Zobacz pełną wersję : [MkII] Kasowanie inspekcji problem.
Wciskam przycisk włączam zapłon czekam 15 sekund puszczam przycisk, wyłączam zapłon. Po włączenie zapłonu francowata kontrolka dalej świeci
Opcja 2 włączam zapłon wciskam przycisk, czekam 15 sek, wyłączam zapłon, po włączeniu dalej świeci.
Coś się rypło czy coś robię nie tak?
Netoper
Włączasz zapłon.
Wciskasz przycisk w dziurce.
Trzymasz >4 sek.
Puszczasz.
Gotowe.
Być może myk polega na zastosowaniu odpowiedniego "wciskacza", np. kawałka cienkiego, sztywnegu drutu ze spinacza biurowego. Długopis jest za gruby :)
Qrcze tak robiłem, przycisk wchodzi gładko i czuć jak się opiera, trzymałem też do 30 sekund i kicha, Jest możliwość, że styki pod tym przyciskiem zaśniedziały od nieużywania?
Netoper
Poszło :latam: tylko nie wiem co pomogło napsikanie WD czy to że wcześniej wciskałem jeszcze jak się check panel nie wygasił. Teraz wcisnęłem jak już mu wszystkie lampki zgasły.
Zależało żeby to dzisiaj wykonać bo wymieniliśmy oleje a na liczniku było równo 253k
Netoper
napsikanie WD
8O
Jeeejku, ja wiem, że WD40 to złoty środek, ale żeby go lać do elektroniki? :satan:
Cóż, ważne, że się udało :)
ale żeby go lać do elektroniki?
Hehe ostatnio lałem w podstawkę do procka bo temperaturę źle podawał i coś mułowato chodził, jakiś niekontakt się zdarzył.
Netoper
Bez Wd nie wychodzę z domu :))
marredxx
19-07-2007, 10:33
ja też nie mogłem sobie poradzić z tą kontrolką ale długopis okazał się za gruby
wziąłem drut i poszło
wcisnąłem przycisk na wyłączonym zapłonie i przekręciłem kluczyk
zgasło ale po kilkunastu sekundach i dopiero cofnąłem kluczyk
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.