PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwny dźwięk przy odpalaniu...



Mirron
30-06-2005, 07:23
Witam

Od jakiegoś czasu obserwuje u siebie że podczas odpalania zimnego samochodu towarzyszy dźwiny dźwięk jakby coś grzechotało delikatnie itp.. Dzieje sie tak tylko jeśli silnik jest zimny lub samochodzik chwile stoi... co to moze być?
Dzisiaji ponadto mój MK zawiódł mnie na chwile, otóż nie odpalił jak zwykle z pierwszego/drugiego tylko musiałem troche pokręcić zanim załapał poczym silnik powolutku zacząl wchodzić na obroty... Mam nadzieje że jest to związane z tym że mam malutko PB w baku... a jeśli nie to co..... 8O

Fredee
30-06-2005, 08:49
...a jeśli nie mało Pb to może być paskudny zawór EGR...procedura zaślepiania była niedawno opisywana. POzdrawiam
aha - doraxnie może pomóc reset kompa sterującego.
Pozdrawiam :bigok:

Dzekis
30-06-2005, 08:54
czy to tylko podczas rozruchu? Jesli tak, to sprawdziłbym bendiks w rozruszniku. Może być tak, że się zacina i nie wraca do swojego początkowego połozenia. Robota prosta nawet dla laika. Trzeba wyciągnąć rozrusznik, wyczyścić w środku i nasmarować grafitem albo pastą miedzianą. Powinno pomóc, chyba że bendiks dokonał juz swojego żywota. Z reguły oczyszczenie pomaga.

STraits
30-06-2005, 10:04
Ja mam dokładnie to samo. Podejrzewam Bendix rozrusznika. Może ktoś mi napisać jak się do niego dobrać i jak poznać czy dokonuje już swojego żywota ? Zawór EGR odpada - komputer nie pokazuje żadnych błędów zarówno w tescie na odpalonym jak i zgaszonym samochodzie.

Dzekis
30-06-2005, 10:38
wyciągasz rozrusznik (śruba od góry i dwie od dołu), musisz najpierw odpiać akumulator. Rozbierasz rozrusznik, oczyszczasz i sprawdzasz częsci.

fazi
30-06-2005, 10:41
nie radzę ci jeździć na oparach w zbiorniku bo wymiana pompy paliwa jest dość kosztowna w porównaniu z cena paliwa, wystarczy 15 literków i jesteś spokojny ,pracowałem na stacji paliw i wiem coś na ten temat jak klient podjerzdża pod dystrybutor na lince i po zatankowaniu auto nie chce palić skutek zatarta pompa paliwa , tak jak koledzy sprawdziłbym rozrusznik pozdrawiam :bigok:

STraits
30-06-2005, 10:43
Dzekis : ile czasu może zabrać cała operacja i czy ciężko dobrać się do rozrusznika ?

Dzekis
30-06-2005, 11:05
Ty masz V6 chyba to nie do końca wiem, jaki tam jest dostęp. W moim 1,8 zabrało mi to ok. 2,5h, ale robiłem to pierwszy raz. Myślę, że teraz w 1,5h bym się wyrobił.

STraits
30-06-2005, 11:13
Jakie V6, jakie V6... ;D ZETEC moim przyjacielem :satan:

STraits
30-06-2005, 11:14
Aha, i czy dostęp jest od dołu (kanał) czy od góry można to ładnie zrobić ? Może jakieś uwagi na temat tej operacji tak, żeby pacjent przeżył ?

Dzekis
30-06-2005, 11:42
jak zetec to tak: musisz wykręcić rezonator z przepustnicy, będziesz miał lepszy dostęp. Oczywiście komplet kluczy nasadowych to konieczność, najlepiej z przedłużką i terkotką. Jedną śrubę lepiej jest wykręcić od góry, dwie od dołu (z kanału). Kiepsko jest z dostępem, dlatego trzeba mieć dobre narzędzia. Rozrusznik rozbierałem ostrożnie na czuja, żeby nic nie schrzanić. Oczyściłem, nasmarowałem, złozyłem do kupy i założyłem. Działa do dziś. Panowie po roku od wymiany bendiksu na nowy zaśpiewali znów wymianę bendkisu. To mnie zmotywowało do działania i działa do dziś bez żadnych kłopotów.

STraits
30-06-2005, 12:15
A jakiego typu miałeś problemy ? Bo u mnie przy odpalaniu mam wrażenie, jakby ktoś piachu tam narzucał.. jest taki dziwny szrostki szum przy odpalaniu....

Dzekis
30-06-2005, 12:34
u mnie ewidentnie było słychać zgrzyt, jak się nie cofał mechanizm. W szczególności jak było baardzo zimno.

STraits
30-06-2005, 12:38
Raz na 20 odpaleń czasem nie zapali i zazgrzyta. Czyli jednym słowem rozbierać ustrojstwo ? :) Musze to zrobić w sobote bo w niedziele wyjazd ;|

Dzekis
30-06-2005, 14:36
trudno powiedzieć, nie słyszałem samego dzwięku. Jeśli jest to tylko przy starcie obstawiam rozrusznik.

Foveon
01-07-2005, 15:19
U mnie jest to samo gdzieś od tygodnia i tylko na zimnym silniku. Może jakieś łożysko w rozruszniku?

digital123
01-07-2005, 19:23
U mnie jest to samo gdzieś od tygodnia i tylko na zimnym silniku. Może jakieś łożysko w rozruszniku?

W rozruszniku, nie ma łożysk, tylko są tulejki.

I dlatego profilaktycznie przy wyciąganiu rozrusznika, polecam sprawdzenie stanu szczotek, tulejek, oraz wyczyszczenie klatek na wirniku. Niewiele roboty, a bedziemy mieć pewność że rozrusznik pochodzi jeszcze pre latek :beer: