PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] bardzo dziwny problem



ppatryk
28-07-2007, 15:05
Witam.

Niedawno wymieniłem silniczek krokowy, świecie, przewody WN i filtr powietrza (ze wzgl. na awarie silniczka), samochód chodził na PB bardzo fajnie, pojechałem do gazownika by mi wyregulował gaz.. Potem po przejechaniu parunastu kilometrów było słychać jakiś wybuch w aucie i teraz zarówno na gazie jak i na benzynie samochód momentami zwalnia, tak jak by brakowało powietrza, nie chce przyspieszyć, gdy zredukuje bieg to jest chwilkę okay i znów to samo... napisałem to w tym dziale bo nie wiem czy to będzie podlegało pod LPG.

Miał ktoś z was coś takiego? Co sie z tym Mondeo dzieje?

Pozdrawiam.

leszcz
28-07-2007, 15:07
Witam.

Niedawno wymieniłem silniczek krokowy, świecie, przewody WN i filtr powietrza (ze wzgl. na awarie silniczka), samochód chodził na PB bardzo fajnie, pojechałem do gazownika by mi wyregulował gaz.. Potem po przejechaniu parunastu kilometrów było słychać jakiś wybuch w aucie i teraz zarówno na gazie jak i na benzynie samochód momentami zwalnia, tak jak by brakowało powietrza, nie chce przyspieszyć, gdy zredukuje bieg to jest chwilkę okay i znów to samo... napisałem to w tym dziale bo nie wiem czy to będzie podlegało pod LPG.

Miał ktoś z was coś takiego? Co sie z tym Mondeo dzieje?

Pozdrawiam.

może przepływka Ci walneła??

ppatryk
28-07-2007, 15:45
hmmm no nie wiem... mogło to być z winy instalacji gazowej?

LaBobas
28-07-2007, 15:56
zy po tym wybuchu sprawdzales cos pod maska,wezyki,czy nie ma syczenia itd?Bo moze cos sie zdziurkowalo,jakas szczelina i czasem przy ruchcach silnika szczelina robi sie wieksza ipowietrze zasysa lewe,odpuscisz,redukcja cos sie ulozy i juz jedzie normalnie.Nie takie cuda widzialem 8O :jezyk1:

sibert-rally
28-07-2007, 15:56
Myślę że skoro usłyszałeś jakiś wybuch to był to strzał gazu.Mogło zostać uszkodzone coś w układzie dolotowym z pęknięciem kolektora włącznie.

pleban
28-07-2007, 16:03
A gaz masz sekwencje czy 2 generacje???
Jak 2 generacje to najprawdopodobniej strzał gazu dolot ci rozwalił :zly:

ppatryk
28-07-2007, 16:41
2 generacji... czyli fakt ten strzał! ale bylem na przegladzie gazu, i regulacji także pojade i mam nadzieję ze się tym zajmą w ramach gwarancji :) bo niby wszystko bylo okay...

Netoper
28-07-2007, 19:38
Tak jak napisał Bobas dokładnie obejrzyj wszystko co gumowe, czy coś nie spadło, gnieć paluchami i patrz czy gdzieś nie pękło.
Jak masz jakieś p/wybuchy zobacz czy powróciły na swoje miejsce.
My już w innym aucie po strzale przepływkę wymienialiśmy :wall:
A jakie przewody i świece masz założone?.
Netoper

ppatryk
29-07-2007, 11:12
najpierw pojade do tego mechanika niech to sprawdzi skoro cos tam grzebal:):) noo a przewody i świecie mam oryginalne Forda także powinno z tym być wszystko okay

pele
29-07-2007, 18:42
a kolega nie miał klapki antywybuchowej?

jimi74
30-07-2007, 08:22
A może sprawdź wężyk podciśnieniowy (gumowy) poniżej puszki plastikowej osłaniającej przepustnicę, taki zagięty na końcu pod kątem 90 stopni. On podczas wystrzału lubi spaść z krućca i dzieją się cuda...
Pozdrawiam

gordon
30-07-2007, 09:24
2 generacji... czyli fakt ten strzał! ale bylem na przegladzie gazu, i regulacji także pojade i mam nadzieję ze się tym zajmą w ramach gwarancji :) bo niby wszystko bylo okay...
I tu pewnie zaczną się schody...............

ppatryk
31-07-2007, 15:37
no fakt do tego auta instalacja raczej nie powinna byc II generacji.. ale poprzedni właściciel takie coś założył..
wogle to już to sam naprawiłem, po powrocie z weekendu (oczywiscie nie jechałem tym autem:) ) otworzyłem maske i sam to powkładałem, bo sie okazało że rura obok przepływomierza odpadła.. podejrzewam że mechanik który ostatnio naprawiał te części oraz silnik krokowy coś nie podokręcał...

pleban
31-07-2007, 18:31
podejrzewam że mechanik który ostatnio naprawiał te części oraz silnik krokowy coś nie podokręcał...
No to całe szczęście że tylko to :beer: