jak było... :jezyk1:

Graluu
23-06-2005, 13:43
no nie strasz mnie 8O

mikidr
23-06-2005, 13:49
Zeskanuj i wrzuć - bardzo proszę :metal

http://img299.echo.cx/img299/9646/uszczelkakolektorodrecyrkulacj.jpg

Prosze bardzo, po zapisaniu i wydrukowaniu bedziesz mial dokladny szablon w skali 1:1 do zrobienia przekladki w MK1 1,8 TD :metal

Caly czas jestem ciekaw efektow tej operacji :banan:

RWalentynowicz
23-06-2005, 13:50
no nie strasz mnie 8O

Powiem więcej, nie mam pojęcia za co się złapać. Wymieniono już: zawór bocznikowy, obie sondy, przepływomierz jest wręcz aseptyczny, WDS nie pokazuje błędów! Sam nie wiem co robić... :wall:

Graluu
23-06-2005, 13:53
no ja dziś wymieniam jedną sondę ( niedługo pewnie drugą też ) i zrobie ten EGR - zobacze co się stanie .....

a jeszcze jedno - gdzie u nas jest ten zawór bocznikowy bo może bym go przeczyścił profilaktycznie - robiłeś to już ( jeśli tak to jak ?)

RWalentynowicz
23-06-2005, 15:13
no ja dziś wymieniam jedną sondę ( niedługo pewnie drugą też ) i zrobie ten EGR - zobacze co się stanie .....

a jeszcze jedno - gdzie u nas jest ten zawór bocznikowy bo może bym go przeczyścił profilaktycznie - robiłeś to już ( jeśli tak to jak ?)

Zawór bocznikowy czyściłem ale nie pomagało. Po wymianie jest lepiej ale również daleko od ideału. A sam "silniczek" jest jakieś 5 cm od EGR, również na kaloryferze.

Graluu
23-06-2005, 15:23
ok, to dzięki za podpowiedzi - po południu działam

zobaczymy co będzie u mnie 8O

werc
23-06-2005, 16:17
dzięki wielkie jak będzie trochę wolnego spróbujemy :))

fuel111
23-06-2005, 18:25
Miki a kiedy będziesz robił - daj znać :)

digital123
23-06-2005, 19:19
Widzę że temat się bardzo ożywił :) . Ja jak narazie jestem zadowolony z tej operacji, zobaczymy z czasem jak będzie.


No digital123 - kawał dobrej roboty
Też musze obejrzeć u siebie to ustrojstwo i w olnym czasie pokombinować

No cieszę się :beer:

kosa
23-06-2005, 19:54
wlasnie zaslepilem ten zawor i silniczek mi juz sie nie dusi :banan:

Meczyłem sie z tym delikatnym szarpaniem pare miesiecy...

digital123
23-06-2005, 20:10
wlasnie zaslepilem ten zawor i silniczek mi juz sie nie dusi :banan:

Meczyłem sie z tym delikatnym szarpaniem pare miesiecy...

No widzisz :bigok: jednak pomogło, szkoda tylko że nie możesz w tym poście dać mi pomagacza :satan:

ujemny
23-06-2005, 23:15
Tak jak obiecałem koledze Heva, zamieszczam fotki jak to zrobić w benzynce:



Wrzuc tekst do artykulow na strone

ujemny
23-06-2005, 23:18
Przynajmniej w MK II sprawy maja sie tak :


Gnacik, artykul koniecznie z tego zrob!

digital123
23-06-2005, 23:25
Wrzuc tekst do artykulow na strone

Jesli mozesz to wrzuc go tam :beer:

Peter
30-06-2005, 12:53
W moim mondeo 1.8td kombi z 1994 roku nie ma tego nieszczęśliwego zaoru w tym miejscu co na zdjęciu!!:(
Wydaje sie tak jak by był on z prawej strony:/
Bardzo bym prosił o pomoc !!
Z góry dzięki

RWalentynowicz
30-06-2005, 13:10
Po kilku dniach doświadczeń z zaślepionym EGRem wróciłem do stanu "przedzaślepieniowego". :) Powodem rezygnacji z ww. "usprawnienia" była eskalacja problemów, które występowały przed założeniem zaslepki lecz rzadziej i mniej natrętnie jak po :satan:

Fredee
30-06-2005, 15:13
a jakie to problemy?? jakieś przykłady??
Pozdroffki :bigok:

