PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] silnik krokowy



Misiek_WR
18-07-2008, 16:25
Koledzy powiedzcie mi czy jak by silnik krokowy poszedł już do piachu to samochód by czasem szarpal raz jechał normlanie jar jak by nie mial mocy. A i chodzi jak traktor czy to moze być to?? dodam ze wymieniłem filtr paliwa przeplywke wymienilem wtryski przeczyszczone

Netoper
18-07-2008, 16:29
Ten zawór odpowiada na stabilizację wolnych obrotów i nie daje takich objawów
A świece i przewody dawno wymieniałeś?
Te szarpanie nagle wyszło czy może coś przy silniku było robione, np rozrząd czy coś innego?

Misiek_WR
18-07-2008, 16:32
Powiem ci tak swiece to byly wymieniane jakies 2 miechy temu a przewody w grudniu na motorkrafta. A jedyne co do tej pory bylo robione to cewke zapłonową wymieniłem. A historia była tak zagrakło mi kieyś gazu w bolidzie i przełączyłęm na benzyne aja nagle z nosem na kierownicy ja mu but a on idzie tak jak by mocy nie miał. Czyli silnik krokowy nie bardzo do tego pasuje

penar
18-07-2008, 16:56
o krokowcu to coś takiego wyczytałem
SILNIK KROKOWY od wolnych obrotów silnika. Można go sprawdzić na benz. zatykając wlot powietrza i sprawdzając, czy silnik będzie sam sobie podnosił obroty. Z resztą, jeśli na zimnym silniku utrzymują się obroty ok. 1500 to z krokowym wszystko gra.

Misiek_WR
18-07-2008, 17:01
no na wolnych obrotach jest luks ale jak ruszam to samochód się cały trzęsie a potem jak go rozbujam to od czasu do czasu czuc ze nie idzie tak jak by paliwa nie dopstawał i mocy nie ma:(

DonBolano
01-11-2008, 11:47
Chciałbym odswiezyc temat.

Wczoraj, duzo jezdzilem po miescie wieczorem - bylo juz troche zimno i mi gasl silnik - w zasadzie tylko przy manewrach na parkingu. Kolega, ktory jechal ze mna, powiedzial mi, ze to moze silnik krokowy.
Objawy: Zapalam - zapala (silnik w miare cieply) - ruszam, zeby auto przestawic - obroty spadaja i gasnie. I tak trzy razy..
Dzis tak samo. Auto jedzie normalnie, ale jak parkuje, poprawiam ustawienie auta, to mi zaczyna gasnac.. Dzis - trzy razy - Jak jechalem, przod-tyl-przod jak parkowałem..
Czasami jest tak, ze jak na zimnym silniku zahamuje na krzyzowce, to mi tez zgasnie.

Latem - objawy sa inne - opisałbym to dlawieniem sie - obroty spadaja do 300-400 i momentalnie wskakuja na normalne. Najczesciej to bylo, gdy po prostu hamowalem i jak juz sie zatrzymal, to bylo takie jakby zadlawienie.

Czy laik da rade sam wyczyscic ewentualnie krokowca?

maniek_
01-11-2008, 11:53
Czy laik da rade sam wyczyscic ewentualnie krokowca?
Dasz radę ale od razu zaznaczam że dostęp jest bardzo trudny. Tutaj masz lokalizację krokowca http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=151 . Przy okazji wyczyść od razu przepływomierz, zrób reset i samoadaptację

DonBolano
01-11-2008, 11:56
Do czyszczenia EGR sie zabieram juz jakis czas, ale ciagle nie mam czasu - chyba zrobie sobie jakis dzien wolny i sie za to wezme.

Co do krokowca - to auc.. Ale schowany. A ile mogą wziąć za czyszczenie krokowca u mechanika? Robią w ogóle coś takiego?

LaBobas
01-11-2008, 13:59
Ja bym zaczal od poprawnej samoadaptacji.Moze gdzies blad zalapal.Jak po adaptacji bedzie przez chwile dobrze,a potem znowu to samo to znaczy,ze cos podla i znowu bledy lapie.

Paolo
01-11-2008, 15:32
Krokowiec, krokowcem ale może to kostka i przewód (uszkodzenie) od czujnika na przewodzie od układu wspomagania kierowniczego :)

DonBolano
01-11-2008, 19:41
Ok - w takim razie zaczne od samoadaptacji.
Co do wspomagania - raczej wpierw ruszam, potem szybko krece. A tu przy ruszaniu sie dlawil i gasl. A lekkie fluktuacje (mmrrrr... lubie to słówko) czuc dopiero na skrajnych polozeniach kól - ale to chyba norma.

