PDA

Zobacz pełną wersję : Zapytanie odnośnie rożnicy w silniku



piotrek75
07-08-2005, 14:34
Mam takie pytanko jaka jest różnica pomiędzy zwykłym 2.5 v 6, a 2.5 v 6 st 200 co jest tam pozmieniane, jakie są roznicę, i czy da się to włożyć do normalnego 2.5v6 i oczywiście ile taki remoncik by kosztowal?

Z gory dziękuje :bigok: :beer: :beer: :beer:

motke
07-08-2005, 15:04
roznica jest w mocy 205 KM i momencie obrotowym 235N/m. zmienione sa tam walki rozrzadu na mocniejsze, kolo zamacowe jest zrobione z lekkiego stopu, tłoki sa lzejsze, podwyzszono stopien sprezania i zmieniono uklad dolotowy. Konstrukcja zewnetrzna silnika jest taka sama.

VinCe
07-08-2005, 15:54
jeszcze elektronika jest inna...

wrozek
07-08-2005, 19:13
wytrzymalsze sprzęgło (musi przenieść większy moment), dwa tłumiki końcowe o obnizonym ciśnieniu zwrotnym , wyższe przełożenie piatego biegu, inna sprężarka klimatyzacji, nie wiem czy układ kierowniczy też nie jest lekko zmodyfikowany żeby kręcić kołami o szerokości 215. Przeszczep pewnie jest możliwy bo zewnętrznie to jest po poprostu Duratec V6. Kwestia znalezienia takiego silnika w dobrej cenie. Gdzieś słyszałem kwotę ok. 10 tys. za silnik ale to tak w luźnej rozmowie. pewnie z Anglii da się sporo taniej.

v1tek77
07-08-2005, 19:27
roznica jest w mocy 205 KM i momencie obrotowym 235N/m. zmienione sa tam walki rozrzadu na mocniejsze, kolo zamacowe jest zrobione z lekkiego stopu, tłoki sa lzejsze, podwyzszono stopien sprezania i zmieniono uklad dolotowy. Konstrukcja zewnetrzna silnika jest taka sama.
Duzo elementow tez jest kutych a nie odlewanych, dzieki czemu sa wytrzymalsze, nie chce teraz kalmac ale chyba korbowody :beer:

piotrek75
08-08-2005, 13:49
Oj to nie fajnie myślałem , że jest tam niewiele zmian ale niestety się pomylilem, myślalem , że jast tam poprostu jakaś sprężarka albo cuśtakiego. Nowego silnika kupować nie będe . Dzięki bardzo za informacje. :bigok: :beer: :beer: :beer:

VinCe
08-08-2005, 22:44
no sprężarki tam nie ma bo to silnik wolnossący... podejrzewam że są kute korbowody bo te seryjne z V6 to sie do nadaja......a ktos może wie jakim sposobem uzyskano większy stopień kompresji?? bo nie podejrzewam że przez cieńszą uszczelkę pod głowicą...bo dosyć znacznie jest podniesione sprężanie... ktoś wie?? bo zamierzam niedługo zacząć małą dłubankę w swoim silniku i zamierzam dobić do poziomu ST200 bez wymiany wałków itd...i juz mam gościa co się tego podejmie :-)

RWalentynowicz
09-08-2005, 10:24
no sprężarki tam nie ma bo to silnik wolnossący... podejrzewam że są kute korbowody bo te seryjne z V6 to sie do nadaja......a ktos może wie jakim sposobem uzyskano większy stopień kompresji?? bo nie podejrzewam że przez cieńszą uszczelkę pod głowicą...bo dosyć znacznie jest podniesione sprężanie... ktoś wie?? bo zamierzam niedługo zacząć małą dłubankę w swoim silniku i zamierzam dobić do poziomu ST200 bez wymiany wałków itd...i juz mam gościa co się tego podejmie :-)
Gdy mieszkałem w UK to widywałem w tamtejszej prasie tuningowej ogłoszenia z zestawami "Turbo" dedykowanymi właśnie do Naszego Durateca. Jeśli dobrze pamiętam to jednym z producentów był Vortech ale rąk za to nie dam sobie poobcinać. Koszt takiej zabawy to ponad 6000 Funtów :satan:

VinCe
09-08-2005, 20:35
no sprężarki tam nie ma bo to silnik wolnossący... podejrzewam że są kute korbowody bo te seryjne z V6 to sie do nadaja......a ktos może wie jakim sposobem uzyskano większy stopień kompresji?? bo nie podejrzewam że przez cieńszą uszczelkę pod głowicą...bo dosyć znacznie jest podniesione sprężanie... ktoś wie?? bo zamierzam niedługo zacząć małą dłubankę w swoim silniku i zamierzam dobić do poziomu ST200 bez wymiany wałków itd...i juz mam gościa co się tego podejmie :-)
Gdy mieszkałem w UK to widywałem w tamtejszej prasie tuningowej ogłoszenia z zestawami "Turbo" dedykowanymi właśnie do Naszego Durateca. Jeśli dobrze pamiętam to jednym z producentów był Vortech ale rąk za to nie dam sobie poobcinać. Koszt takiej zabawy to ponad 6000 Funtów :satan:
Turbo odpada.... za mocno trzeba ingerować w bebechy..wszystko kute trrzeba założyć bo nie wytzyma...mój ma byc N/A

Andy
10-08-2005, 12:06
Wydaje mi się że koledzy pomineli jeszcze jeden ważny element który też na pewno został zmodyfikowany mianowicie zawiasy i hamulce.

RWalentynowicz
10-08-2005, 12:23
Turbo odpada.... za mocno trzeba ingerować w bebechy..wszystko kute trrzeba założyć bo nie wytzyma...mój ma byc N/A

Przeca przy daleko posuniętych modyfikacjach N/A również powinno się wymieniać elementy silnika na kute...

VinCe
10-08-2005, 18:20
jasne że trzeba..ale kto powiedizał że będą daleko posunięte...ja chcę uzyskać jakieś 30 KM..czyli seryjne V6 do dłubnąć do poziomu ST200 i to mi wystarczy..

Fredee
11-08-2005, 12:40
jasne że trzeba..ale kto powiedizał że będą daleko posunięte...ja chcę uzyskać jakieś 30 KM..czyli seryjne V6 do dłubnąć do poziomu ST200 i to mi wystarczy..
Wystarczy....na rok,,,,,a potem będziesz zmieniał tłoki, korbowód itp na kute bo jednak dojdziesz do wniosku, ze następne 50 km tez będize miało co robic pod maską...:) Tak to niestety już chyba jest - tunning jest nieuleczalną chorobą.....:)a stopień sprężania można podnieść np. zwiększając skok tłoka :)
POzdroffki :bigok:

Jurek999
21-08-2005, 01:10
No skoku tłoka to bym nie ruszał, bo robić wał korbowy na zamówienie jest raczej drogo. Można natomiast troche podciąć głowice. Miałem coś takiego i działało. Przy okazji można lekko skorygować kształt kanałów i komory spalania. Tak czy inaczej po 150 - 180 tys km uszczelki pod głowicami zaczynają puszczać i można połączyć przyjemne z pozytecznym.

Pozdrawiam,

Jurek

VinCe
21-08-2005, 02:43
jasne że trzeba..ale kto powiedizał że będą daleko posunięte...ja chcę uzyskać jakieś 30 KM..czyli seryjne V6 do dłubnąć do poziomu ST200 i to mi wystarczy..
Wystarczy....na rok,,,,,a potem będziesz zmieniał tłoki, korbowód itp na kute bo jednak dojdziesz do wniosku, ze następne 50 km tez będize miało co robic pod maską...:) Tak to niestety już chyba jest - tunning jest nieuleczalną chorobą.....:)a stopień sprężania można podnieść np. zwiększając skok tłoka :)
POzdroffki :bigok:
no dobra...:-) ja to wiem i Ty to wiesz ale moja kobieta wiedzieć nie musi na co potrzebuje kolejne 5000pln :-)