RWalentynowicz
30-06-2005, 15:43
a jakie to problemy?? jakieś przykłady??
Pozdroffki :bigok:

Tu http://mkp.alfatel.pl/nuke/html/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2729 masz wszystko opisane :)

Graluu
30-06-2005, 15:49
ja tam nie zaślepiałem jednak EGR-a, dorobiłem jedynie pęknięty wężyk i bangla jak dawniej :metal

na razie tak zostawię :)

pingwin
30-06-2005, 22:13
A jak dziala ten zawor? Czy ten przewod cisnieniowy, kotry w V6 wchodzi od gory steruje tym zaworkiem? Moze faktycznie, jesli go wyjme to zawor bedzie caly czas zamkniety i nie trzeba bedzie niczego zaslepiac. Orientuje sie ktos z Was jak to dziala?

Pozdrawiam!

Fredee
30-06-2005, 22:16
jak go wyjmiesz to pewnie rozszczelnisz kolektor dolotowy ( nie wiem na 100 % nie mam V-ki niestety...) a wtedy nie będzie fajnie..:)
:bigok: :bigok: :bigok:

pingwin
30-06-2005, 22:19
hmmm... 8O dzieki za ostrzezenie :)

mikidr
30-06-2005, 23:53
W moim mondeo 1.8td kombi z 1994 roku nie ma tego nieszczęśliwego zaoru w tym miejscu co na zdjęciu!!:(
Wydaje sie tak jak by był on z prawej strony:/
Bardzo bym prosił o pomoc !!
Z góry dzięki

Jak najbardziej masz racje ze w mk1 ten zawor jest w innym miejscu a konkretnie pod intercoolerem, wiec aby sie dostac do miejsca gdzie nalezy wstawic przekladke musisz odkrecic intercooler i z lewej strony kolektora dolotowego jest miejsce gdzie przychodzi waz od recyrkulacji spalin i tam nalezy wlasnie te przekladke wstawic i juz spaliny nie beda lecialy do kolektora dolotowego. Gdzies mam nie za dokladne zdjecie tej okolicy wiec jak bedziesz mial problemy z lokalizacja to poszukam i je wstawie.

zbojcerz2
01-07-2005, 08:26
mozesz zamiescic te fotke bo juz sie kurde pogubilem gdzie jest zawor ??? :pad: :wall: :beer:

pieciag
01-07-2005, 11:56
Zawór jest przy turbo, prowadzi do niego cienki gumowy wężyk, a zaślepić masz przy kolektorze ssącym nad alternatorem taką grugą osłoniętą rurę. Z pewnością łatwiej będzie odkręcić właśnie te śruby.

Z drugiej strony, to zastanawia mnie żywotność tego zaworu po zaślepieniu.
Może w takim rozwiązaniu mało się zmieni jeśli chodzi o warunki pracy, gorzej jakby ktoś odłączył jego sterowanie i byłby w spoczynku. Wtedy pewnie by się zapiekł.

mikidr
01-07-2005, 12:42
Tak dokladnie jak mowisz, na 2 stronie tego tematu wstawilem skan uszczelki ,ktora przychodzi miedzy kolektor dolotowy a koncowke tej rury od recyrkulacji. Wystarczy wydrukowac sobie to w skali 1:1 i juz mamy dokladny wzor tej przekladki oczywicie bez otworu w srodku :)

mikidr
01-07-2005, 12:45
Czy ktos poza gnacikiem probowal to rozwiazanie w 1,8 TD i z jakim skutkiem ?

mikidr
01-07-2005, 12:57
Tak wyglada miejsce gdzie nalezy wstawic ta przekladke.
http://img146.imageshack.us/img146/5512/recyrkulacja2gi.jpg
Na zdjeciu brakuje kolektora dolotowego,bo akurat nie zrobilem fotki jak byl zamontowany kolektor, ale widac miedzy co ja wlozyc :)

pieciag
01-07-2005, 19:31
mikidr Jak zdjąłeś kolektor ssący, to też miałeś w nim 0,5 cm nagaru?
Jaki masz przebieg tego TD?

mikidr
01-07-2005, 20:02
mikidr Jak zdjąłeś kolektor ssący, to też miałeś w nim 0,5 cm nagaru?
Jaki masz przebieg tego TD?