Aha - ogólnie to dziękuję bardzo za zainteresowanie i wszelkie rady. :)

handlowy67
07-11-2008, 17:53
Podłączę się pod temat. Od pewnego czasu walczę z podobnymi objawami: silnik na biegu jałowym podczas jazdy (po wrzuceniu na luz) oraz podczas manewrów (po wciśnięciu sprzęgła) "leciał" z obrotów do poziomu 500 - 400 obr ale szybko je podnosił do normalnych. Działo się tak na ciepłym i zimnym silniku. Ostatnio problem się pogłębił - coraz częściej i dłużej następował spadek obrotów. Na pierwszy strzał poszła wymiana czujnika prędkości VSS (diagnostyka stwierdziła że jest martwy) - co zaowocowało brakiem spadania wolnych obrotów podczas jazdy, ale podczas manewrów było coraz gorzej - leciał z obrotów i już tak zostawał. Okazało się że ten słynny trójnik pod cewką był nieoryginalny i poskładany z kilku elementów 8O !!!! i oczywiście ta dorabiana "magistrala" i " sztukownia" nie była idealnie szczelna. Po wymianie na oryginalny trójnik forda objawy ustąpiły :fan: ale.... coś te wolne obroty są takie nierówne i tak jakby obniżał jeszcze czasem te obroty do pziomu ok 800 obr. i drgania się pojawiają.
Dodam że: przepływomierz i zawór wolnych obrotów były czyszczone, na oryginalnych przewodach wn i świeczkach zrobionych zaledwie kilka tys. km., czujnik temp. do kompa nowy, filtry czyste.
Celować w wymianę "krokowca" ? w EGR-a ? czy coś innego ?

Netoper
07-11-2008, 20:22
A reset i adaptację robiłeś?

handlowy67
12-11-2008, 10:34
A reset i adaptację robiłeś?

Reset i adaptacja wykonana zgodnie z książką - i oczywiście nie mogło to pomóc ponieważ wczoraj znalazłem następną nieszczelność. UWAGA !! - do wszystkich borykających się z podobnymi problemami - kolejnym miejscem jest zaworek odpowietrzający skrzynię korbową + następny gumowy dorabiany łącznik. Usłyszeć można jak nasz słynny trójnik pod cewką: po zgaszeniu silnika słychać wyraźny syk powietrza przez ok. 1,5 - 0,5 sek. w zależności od stopnia nieszczelności. Dostęp bardzo trudny - łącznik i zaworek znajduje się w niewidocznym miejscu pod kolektorem wydechowym. Szczególnie jak mondzio posiada klimę - jest jeszcze trudniej. Spróbuję wymienić te elementy i powiadomię o wynikach. Wydaje mi się że ta metalowa rurka od łącznika pod kolektorem łączy się z trójnikiem pod cewką ale ciężko cokolwiek wymacać i zobaczyć. Uważam, że lepiej jest w 1 kolejności usunąć wszystkie nieszczelności a potem wydawać kasę na drogie zawory bocznikowe, przepływomierze itd.

Netoper
12-11-2008, 10:39
Uważam, że lepiej jest w 1 kolejności usunąć wszystkie nieszczelności a potem wydawać kasę na drogie zawory bocznikowe, przepływomierze itd.
No to to jest jasne, jak się słyszy jakieś niepokojące syki to zaczyna się od ich zlokalizowania i usunięcia przyczyny.

handlowy67
12-11-2008, 15:53
.....kontynuując temat: zamówiłem dzisiaj niezbędne części (oczywiście oryginały): zaworek odpowietrzający, jego gumowy łącznik (do metalowej rurki (uwaga: nie dorabiać z byle czego bo kolektor wydechowy blisko i ciepełko znaczne) oraz - ważna rzecz o której większość zapomina: uszczelka zaworka !!! ta co uszczelnia go w gnieździe separatora oleju. Ważna uszczelka ponieważ co z tego jeśli wymienimy sam zaworek i dalej będzie nieszczelność - mój można było jednym palcem wysuwać i wsuwać :)) Koszt całości: ok 140,00. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu sprawa spadających obrotów zostanie wyjaśniona. Pozdro dla wszystkich

handlowy67
15-01-2009, 15:06
No i nie pomogło. Kicha. Wycisnałem z portfela kase na nowy zawór wolnych obrotów - cos kolo 290 i wymienilem. Oczywiscie dalej kicha - jak spadal z obrotow tak dalej spada. Najgorsze jest to ze tylko czasem tak sie dzieje. Jakby "to cos" calkiem padlo byloby latwiej znalezc przyczyne - podmianka w serwisie po jednej rzeczy do skutku i po krzyku... a tu nic. Poniewaz PCM mial jakies bledy od przeplywomierza napiszcie - czy to moze byc od przeplywomierza ? Czy moga byc takie objawy opadajacych obrotow przy walnietej przeplywce ? Czy przeplywomierz dziala w ogole na wolnych obrotach jak i tak iloscia powietrza steruje zawor bocznikowy ? Czy to moze dalsza czesc ukladu podcisnieniowego wykorzystywana do obwodu EGR-a i obwodu pulsacyjnego jest gdziesik rozszczelniona ?

