Przewody paliwowe MKIII Tddi - chyba cieknie

[Slavol]

Dziś rano po wyjeździe z garażu zauważyłem że coś mi paliwo ucieka (kilka kropel na podjeździe) - zajrzałem pod spód - chyba jeden z przewodów paliwowych zamontowanych w podwoziu cieknie - wejdę dziś pod auto, ale jestem pewien że jest tam jakaś dziurka - początkowo myślałem że to klima się poci jeszcze od wczoraj ale raczej śmierdzi paliwem i też paruje (po chwili nie ma większego śladu)
Macie jakiś patent za załatanie tego przecieku :pad: (aż sie boję myśleć o wymianie całych przewodów - KOSZTY!) :wall:
Może silikon albo jakiś dwuskładnik ....

[waldemarz]

Jesli przewod jest metalowy to mozna go przeciac i polaczyc specjalna guma z zaciskami po obu stronach, jesli plastik to nie wiem. Napewno zadne sklejenie nic nie da bo to paliwo, a benzyna wszystko rozpuszcza. Zaden silikon tego nie utrzyma. Najlepiej to tak jak ci pisalem, przeciac przewod i wstawic kawalek przewodu gumowego lub plastikowego specjalnego przewodu paliwa i go zaciskami polaczyc.

[fuel111]

Może tylko na złączkach cieknie i nie trzeba ciąć i łatać :)

[Slavol]

Szczerze mówiąc nie zauważyłem tam żadnych złączek - wymieniłem jeden kawałek kabelka zastępując, wydawało mi się jedyny przeciek, kawałkiem gumowego przewodu z zaciskami ale jeszcze jest jedno takie miejsce gdzie się sączy i to akurat tam gdzie zaczyna się już ten przewód paliwowy "pogrubiony" - z przyspawanym takim czymś (płaskownikiem radełkowanym ??) i tam akurat na styku chyba jeszcze coś się sączy.
Tego to nie wiem jak ugryźć...

[fuel111]

Pierwasza złączka jest przy zbiorniku, druga przy grodzi