Oj strasznie duzo bylo tam syfu i w kanalach dolotowych w glowicy tez gruba warstwa tego szlamu, pewnie wlasnie od tego ze pary oleju w powietrzu lacza sie z sadza z recyrkulacji i mamy super kleik :)) Ale teraz mam kolektor ladnie wylizany i kanaly na ile sie dalo bez zdejmowania glowicy tez :metal tylko ciekawe na jak dlugo, auto juz ma przekulane ponad 200 tkm

pieciag
01-07-2005, 20:51
Coś się poprawiło, jeśli chodzi o kulturę pracy silnika? W końcu trochę się powiększył przekrój kanału po wyczyszczeniu. Jakie jest Twoje odczucie?

mikidr
02-07-2005, 01:25
Coś się poprawiło, jeśli chodzi o kulturę pracy silnika? W końcu trochę się powiększył przekrój kanału po wyczyszczeniu. Jakie jest Twoje odczucie?

Troche sie poprawilo ale to pewnie z innej przyczyny bo powodem ze zdejmowalem kolektor dolotowy byla wydmuchana uszczelka pod nim przy jednym z kanalow dolotowych do glowicy i uciekalo mi tedy powietrze i ogolnie spadalo cisnienie doprowadzone do cylindrow i przez to autko zrobilo sie troche mulowate, teraz jest z powrotem ok wiec trudno mi powiedziec czy to z powodu tego ze juz jest uklad szczelny czy ze jest wyczyscilem kolektor.

Tak sie wlasnie caly czas zastanawiam nad zaslepieniem tego kolektora od recyrkulacji spalin, jak to wplynie na zachowanie sie silnika.

LaBobas
02-07-2005, 09:31
widze tu znawcow tematu...wiec zapytam sie gdzie w 2.0 16V znajduje sie ten zawor bo wczoraj wykryto u mnie wlasnie ten blad czyli blad dzialania zaworu ERG.Mysle o zaslepieniu powiem szczerze,ale czy bede sie musial bawic z tym przy przegladzie?I z czego zrobic ta zaslepke?

waldezk
23-08-2005, 09:57
EGR jest sterowany podcisnieniem z kolektora przez elektrozawór,
i pytanko, czy EGR puszcza spaliny jak elektrozawór jest otwarty, czy jak jest zamknięty ??
bo jak EGR puszcza spaliny jak elektrozawór jest otwarty to chyba wystarczy zdjąć i zaślepić wężyk podciśnienia z EGR'a,
chyba że na odwrót, no to trza zalepić.

blitz04
04-12-2005, 15:00
Postanowiłem reaktywować jeden z wątków a nie zakładać nowy.
Sprawa dotyczy moich dośwadczeń z zaślepianiem EGR-u. Zaczynając od początku wyjśniam, że problem tkwi w gasnięciu silnika na wolnych obrotach. Przy rozgrzanym silniku nie ma możliwości aby pracował on na wolnych dłużej niż jakieś 90 sek. Pracuje równo na ok 900 obr, nagle jedno lub dwa zafalowania obrotów i gaśnie. W pamięci diagnostycznej komputera non stop pojawia się miękki błąd: błąd sondy lambda-zbyt bogata mieszanka. Oczywiście podstawowe sprawy takie jak: przepływka, zawór bocznikowy, sonda lambda, kable, świece, trójnik etc, zostały sprawdzone i wyeliminowane.
Innym problemem było dopalanie mieszanki w ukł. wydechowym. Objawiało się to tak, że przy ostrzejszym rozpędzaniu auta po osiągnięciu 5000-6000 obr i zmianie na wyższy bieg następowała pojedyńcza detonacja nie dopalonej mieszanki w ukł. wydechowym. Takie pojedyńcze PYK. Zdjęcie nogi z gazu przy wysokich obrotach również powodowało podobne efekty akustyczne. Zjawisko to nie miało miejsca gdy zmiana na wyższy bieg następowała przy obr. w granicach 3000-4000.
I teraz jak to wszystko ma się w moim przypadku do EGR-u. Na zasadzie "próba nie strzelba" zaślepiłem wczoraj w swoim bolidzie ten mityczny zawór. Błędem było to, że nie kupiłem wcześniej nowej uszczelki która tam występuje. Po odkręceniu zaworu stara oczywiście rozsypała się w drobny mak. Punkt 13-ta (sobota) zameldowałem się w krośnieńskim ASO celem nabycia nowej. Nie ma, może być na poniedziałek-usłyszałem :zly: . Na komfort czekania do poniedziałku nie mogłem sobie pozwolić. W innym sklepie zmolestowałem sprzedawcę i po 15 min szukania udało się znaleźć uszczelkę od VW T4 która PI razy oko pasowała. Reszta poszła gładko. Dopasowanie uszczelki i zaślepki, montaż całości, zapłon-uff silnik jeszcze działa. Popracował chwilę, nagrzał się i oczywiście zgasł. Czyli zaślepienie EGR-u nie jest w moim przypadku rozwązaniem problemu nr 1. Zaskoczenie nastąpiło dzisiaj. Trasa Krosno-Chyrów(UA)-Krosno (w sumie ok 200 km). Miejscami dość trudna trasa górska-podjazdy, serpentyny, ostre zakręty, zawalidrogi, szwędające się psy. Generalnie mondi dostaje w :ass: . Jazda na 3-4 biegu, wysokie obroty i...ani jednego wystrzału z rury. Pemanentnie prowokowałem okoliczniści w których zawsze występował strzał w tłumiki i NIC! Warkot silnika i tyle.
Może ktoś mi wyjaśni jak ma się zaślepianie EGR-u do dopalania mieszanki paliwowej bo ja już z tego nic nie kumam :niewiem: .


