Zobacz pełną wersję : ile wytrzyma rozrząd Dayco ?
kalkulując cenę wymiany rozrzadu zastanawiam sie ile da sie pojezdzic na zamienniku firmy Dayco+rolki INA a ile na orginale motorcrafta ? Proszę o opinie kolegów którzy zamontowali zamienniki. Motorcraft teoretycznie 120 tyś km a Dayco 90 tyś ? 8O . Gdyby człowiek miał wiiecej złociszy to by takich dylematów nie miał :(
pozdrawiam
waldemarz
06-07-2005, 13:27
Pierwsze pytanie ile kosztuje komplet rozrzadu tej firmy.? Dayco nie jest zle jak na zamienniki, ale napewno nie zrobisz nim 120 tys. Zreszta wiesz to zalezne jest tez od tego jak kto jezdzi.
[quote="waldemarz"]Pierwsze pytanie ile kosztuje komplet rozrzadu tej firmy.?
jeśli można ....patrzę na takie oferty:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56666359
lub z paskiem GOODYEAR http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56005435
waldemarz
06-07-2005, 13:51
jeśli można ....patrzę na takie oferty:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56666359
lub z paskiem GOODYEAR http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56005435 Cena jest nawet dobra. Wiesz napewno nie jest to jak oryginal, ale jak kasy malo to ten produkt nie jest zly za taka cene. Ja powiem ci szczerze ze jesli chodzi o rozrzad to ja nie gustuje w zamiennikach, wiesz jakies inne czesci moge kupic zamiennik ale rozrzad wole porzadny i oryginalny. Naprwde zadzwon do Abscaru i sie dowiedz w jakich cenach oni maja. Jesli chodzi o czesci zamenne z allegro to mam inne zdanie na ten temat.Takie wazne czesci jak rozrzad to nie oszczedzam. Wiem ze to zalezy od tego kto ile ma kasy ale wole drozszy oryginal.
jeśli można ....patrzę na takie oferty:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56666359
lub z paskiem GOODYEAR http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56005435 Cena jest nawet dobra. Wiesz napewno nie jest to jak oryginal, ale jak kasy malo to ten produkt nie jest zly za taka cene. Ja powiem ci szczerze ze jesli chodzi o rozrzad to ja nie gustuje w zamiennikach, wiesz jakies inne czesci moge kupic zamiennik ale rozrzad wole porzadny i oryginalny. Naprwde zadzwon do Abscaru i sie dowiedz w jakich cenach oni maja. Jesli chodzi o czesci zamenne z allegro to mam inne zdanie na ten temat.Takie wazne czesci jak rozrzad to nie oszczedzam. Wiem ze to zalezy od tego kto ile ma kasy ale wole drozszy oryginal.
Moje zdanie o dayco jest takie praktyczne:
wytrzymał pasek i napinacz i rolki około 26kkm.
Wg to poniżej jakiejkolwiek normy uważam że dobra podróba powinna być wymieniania co 60kkm. Przedewszystkim z racji naszych dróg(sól itp)
a co ważniejsze wymiana rozrządu jest lepsza niz naprawa silnika.
Jesli chodzi o czesci zamenne z allegro to mam inne zdanie na ten temat.Takie wazne czesci jak rozrzad to nie oszczedzam. Wiem ze to zalezy od tego kto ile ma kasy ale wole drozszy oryginal.[/quote]
całkowiecie rozumiem....tylko wielu ludzi mówi że rolki INA czy paski Dayco to ford ładuje na pierwszy montaż pod logo motorcraft. motorcraft sam nic nie produkuje...wobec tego nie jestem w stanie wychwycić różnicy
Więc jeżeli nie możesz wychwycić różnicy to tak jak pisali wcześniej koledzy nie kombinuj na rozrządzie bo to kosztowna kombinacja. Pokombinować możesz sobie z zawieszeniem bo to trochę tańsze :( taka jest moja rada.
Paski dla Motocrafta robi napewno Gates wkładasz i masz to samo a cena 30-50% niższa. Co do napinaczy to cały problem :wall: są różne różniste, jak to pisał kolega fuel na łożyska SKF czy INA nie narzekają u niego w pracy są dobre. Problem w tym że to jednak napinacz i nikoniecznie musi się zachowywać jak przy innych zastosowaniach. Ja bym po trochę pożenił :)) napinacze oryginały paski gatesa.
