PDA

Zobacz pełną wersję : MONDEO Z ANGLII



Artek
01-08-2005, 01:00
Witam
Zakupiłem w Anglii Mondeo 1.8 TD GHIA hatchback.
Wykonałem przekładkę.Wszystko chodzi jak malinka.
Jest tylko jeden problem przebieg wskazuje w milach.Czy muszę wymienić zegary na wersję europejską czy wystarczy coś zmienić w skrzyni biegów?

waldemarz
01-08-2005, 10:50
Musialbys zmienic poprostu tylko zegar szybkosciomierza, poniewaz wlasnie w nim jest zmieniony tzw slimak obliczania kilometrow oraz predkosci dla obliczania mil, w skrzyni nic nie zmieniasz. Poprostu zalatwisz sobie tutaj sam zegar z licznika z kilometrami. Nie musialbys zmieniac calej tablicy zegarow.

vMZe
01-08-2005, 10:56
Na allegro można dostać takowe za około 100 PLN
Pozdrawiam
vMZe

damga
01-08-2005, 14:53
Witam
Zakupiłem w Anglii Mondeo 1.8 TD GHIA hatchback.
Wykonałem przekładkę.Wszystko chodzi jak malinka.
Jest tylko jeden problem przebieg wskazuje w milach.Czy muszę wymienić zegary na wersję europejską czy wystarczy coś zmienić w skrzyni biegów?

wystrarczy dopisać za zegarem przebiegu x 1,609 km

Przemos
02-08-2005, 00:57
Witam.
Też srowadziłem mondeo z Anglii.
Jedna rada: pamietaj aby zegary które zakupisz pochodziły z tego samego
modelu tzn; ta sama pojemnośc i typ paliwa.
W Twoim przypadku 1.8 TD. W przeciwnym razie wskazania licznika moga odbiegać od rzeczywistości. :metal

Pawi
02-08-2005, 01:02
a pochwal si eile kosztowalo przelozenie kierownicy na lewa strone??
myslalem kiedys nad kupnem takowego ale nie zdecydowalem sie ostatecznie
mam czego zalowac??
Pawi

Artek
02-08-2005, 01:08
5000zł

To jest cena razem z częściami

Pawi
02-08-2005, 01:17
5000 zl za samo przelozenie??

Artek
02-08-2005, 01:27
1500zł przekładka
3500 części:
reflektory,maglownica,nagrzewnica,pedały,otwieracz bagażnika i wlewu paliwa,belka do której mocujesz kolumnę kierowmicy,wycieraczki z silnikiem,deska+wiązka,zegary,uchwyty podtrzymujące nagrzewnicę,boczki drzwi pasażera i kierowcy,konsola dolna,wykładzina podłogowa,kilka linek i przewodów,zamek bagażnika,przełączniki świateł,dmuchawy i jeszcze pare innych drobiazgów o których teraz nie pamiętam.

bazabaza
03-08-2005, 15:14
kub sobie używane zegary na giełdzie mozna dorwac nawet za 80zł

kerid
03-08-2005, 20:38
Taniocha:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=59204473

Fredee
03-08-2005, 23:11
Witam
Zakupiłem w Anglii Mondeo 1.8 TD GHIA hatchback.
Wykonałem przekładkę.Wszystko chodzi jak malinka.
Jest tylko jeden problem przebieg wskazuje w milach.Czy muszę wymienić zegary na wersję europejską czy wystarczy coś zmienić w skrzyni biegów?

wystrarczy dopisać za zegarem przebiegu x 1,609 km
raczej trzeba dopisac za licznikiem :1,609......sorry ale wyłazi ze mnie matematyk...:)
Pozdroffki :bigok:

damga
03-08-2005, 23:27
wystrarczy dopisać za zegarem przebiegu x 1,609 km
raczej trzeba dopisac za licznikiem :1,609......sorry ale wyłazi ze mnie matematyk...:)
[/quote]

O nie nie, piszac tego posta sam swojego matematyka zapuścilem. I co mi wyszło? Otóż, jeśli na liczniku widnieje 10, co oznacza, że samochód przejchał 10 mil i za licznikiem widnieje x 1,609 km to jak wykonamy działanie to otrzymamy informację, iż samochód przejachał ciut ponad 16 kilometrów i będzie to zgodne z prawdą.