ps. subiektywnie dynamika auta pozostała bez zmian.

mbk3
04-12-2005, 15:31
a czy ktos ma fotki gdzie jest ten zawor EGR w MkII 18 TD ??

leslaw
04-12-2005, 23:30
a czy ktos ma fotki gdzie jest ten zawor EGR w MkII 18 TD ??
zadaj sobie tyle trudu i przeczytaj cały ten wątek...a znajdziesz :satan:

mikidr
05-12-2005, 11:13
Owszem fotki byly na poczatku tego topica ale juz ich nie ma poniewaz zostaly usuniete z serwera. Gnacik je udostepnial moze je jeszcze gdzies ma i wrzuci ponownie.

gnacik
05-12-2005, 11:16
...juz szukam i fotek i miejsca gdzie je wrzucic :bigok:

leslaw
05-12-2005, 12:24
zdjęcie z instrukcją gdzie wstawić zaslepkę w dieslu jest dokładnie 12 postów powyżej :satan:

adwokat
05-12-2005, 12:30
Powiem tak:
Czytam ten pościk z wielka starannością i ni jak się to wszystko ma do mojej praktyki. Z tego tematu wywnioskowałem, że jak u siebie zaślepię ten nieszczęsny zawór, to oczywiście jak u innych poprawi się praca silnika, osiągi itp. Otóż po zaślepieniu zaworu EGR mój mondek zwariował. Nie miał przyspieszenia i jakoś ciężko pracował. Dlaczego ?
Nie mam pojęcia. Może mi podpowiecie ?

LaBobas
05-12-2005, 12:46
Powiem tak:
Czytam ten pościk z wielka starannością i ni jak się to wszystko ma do mojej praktyki. Z tego tematu wywnioskowałem, że jak u siebie zaślepię ten nieszczęsny zawór, to oczywiście jak u innych poprawi się praca silnika, osiągi itp. Otóż po zaślepieniu zaworu EGR mój mondek zwariował. Nie miał przyspieszenia i jakoś ciężko pracował. Dlaczego ?
Nie mam pojęcia. Może mi podpowiecie ?A dlaczego zaslepiles?Tylko dlatego,zeby sprawdzic czy ze wzgledu na to ,ze odszedl w pokoju :satan:

adwokat
05-12-2005, 12:54
Zaślepiłem dlatego, że coś jest nie tak z silnikiem w moim mondku i stopniowo sprawdzam wszystko. Wszystko należy rozumieć to o czym wiem, że może być

adwokat
05-12-2005, 12:57
Zresztą Pracuś czytałeś mój post "Nie wchodzi na obroty". Tam wszystko jest opisane. Łapę się każdej ewentualności

mbk3
05-12-2005, 17:50
zdjęcie z instrukcją gdzie wstawić zaslepkę w dieslu jest dokładnie 12 postów powyżej :satan: tylko ze to zdjecie tyczy sie 1,8 TD MkI a mi chodzi o 1,8 TD MkII

mbk3
05-12-2005, 17:59
dzieki gnacik :) liczena ciebie :)

aniek
05-12-2005, 19:09
hehe, swietna sprawa, moze ja cos takiego w V6 zrobie

robil to ktos w V6'kach?

jakei efekty?

