Zobacz pełną wersję : Skaczące obroty
Witam od pewnego czasu co jakiś czas mi skaczą obroty tak w granicach 500-1000 na gazolince.
Wydaje mi sie że przyczyna leży albo w przewodach WN albo w świecach
Czy mam racje ?? :-))
Pozdrawiam :terefere:
Od tego się zaczyna rozmowę. :metal
Jak u mnie się tak działo to wymieniłem kable i świece i ... jak ręką odjął :satan:
no u mnie było podobnie - kabelki i świecki nówki sztuki i ok :metal
bo jeśli tak się dzieje tylko na gasolince to może być także całkiem coś innego.Nie chciałbym Cię wprowadzać w błąd , bo nie wiem jaką instalację lpg posiadasz i jak ją użytkujesz, ale powinieneś sprawdzić także , czy sonda lambda działa( może styki zanieczyszczone? może nieszczelność na kolektorze wydechowym ?- co może skutkować j/w),ewentualnie końcówki wtryskiwaczy mają się ku zapieczeniu ?
pozdrowionka
no jeszcze bede musiał te rzeczy pozprawdzac.
wlasnie ta nieszczesna sonda
Pozdrawiam :terefere:
a na lpg obroty nie skaczą??? U mnie wymiana kabelków na nóffffki nie pomogła ( niedługo zapodam nowe świece....zobaczymy, teraz są motocrafty platinum czy jakoś tak..). Sprawdziłbym przepływomierz ( standard....niestety, czyli czyszczenie - nie zaszkodzi.) noi koniecznie posłuchaj czy nie syczy gdzies pod machą....mkoze jakaś nieszczelność na dolocie się pojawiła...wężyk gumowy gdzieś spadł lub się przetarł, jakaś uszczelka nie trzyma, grzybki od gazu nieszczelne....jak by lambda była padnięta to na gazie byś miał moc tylko do 4000 obr a potem turbodziurę....wiem bo mi padła niedawno...na bezynie śmigal a na lpg dokręcał sie do 4000 i dostawał nagle valium..:) ale styki od lambdy zawsze warto przeczyściś...dla świętego spokoju, zadowolenia i wypicia piffka..:)
pozdrawiam
:bigok:
No benzynce jest spoko, tylko na gazie ale chyba juz swieczki i kable leca i od tego zaczne, moze jeszcze do przeplywomierza zajrze
Czy da się jakoś wzrokowo poznać, że czas wymieniać kable WN ?
Jak wymieniałem w starej HONDZIE kabelki, to na starych w ciemnościach było widać ogniki :)
da się
jak jest juz zupełnie ciemno to bierzesz spryskiwacz z wodą podnosisz maskę i zapalasz silnik - psikasz wodą na kabelki jeśli iskry przelatują to już po kabelkach :(
a skoro iskierki widać bez tego eksperymentu to juz dawno po kabelkach
Witam.Ja mam podobny problem, to znaczy obroty faluja miedzy 500-1100, dzieje sie tak i na benzynie i na gazie. co ciekawe ze jest sie zatrzymuje to obrorty w wiekszosci przypadkow zatrzymoja sie na poziomie 900-1000 i pozostaja,, natomiast gdy stoje to obroty te w 7 na 10 przypadkow faluja.CZesto zdaza sie tak ze falowanie to ustepuje po jakims czasie i silnik wyrownuje obroty do zadanego przedzailau.Nauczylem sie tez ze problem ten znika jesli dodam gazu na postoju i powoli sciagajac noge z gazu zejde z obrotami do 1000. Pomozcie prosze w identyfikacji przyczyny takiego zachowania.
może się zaciera silniczek krokowy regulujący jałowe obroty? Zapewne się zasyfił i po prostu wolno się porusza...spróbuj go przeczyścić - było o tym sporo na forum..:) POzdroffki :bigok:
u mnie to samo
jaki jest mniej wiecej koszt wymiany swiec i przewodow ??
swiece chyba gdzies mi sie obily ze sa po 20zl
ale ogolnie na jaki wydatek musze sie przygotowac
elementy + montaz = ?? :( :(
www.abscar.com.pl ceny mają niezłe - jak zamówisz komplet kable + przewody to przesyłkę masz gratis :) a montaż....zrobisz sam żadna filozofia :)
POzdrawiam.
:bigok:
sam hihi :) :wall:
jest jakas instrukcja z obrazkami ?
zrób sobei poglądowy rys, który kabel gdzie idzie żebyś na cewce źle nie podłączył...a potem...zdejmujesz kable, wykręcasz świece ( klucz do świec chyba 17 - na 99%- kupisz za kilka złotych w sklepie motoryzacyjnym.najlepiej nasadkę.) wkręcasz nowe świece, zakładasz kable, patrzysz 10 razy czy wszystko spod maski zabrałes i zamykasz maskę...:)
POzdroffki
:bigok: :bigok:
a jeśli naprawdę sam nie chcesz to podjedź z towarem do pierwszego lepszego mechanika - wymienią Ci w cenie kilku piw..:)
Pozdroffki
:bigok: :beer: :bigok:
klucz do świec chyba 17 - na 99%- kupisz za kilka złotych w sklepie motoryzacyjnym.najlepiej nasadkę.
:bigok: :bigok:
16, a nie kupuj byle jakiego w hipermarkiecie: ukrecilam taki w dwu miejscach ...
wymiana kabli WN i świec to podstawa a można to zrobić samemu w kilkanaście minut kable są różnej długości a na cewce są numery który kabel do którego cylindra. żadna filozofia i zamiasz mechanik pić piwko ty możesz się napić :beer:
Ja miałem podobny przypadek zaraz po zakupie MDO, pojechałem do mechanika i się tylko wstydu najadłem, bo kazał wyłączyć mi klimatyzację i wtedy sprawdzić, i co :)) oczywiście pomogło, a jeżeli falują bez klimy i na gazie to czasem może pomóc ponowna regulacja komputerka od gazu, też to przerobiłem :bigok: , te zabiegi są przynajmniej tanie. A jak już wszystko zawiedzie no to wtedy przewody i świece. To linki do sklepów:
http://www.ford.sklep.pl/
http://www.abscar.pl/index.php3
http://www.karford.com.pl/sklep/
Pozdrofionka!
jesli masz gaz to moze to byc silniczek krokowy do gazu nalezy go przeczyscic.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.