Fredee
04-08-2005, 08:00
:pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: kajam się...:)

LaBobas
04-08-2005, 09:39
1500zł przekładka
3500 części:
reflektory,maglownica,nagrzewnica,pedały,otwieracz bagażnika i wlewu paliwa,belka do której mocujesz kolumnę kierowmicy,wycieraczki z silnikiem,deska+wiązka,zegary,uchwyty podtrzymujące nagrzewnicę,boczki drzwi pasażera i kierowcy,konsola dolna,wykładzina podłogowa,kilka linek i przewodów,zamek bagażnika,przełączniki świateł,dmuchawy i jeszcze pare innych drobiazgów o których teraz nie pamiętam.A ile auto kosztowalo...tak z ciekawosci :satan:

damga
04-08-2005, 09:49
:pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: kajam się...:)

I żeby mi to było przedostatni raz :jezyk1: i :beer: dla miłośników Królowej Nauk

Fredee
04-08-2005, 11:14
:pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: :pad: kajam się...:)

I żeby mi to było przedostatni raz :jezyk1: i :beer: dla miłośników Królowej Nauk
najciekawsze jest to że jestem mgr matematyki....:) ale śpiący bylem i po 2 :beer: więc trzeba mi wybaczyć...:P
POzdroffki :bigok:

Artek
07-08-2005, 22:05
Witam
Za auto zapłaciłem 850Ł.
Najbogatsza wersja i niebyło nigdzie puknięte.Z dokumentami serwisowymi.

kerid
07-08-2005, 22:10
Witam
Za auto zapłaciłem 850Ł.
Najbogatsza wersja i niebyło nigdzie puknięte.Z dokumentami serwisowymi.

Lepiej by było jakbyś podał całkowity koszt, zakup auta+koszt transportu+akcyza +itd Wtedy będzie widać czy warto było :)

Artek
07-08-2005, 22:23
Witam

Auto 850Ł.-5300złwtedy funty były po 6zł
Transport:sam poleciałem do Londynu a wróciłem samochodem 1700zł
Części + przekładka 4500zł
Akcyza 1200zł
Pozostałe opłaty: rejestracja,tłumaczenie,vat24,1200zł

Razem ok 14000zł.

Nie jestem pewny czy dostanę takie auto u nas za te pieniądze w tym stanie i z takim wyposażeniem.

Przemos
07-08-2005, 22:24
to jeszcze zależy w którym roku go sprowadziłeś bo jeśli w tym to zdecydowanie za drogo 8O
Pozdrawiam.

Artek
07-08-2005, 22:31
W styczniu tego roku.

Teraz jestem mądry i wiem że mogłem to zrobić taniej.

Artek
07-08-2005, 22:33
Witam

A jak kształtuje się cena twojego autka.

Myślę o MK II z 1998-1999 ale w dieslu.

Przemos
07-08-2005, 22:36
Przez maile już rozmawialiśmy :pc: Wszystko z opłatami, przekładką, naprawą i ubezpieczeniem jakieś 12 tyś zł. :metal

kerid
07-08-2005, 22:39
Witam

Auto 850Ł.-5300złwtedy funty były po 6zł
Transport:sam poleciałem do Londynu a wróciłem samochodem 1700zł
Części + przekładka 4500zł
Akcyza 1200zł
Pozostałe opłaty: rejestracja,tłumaczenie,vat24,1200zł

Razem ok 14000zł.

Nie jestem pewny czy dostanę takie auto u nas za te pieniądze w tym stanie i z takim wyposażeniem.

UUUUU. Mogłem w Niemczech kupić MK II z 98 combi 1,8 GHIA ze zbitą przednią szybą, na gotowo tyle by wyszedł. Jak mi niewierzysz że można w Niemczeck kupic tanio auto to zobacz tę ofertę Mondeo (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=7422079&id=fwdyl2mroyw&sc=&make=29&eurofrom=500&euroto=5000&zip=). To jest 99 rok i na gotowo wyszedłby 17tys.

Artek
07-08-2005, 22:40
Dzięki.

Następny razem będzie lepiej.

Chociaż w czasie tych wakacji zrobiłem nim już 15000km.
Zaoszczędziłem na benzynce.
Muszę się jakoś pocieszać.

kerid
07-08-2005, 22:44
W styczniu tego roku.

Teraz jestem mądry i wiem że mogłem to zrobić taniej.

To też ceny były troszkę inne. Ja jak swojego kupiłem 3,5 roku temu to kosztował mnie 12 tys a teraz ile jest wart 8? dlatego załozyłem gaz i będe jezdził do bólu, przynajmniej tanio :))

damga
07-08-2005, 22:44
Jak mi niewierzysz że można w Niemczeck kupic tanio auto to zobacz tę ofertę Mondeo (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=7422079&id=fwdyl2mroyw&sc=&make=29&eurofrom=500&euroto=5000&zip=). To jest 99 rok i na gotowo wyszedłby 17tys.

Fajne tłumacznie, po niemiecku jest:
"Automatik, Klimatronic,"

po polsku:
"automatyczna klimatyzacja" i "przekladnia reczna".

i komu tu wierzyc?
A moze i cos innego sie zle przetlumaczylo? Np. "bezwypadkowy" i stan licznika?

Przemos
07-08-2005, 22:46
Artek nie masz się czym przejmować ważne, że już jest wszystko ok :)

Przemos
07-08-2005, 22:48
na autoscout często oszukują, zdjęcia nie sa tych samochodów co trzeba, żądają zaliczek, wykręcają się od spotkania.Najlepiej samemu wsiąśc i jechać przynajmniej masz pewność co i jak

kerid
07-08-2005, 22:48
Jak mi niewierzysz że można w Niemczeck kupic tanio auto to zobacz tę ofertę Mondeo (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=7422079&id=fwdyl2mroyw&sc=&make=29&eurofrom=500&euroto=5000&zip=). To jest 99 rok i na gotowo wyszedłby 17tys.