LaBobas
05-12-2005, 20:00
hehe, swietna sprawa, moze ja cos takiego w V6 zrobie

robil to ktos w V6'kach?

jakei efekty?Cos w naszych mondkach za duzo trzeba zaslepiac...jednemu wieje z glosnika,drugiemu cieknie na glowe a trzeciemu chce sie zatykac EGR,same dziury :getsome: :satan:

aniek
05-12-2005, 20:26
mi na ten przyklad cieknie z silniczka:-)

LaBobas
05-12-2005, 20:49
mi na ten przyklad cieknie z silniczka:-)zaslepic....przestanie cieknac:satan:

Kristo
05-12-2005, 21:13
mbk3, W MKI i MKII jest tak samo.[/b] Też planuje sie pobawić z tym zaworem.ale narazie niemam nawet czasu odkurzyc sobie w moim mondeuszku.

mikidr
06-12-2005, 00:44
mbk3, W MKI i MKII jest tak samo.[/b] Też planuje sie pobawić z tym zaworem.ale narazie niemam nawet czasu odkurzyc sobie w moim mondeuszku.

Co w mkI i mkII jest tak samo ?

mbk3
06-12-2005, 12:45
silnik ten sam........ ???

mikidr
06-12-2005, 14:13
Zdecydowanie nie jest ten sam, a przynajmniej nie dokladnie taki sam, blok glowica jest taka sama ale turbina jest juz inna czasem pompa i pozostale oprzyzadowanie sie troche rozni wiec ogolnie nie jest to ten sam sinlik.

mbk3
06-12-2005, 14:22
Zdecydowanie nie jest ten sam, a przynajmniej nie dokladnie taki sam, blok glowica jest taka sama ale turbina jest juz inna czasem pompa i pozostale oprzyzadowanie sie troche rozni wiec ogolnie nie jest to ten sam sinlik.

zgadzam sie w 100% po otwarciu klapy wszystko wyglada inaczej :)

mikidr
13-12-2005, 19:52
Coś się poprawiło, jeśli chodzi o kulturę pracy silnika? W końcu trochę się powiększył przekrój kanału po wyczyszczeniu. Jakie jest Twoje odczucie?

Troche sie poprawilo ale to pewnie z innej przyczyny bo powodem ze zdejmowalem kolektor dolotowy byla wydmuchana uszczelka pod nim przy jednym z kanalow dolotowych do glowicy i uciekalo mi tedy powietrze i ogolnie spadalo cisnienie doprowadzone do cylindrow i przez to autko zrobilo sie troche mulowate, teraz jest z powrotem ok wiec trudno mi powiedziec czy to z powodu tego ze juz jest uklad szczelny czy ze jest wyczyscilem kolektor.

Tak sie wlasnie caly czas zastanawiam nad zaslepieniem tego kolektora od recyrkulacji spalin, jak to wplynie na zachowanie sie silnika.

Wczoraj przy okazji dzialan zwiazanych z regeneracja alternatora zaslepilem EGR i jak narazie jestem bardzo zadowolony :banan: Autko jak by zrobilo sie bardziej elastyczny szczegolnie w zakresie obrotow zanim turbinka sie rozkula to znaczy od 1300-1400 odczuwalnie lepiej wkreca sie na obroty :) I jak by lepiej sie zbieral na 5 biegu, nie musialem za czesto redukowac zeby spokojnie wyprzedzac. Zrobilem jak narazie troche ponad 100 km z zaslepionym EGR ale wiekszosc z tego w miescie i odczuwalnie lepiej sie autko zachowywalo . Co prawda przedtem autko tes sie ladnie zbieralo ale teraz jest jakby jeszcze odrobine lepiej :) Zobacze co bedzie sie dalej dzialo.

dito
26-10-2006, 20:11
Ja ponowię pytanie bo nie było odpowiedzi :)) . Czy jak jest ściągniety przewód podciśnieniowy z zaworu EGR to jest on otawarty czy zamknięty.
Bo jeżeli jest zamknięty (przez zamknięty rozumiem to, że spaliny się nie przedostają) to wystarczy ściągnąć wężyk i po sprawie. Aha oczywiście wężyk też musi być zaślepiony :satan: ponieważ jak zostanie otwarty to na postoju ucieknie nam powietrze z układu sterowania nawiewami :))