PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Immo,help!! nie moge zgasic auta.



marasol
12-07-2007, 11:15
cześc obszedłem immo tak jak pisal luki_b w swoim artykule(szukajka), i wszystko pieknie fajnie ale nie moge zgasic samochodu .wyjmuje kluczyki ze stacyjki i autko chodzi dalej.Co tu zrobic miał ktos ten problem przy omijaniu immobilajzera??

marasol
12-07-2007, 11:30
Dodam jeszcze ze kostki które przepinałem w słupku obok lewej nogi kierowcy były strasznie popalone i przetopione,więc połączyłem przewody bez tych kostek i zaczęło sie kaszanić bo po przekręceniu kluczyka wszystko dziąłało a po wyjęciu wciąż nawiew działał.Teraz jak juz wszystko zrobiłem jak ma być i autko odpala to dzieje sie to co napisałem wyżej.
:zly:

luki_b
12-07-2007, 12:03
Siemka!
Pytanko które mnie ciekawi to dlaczego one były powypalane??
Całą reszte poprzepinałeś tak jak w artykule?? włącznie z immo.
Wydaje mi się że miałeś porządne zwarcie w samochodzie które niekoniecznie musiało się skończyć tylko na kostkach od pompy.
Czy kostka z tymi trzema kablami też jest przetopiona??
Jeżeli tak to która ??
Ta która była wpięta w skrzynkę bezpieczników czy ta która jest wpięta w samicy.
Tam bym właśnie szukał zwarcia.
pozdro

marasol
12-07-2007, 14:11
Alarm odwołany posiedziałem podłubałem zajechałem na szrot wziąłem nowe kostki i teraz cacy.

marasol
12-07-2007, 14:26
Fakt ze wcześniej elektryk wymienial skrzynkę z bezpiecznikami robił przepięcia z nawiewem bo nie dział i lampa tez jedna nie świeciła,więc tam dziąły sie cuda jakiś czas temu ateraz te pojarane kostki, zrobiłem to w miarę poprawnie i pozostaje dobrze zaizolować przewody zeby coś znowu sie nie popaliło i powinno byc OK.A co do odcinania kostki od immo to ja zrobilem takie sympatyczne mostki z dosyc ciękiego przewodu i sie obyło bez cięcia. :banan:

luki_b
12-07-2007, 15:52
:bigok:
To teraz jeszcze :beer: żeby dobrze działało :) :satan:

marasol
12-07-2007, 18:23
:beer: juz kupione czeka az osiągnie 6,5oC :)