PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w gazie



rydzadam
03-07-2005, 13:21
Od niedawna mam tzw. dziurę w gazie od obrotów ok. 2000 do 3800. Jak dojdzie do 3800 to jakby się turbo włączało. Objawy na LPG i Pb są takie same. Świeczki mają 10 kkm (NGK), kable nówki oryginały, EGR wczoraj zaślepiony - bez zmian, przepływomierz zalałem spirytusem i nagar z niego nieco zszedł. Filtry nówki. Krótkie pytanko: czy ma sens resetować kompa i czy nie wpłynie to z kolei negatywnie na kompa od gazu (II generacja), czy on się też jakoś w złym kierunku nie poprzestawia, jak odłączę aku ? Drugie pytanko: czy dużo w zakresie w/w dziury w gazie może pomóc dokładne wypucowanie przepływomierza. Trochę się boję, że go uszkodzę. Poza tym ma jakieś porąbane śrubki niby-Torx-y z bolcem w środku.

fuel111
03-07-2005, 19:42
Przepływomierz najlepiej czyścić środkim pod ciśnieniem do odtłuszczania elementów i nie używać pędzla poczekać aż wyschnie i reset kompa. Jaq nie pomoże to do gazownika :))

rydzadam
03-07-2005, 19:49
Dzięki, jutro spróbuję z przepływomierzem jeszcze raz. A gazownik nie pomoże, na benzynie jest taka sama dziura w gazie. Tydzień temu byłem na przeglądzie instalki gazowej po 10 kkm - wszystko OK - lambda, itp. Dam znać, jak się poprawi.

Foveon
04-07-2005, 18:59
Zawór EGC weż go zatkaj albo odłącz wężyk od niego a w weżyk wsadź śróbkę.

rydzadam
04-07-2005, 20:56
Zawór EGC weż go zatkaj albo odłącz wężyk od niego a w weżyk wsadź śróbkę.

EGR znaczy się... Zaślepiłem - bez zmian. Coś musi nie grać. Jutro śmigam do HR, więc nic już nie zrobię. Jak wrócę, to zmienię, albo chociaż sprawdzę świeczki. Teraz mam NGK z 10 kkm przebiegu. Szkoda ich trochę. Dokładnie poczyszczę przepływkę. Jak to nic nie da, znaczy, że chyba lambda przekłamuje. To się sprawdzi na analizatorze.