PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Jak dziala czujnik pomiaru poziomu paliwa?



buding1
18-07-2007, 14:28
Moze to i proste ale chcialbym wiedziec dokladnie. Jak zapala sie rezerwa to raz strzalka wskazujaca poziom paliwa jest rowno posrodku pomiedzy 0 a 1/4, a innym razem prawie przy samym zerze.
Czy jest to dokladnosci wskaznika czy nie. Czy za kazdym razem jak sie zapala rezerwa to mam gwarancje, ze przejade min.80km? Czy raz sie zapala jak jest wiecej a raz jak jest mniej paliwa w baku?
Mam wrazenie jest uklad elektroniczy sterujacy wskaznikiem co jakis czas trzeba jakby wyzerowac tzn. pomimo zapalonej rezerwy troche wyjezdzic az strzalka opadnie do poziomu bliskiego zeru.
Co wy na to?

Pozdrawiam.

grysik
18-07-2007, 15:36
A ja się podłączam do tematu. Ostatnio miałem taką sytuację. Zatankowałem do pełna - komp pokazał że do przejechania mam jeszcze 670 km.
Jako, że ostatnio jeździłem ostro to i spalanie z poprzednich kilku tankowań wg kompa było na poziomie 8-9l/100km. Po zatankowaniu jechałem w miarę spokojnie - do 130 i spalanie wyniosło na komputerze ok 6,5l.
Jakie było moje zdziwienie gdy po trasie ok 250km przełaczyłem kompa aby pokazał mi pozostały dystans a on pokazuje do przejechania jeszcze 630 km.

Domyślam się, że bierze on średnie spalanie z iluś (no właśnie ktoś wie z ilu) km i jeśli moje spalanie średnie cały czas spadało to i kalkulowany dystans się wydłużał.

no i tutaj pytanie - wie ktoś z ilu km komp bierze średnią aby wyliczyć ile można jeszcze przejechać?

A drugie pytanie dotyczy średniego spalania - zawsze komputer pokazuje mi spalanie o ok 1 litr większe od prawdziwego - czy to jest norma? czy u mnie coś jest nie tak a jeśli nie tak to co można zrobić?

Pozdrowienia

Luca
18-07-2007, 18:07
No to po kolei :satan:

@buding - miałem tak samo. Czasem księgowy zapalał się wcześniej, czasem później. Ja przyjąłem zasadę tankowania tuż przed rezerwą (kontrolka) albo zaraz po jej zapaleniu. W sumie paliwko i tak wyjeździsz, a po co zasysać syf z dna zbiornika :)

@ grysik - komp analizuje spalanie na bieżąco (patrz wskazania spalania chwilowego), ale dane o zasięgu i spalaniu średnim co kilka kilometrów. Dlatego zaraz po zatankowaniu może pokazać mniejszy zasięg, a potem go zwiększyć - zależy od sposobu jazdy i spalania auta. Wiadomo, że w mieście wyjdzie większe, niż w trasie :satan:
Można zobaczyć po wyzerowaniu tripa, po ilu kilometrach pokaże pierwsze wskazania spalania średniego - najlepszy test :metal
Jeśli chodzi o przekłamanie spalania średniego, to w mieście jak najbardziej - jednego dnia masz mniej korków, drugiego więcej i starczy. Na trasie wskazania powinny być bardziej zbliżone do rzeczywistości. Do też można sprawdzić metodą testów. Generalnie przekłamanie o 1 litr przy jeździe miejskiej jest do przyjęcia.

Mam nadzieję, że wszystko jasne :beer: :beer: :beer:

grysik
18-07-2007, 21:32
Luca ,
Dzięki za odpowiedź, ale ja u siebie nie mam spalania chwilowego. Jest tylko średnie spalanie od zresetowania kompa.
Co do przekłamania - różnica jednego litra jest zawsze - niezależnie czy przejadę 500km po samym mieście czy też przejadę trasę 700km.
Różnica była większa jak przejechałem 500km w mieście - komp pokazywał prawie 10l a wyszło spalanie 8,5. Na trasie komp ostatnio pokazał 8,2 a spalanie wyszło 7,2. I tak jest od kiedy kupiłem Mondeo - liczę ile faktycznie spalił oraz porównuję z tym co mam na kompie. Przejechałem już ponad 8000 więc i przekłamania, że raz zaleję pod korek, drugi raz tylko do odbicia pistoletu nie wchodzą w grę.

Luca
18-07-2007, 21:45
No to nie wiem :(
Co prawda w MKIII kompa nie miałem, ale na podstawie obserwacji kilku kompów w różnych autkach wychodziło, że mniejsze różnice były jednak w trasie (rzędu 0,2 do 0,3 l) natomiast w mieście dochodziły do 1 l.

Ale jak jestem ciekawy spalania, to i tak zawsze liczę sobie na stacji z kalkulatorem w ręku :satan:
Najpewniejszy sposób :metal

Fordzik
29-07-2007, 16:47
Potwierdzam, że liczenie z kalkulatorem po zatankowaniu auta jest najlepsze.
Mi z kolei pokazuje troche inaczej. W mieście pokazuje np. 6,5 l/100km, a po zatankowaniu auta wychodzi, że średnio spalił 7,3l.
Z kolei w trasie pokazuje prawie idealnie. Ostatnio zrobiłem 1600km w trasie (z klimą i 4 osobami na pokładzie) i komputer pokazywał 5,9 i 6,0l. Po zatankowaniu wyszło 5,92l.


Pzdr.