Jednego jestem pewien jeśli firma robi cały komplet na 100% jest do :ass:, klej do papieru klei papier, do szkła - szkło, uniwersalny nie klei nic!!!
SKF CZY LUK to są firmy które wspólpracują z producentami różnych marek samochodowych. Wiele razy widziałem w pudełu orginalnym części SKF lub LUK
a na pasku rorządu boscha ile kilometrów mozna przejechac bez ryzyka zerwania? :pad: :pad: :pad:
SKF CZY LUK to są firmy które wspólpracują z producentami różnych marek samochodowych. Wiele razy widziałem w pudełu orginalnym części SKF lub LUK
Więc sprawa prosta paski Gates'a + napinacze SKF (ja tak mam) albo LUK na więcej bym nie ryzykował - ew. oryginał Motocrafta.
a na pasku rorządu boscha ile kilometrów mozna przejechac bez ryzyka zerwania? :pad: :pad: :pad:
Musiałby się taki znależć co mu się zerwał :))
A co założyłeś taki czy był?
załozyłem taki troche się pospieszyłem ale jak kupiłem mondka to nie wiedzałem ze trzeba wymieniac cały komplet w eskorcie zmieniałem sam pasek i było dobrze za pasek boscha dałem 100zł a 3 rolki 250zł i wymiana 150zł narazie zrobiłem 10000km ile jeszcze mozna smigac mechanik muwił ze 80tys. km a według waszego doswiadczenia?? :pad: :pad: :pad:
Ludzie opamiętajcie się! Paska rozrządu i napinacza nie wymienia się w zależności od producenta choć to też ma znaczenie ale zakładam że gó...a nie wkładacie tylko w zależności od przebiegu. Dla różnych silników różnie nie próbujcie przeprowadzać tak niebezpiecznych eksperymentów. :wall: :satan:
waldemarz
06-07-2005, 22:05
Mam to samo zdanie co Fuel, kombinowac mozna przy syrence ale nie przy mondim :wall:
Mam to samo zdanie co Fuel, kombinowac mozna przy syrence ale nie przy mondim :wall:Jezeli moge to przytakne i popre :metal .Dalem za wszystko z wymiana 500 zeta i mam spokoj.Wole 500 zeta i sie nawet zapozyczyc niz pozyczac z 2000 zeta.Oto moja filozofia stosowana.
Dokładnie tak :metal
Dla nas fuel choćby się waliło to tylko 60 tys :( i całość do wymiany.
W benzyniakach z tego co wiem różnie spotkałem się 80 tys - 100 tys 120 tys a cholera go wie. Problem w tym żeby części wytrzymały te nominalne parametry. U mnie poprzednie paski (oryginały Motocrafta) wskutek niedbałości mojego poprzednika przejeździły 80 tys, pasek był bez uszkodzeń mechanicznych -pęknieć, zmatowień itd, ale rozciągnięty był jak gumka od kaleson :)). Drugi raz nie próbowałbym czy wytrzyma 80 tys. nawet oryginał mam za słabe nerwy.
Z tego co wiem najbardziej awaryjną częscią wśród zamienników są napinacze - potrafią polecieć nawet po paru tys kilometrów, myślę że większość na skutek złego montażu, ale fakt jest faktem, więc proponuję jednak kupić Motocrafta i wymieniać w dobrych serwisach - no chyba że ktoś wie co robi i ma narzędzia :metal
I to by było tyle, myślę że wyjaśniłem o co w tym bajzlu chodzi :bigok:
Mam to samo zdanie co Fuel, kombinowac mozna przy syrence ale nie przy mondim :wall:Jezeli moge to przytakne i popre :metal .Dalem za wszystko z wymiana 500 zeta i mam spokoj.Wole 500 zeta i sie nawet zapozyczyc niz pozyczac z 2000 zeta.Oto moja filozofia stosowana.
No w dieselku to chyba i 4 tys przy dobrych układach może złapać :(
Dalem za wszystko z wymiana 500 zeta i mam spokoj.Wole 500 zeta i sie nawet zapozyczyc niz pozyczac z 2000 zeta.Oto moja filozofia stosowan
nic tylko pozazdrościć....500 zł za orginał z robotą...
zbojcerz2
07-07-2005, 08:45
ja zaplacilem+robocizna okolo 500 za wymiane rozrzadu i oleju u mechaniola (108 pln fordowski on kupowal) i chcial 650,spuscil z ceny do 630,wporzo mechaniol co ni ??? :beer: :beer: :beer:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.