nierowna praca silnika 1.6 16v

[altman]

w moim mondku zaobserwowalem stosunkowo nierowna prace silnika i nie wiem czym jest to spowodowane. Mianowicie, obroty dosc ladnie sie trzymaja 900 obr/min na lpg i na benzynie, jednak mam uczucie jakby co kilka sekund jakby zgubil jedne gar w jednym cyklu. Wiem, ze moze to byc glowica a raczej zawory, jednak chcialbym zasiegnac Waszej opini na ten temat. Autko zarowno na benzynie jak i na lpg robi to samo a do tego dzisiaj jak je przegazowalem delikatnie to kichnal w wydech i dalej juz jechal oki. Na zimnym jak i na cieplym jest dokladnie to samo. Czesto jeszcze, zanim sie rozgrzeje, to w przedziale 2000-2500 jakby tracil moc na chwilke a pozniej juz oki... co o tym sadzicie?? Pozdrawiam

[HEVA]

Na początek radzę kliknąć wyżej na "szukaj" i wpisać kilka magicznych słów jak np. wolne obroty, bieg jałowy, falują obroty, falowanie itd...
Jest tego biblia - opisy, zdjęcia... na pewno znajdziesz odpowiedź. Sam udzielałem ją już 10 razy.

[fuel111]

No co - czyszczenie przepływomierza i reset kompa. tak na dzień dobry. :metal

[Sinuspi]

i dodatkowo zobaczenie krokowca, moze "lewe" powietrze i njaprawqdopodoniej zapaćkany czujnik położenia przepustnicy :pc:

[Henryk]

To lekkie kichniecie po przegazówce....kable,świeczki OK?

[LaBobas]

To lekkie kichniecie po przegazówce....kable,świeczki OK?tez bym na to stawial :beer:

[altman]

swieczki ogladalem i jutro je wymieniam na nowe, ku mojemu zaskoczeniu na 3 byla przerwa ok. 1,5mm a na jednej ze 2mm 8O Mam zamiar rowneiz przeczyscic przeplywomierz oraz silniczek krokowy a takze zaslepic zawor ERG... Mam jedno pytanie, wspomnieliscie cos na temat czujnika plozenia przepustnicy, gdzie sie on znajduje?? przegladalem forum i nigdzie nie znalazlem ani zdjec ani innych informacji :( Z tego co zaobserwowalem, to na gazie bardziej czuc spadek mocy oraz lekkie dlawienie w przedziale 2tys-2,5tys obr/min, jednakze wystepuje to zarowno za pb jak i lpg. Dzisiaj mialem wrazenie stojac na swiatlach, jabky obroty na chwile mi spadly do ok 400 (normalnie 850) i calkiem jakby mondek pracowal na 3 gary, po dodaniu gazu wszystko ustapilo :( Bede wdzieczny za pomoc i pozdrawiam :bigok:

[maciejewski]

Witaj,

mam podobny problem co Ty...
Kiedy przywiozlem MDO z Niemiec, na przegladzie facet zwrocił uwagę na to, ze cos jest nie tak z czwartym cylindrem (jego praca), pozniej przy zakładaniu gazu (nic nie mowilem mechanikowi) facet powiedzial to samo. Pozniej radzilem sie znajomego w tej sprawie i powiedzial, ze moze to byc ktorys zawor wydechowy, ktory niedomyka sie i na tym cylindrze nie ma kompresji....... :( Na forum znalazlem kiedys cos na ten temat i koledzy potwiedzili te przypuszczenia. Niestety jezdze tak do dzis, bo koszta naprawy (zawory, uszczelka, robocizna, itp) nie sa niskie, a ostatnio mialem namiar na silnik ze skrzynia biegow za rozsadna kase, wiec sie wstrzymuję...
To oczywiscie tylko sugestia, ale moze tez to masz...

Pozdrawiam
MAciek

[Adek]

Kable i świece musisz zmienić na bank a później można dalej szukać :beer:

[altman]

No wlasnie nie uwierzycie, wymienilem dzisiaj swiece (stare byly w oplakanym stanie, zaslepilem erg, wyczyscilem bocznikowy zawor oraz przeplywomierz. Normalnie nie to autko. Dodam jeszcze, ze skontrolowalem stan przewodow wysokiego napiecia (2,7kOhma) i sa takie jak instrukcja przewiduje :) Oczywiscie po tych wszystkich operacjach reset kompa :) Dziekuje za Wasza pomoc a i pomogl dolaczam oczywiscie :bigok:
Pozdrawiam! :metal