Fajne tłumacznie, po niemiecku jest:
"Automatik, Klimatronic,"

po polsku:
"automatyczna klimatyzacja" i "przekladnia reczna".

i komu tu wierzyc?
A moze i cos innego sie zle przetlumaczylo? Np. "bezwypadkowy" i stan licznika?

Zdarzają się chochliki :)) ale co do przebiegu chyba nie masz zarzutu bo 99 rok i 191 tys.

kerid
07-08-2005, 22:53
na autoscout często oszukują, zdjęcia nie sa tych samochodów co trzeba, żądają zaliczek, wykręcają się od spotkania.Najlepiej samemu wsiąśc i jechać przynajmniej masz pewnośc co i jak

Tylko samemu jechac i oglądać. Nie wyobrażam sobie kupić auto nie oglądając go, chociaż muszę powiedzieć że zrobiłem tak dla mojego brata. Kupiłem mu auto, sąsiad sprzedawał a potrzebował szybko kase i była okazja.

Przemos
07-08-2005, 22:58
sąsiad to sąsiad zawsze wiesz gdzie wrócić :dres: jakby co :)

kerid
07-08-2005, 23:04
sąsiad to sąsiad zawsze wiesz gdzie wrócić :dres: jakby co :)

Tak, tylko że brat go nie widział, nie mieszka blisko mnie. Wspomniałem mu że jest auto do kupienia i tak się napalił że musiałem kupić. A co będzie jak mu sie nie spodoba tapicerka, albo jego żonie? :))

damga
07-08-2005, 23:09
Zdarzają się chochliki :)) ale co do przebiegu chyba nie masz zarzutu bo 99 rok i 191 tys.

Rozmawiałem u gazownika z jakimś innym klientem, jak czekaliśmy na swoją kolej i mówił, że się na jakiś samochodzik napalił u kumpla w komisie, co to miał 2 lata i 70 kkm przebiegu. Okazało się, że był kręcony, w rzeczywistości miał 170 kkm (SIC!!)

Przemos
07-08-2005, 23:13
sąsiad to sąsiad zawsze wiesz gdzie wrócić :dres: jakby co :)

Tak, tylko że brat go nie widział, nie mieszka blisko mnie. Wspomniałem mu że jest auto do kupienia i tak się napalił że musiałem kupić. A co będzie jak mu sie nie spodoba tapicerka, albo jego żonie? :))

skoro się tak napalił to ucieszy sie na sam widok auta a nie będzie patrzył na szczegóły. ale po m-cu musisz się miec bacznie bo będzie Ci wyrzucał, że kupiłes auto z brzydkimi dywanikami :))

kerid
07-08-2005, 23:17
Zdarzają się chochliki :)) ale co do przebiegu chyba nie masz zarzutu bo 99 rok i 191 tys.

Rozmawiałem u gazownika z jakimś innym klientem, jak czekaliśmy na swoją kolej i mówił, że się na jakiś samochodzik napalił u kumpla w komisie, co to miał 2 lata i 70 kkm przebiegu. Okazało się, że był kręcony, w rzeczywistości miał 170 kkm (SIC!!)

I tak bywa, zwłaszcza z autami za firme




sąsiad to sąsiad zawsze wiesz gdzie wrócić :dres: jakby co :)

Tak, tylko że brat go nie widział, nie mieszka blisko mnie. Wspomniałem mu że jest auto do kupienia i tak się napalił że musiałem kupić. A co będzie jak mu sie nie spodoba tapicerka, albo jego żonie? :))

skoro się tak napalił to ucieszy sie na sam widok auta a nie będzie patrzył na szczegóły. ale po m-cu musisz się miec bacznie bo będzie Ci wyrzucał, że kupiłes auto z brzydkimi dywanikami :))

Dlatego chyba zmienię nr telefonu :))

Artek
09-08-2005, 00:32
Witam

Jak wiecie jestem tutaj nowy ale coraz bardziej mi się podoba.
Miło jest sobie poczytać.
A wszystko zaczeło się od licznika.

Spodobała mi się jedna wypowiedź że nie ma się co martwić.

Reasumując ja też bym nie kupił auta bez oglądania.Dlatego pojechalem do Londynu i sobie przyjechalem sam moim autkiem.

Przy przekładce mogłem sobie wszystko do woli oglądać bez żadnego czarowania ponieważ mój dobry kolega jest właścicielem warsztatu mechanicznego i blacharskiego w Warszawie.

Tak więc spokojnie zbierałem częsci i bez pośpiechu zrobiłem przekładkę.
I teraz przynajmniej wiem co mam.

Tak jak wspomniał jeden z kolegów.Przynajmniej wiesz co masz.


Pozdrawiam