Paolo
15-01-2009, 15:13
Czy moga byc takie objawy opadajacych obrotow przy walnietej przeplywce

Tak



Czy przeplywomierz dziala w ogole na wolnych obrotach

Działa w całym zakresie pracy obrotowej silnika

Netoper
15-01-2009, 15:47
handlowy67
A spróbuj zaślepić egr-a i wyczyść przepustnicę.
Pomiar lambdy robiłeś?
Tu masz o sprawdzeniu przepływki
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=9798&highlight=przep%B3ywomierz

handlowy67
19-01-2009, 16:54
Dziękuję bardzo za podpowiedzi. Przepustnica jest w miare czysta a od lambdy nie było błędów w PCM-ie. Poszukałem i znalazłem jakiegoś fachmana za Krakowem co sprawdza i dokonuje pomiarów wszystkich czujników. Regeneruje ponoć przepływki (....?). Obiecał że sprawdzi mi to, tylko mondka trza u niego zostawić na jakis czas. Podrzuce mu autko bo nie uśmiecha mi sie ładować kase jak nie ma pewności co do końca mu dolega. Napiszę za jakiś czas jakie efekty - diagnozy (tylko teraz autko potrzebne). Pozdro dla wszystkich :)

handlowy67
18-05-2009, 17:09
...no i moja walka z opadającymi obrotami na nic... do mechesa nie mam czasu jechac (na kilka dni trza pojazd zostawić)... sprawdziłem włącznik ciśnieniowy ten przy układzie wspomagania - działa... nowy przepływomierz założyłem (Hella)... sprawdziłem zawór EGR - szczelny, przy zassaniu otwiera, potem zamyka, "pśtyka" ładnie... ale dokopałem się do zaworu sterującego egr-em i tu pytanko: w stanie spoczynkowym obydwa króćce mają być szczelne ? przy próbie dmuchania i zassania powietrze przelatuje przez nie jak przez dziurawą reklamówkę !? Aby wyeliminować tą nieszczelność na wszelki wypadek odłączyłem podciśnienie od obydwóch zaworów (pulsacji i egr-a) i zaslepiłem śrubką ale ku mojemu :ass: ... dalej opada z obrotów !!! :boshe: ale nie poddałem się :bud: zauważyłem jeszcze jakieś 2 zaworki, domyślam się że sterują odsysaniem par paliwa ze zbiornika i łączą się z naszym słynnym trójnikiem pod cewką. Ten w dole bezpośredno na przewodzie posiada rezystancję ok 64 om natomiast ten na ściance grodziowej (obok zaworu sterującego układem pulsacji) pokazał ok 32 om ?? nie za mało ?? poza tym mam do Was następne pytanko - ten drugi zawór ze ścianki grodziowej jest wpięty w tamten układ poprzez trójnik do rezonatora przy przepustnicy... jak to w ogóle działa to odsysanie bo pogubić się można ?? Podejrzewam że działają jakoś naprzemian ale jak jeden jest uwalony to pewnie też może zakłócać pracę mojego zeteca ??

Barto1811
18-06-2009, 22:50
witam kolegów jestem tu nowy:) wczoraj gdyby nie mój (mam nadzieję) przyszły szwagier nie trafiłby na to forum, a zaczęło się od tego ze w moim Mondełku 1.6 16V MK1 dosłownie z dnia na dzień zaczeły wariować obroty, tzn. jadąc na 4 przy 2500 obrotów przy puszczeniu gazy obroty zostawały na 2500 potem stopniowo schodziły 2000, 1500 i na 1000 czasem stojąc na światłach obroty same wskakiwały z 1000 na np. 2000 potem wracały do normy, powoli mnie to denerwowało i szukałem o tym czegoś w necie aż moj szwagier trwfił na wątek "ADAPTACJi" dziś zaraz po pracy odłączyłem wspomianą kleme odczekałem moze jakieś 20 minut podłączyłem ją ,odpaliłem Mondełko i pyrkał sobie na wolnych, po jakiś 4 minutach podkręciłem go na 1500 obrotów i tak przez 2 minutki następnie wyjechałem na miasto i pojeździłem trochę na początku spokojnie tak do 2000obrotów a z czasem kręciłem go wyzej i muszę powiedzieć ze jak narazie usterki nie widać, trochę mnie to zaskoczyło bo już prawie zabierałem się za rozkecanie i czyszczenie nazwijmy to "krokowca", mam nadzieję ze komuś też si uda i napraw w ten sposób swoję autko
pozdrawiam

qbanczyk
26-10-2010, 22:20
Witam wszystkich użytkowników.
Mam problem ze swoim Fordem Mondeo II 97 r. 1.8 16v + gaz sekwencja. Rano odpalam bez problemów, ale problem zaczyna się po 30 sekundach normalnego działania, wówczas spadają obroty i samochód gaśnie. Gdy się zagrzeje objawy mijają.
Ostatnio wyciągnąłem przepływomierz i samochód nie gasł, ale po założeniu przepływomierza nadal objawy powracają. Dzisiaj kupiłem już 2- gi używany przepływomierz i nadal się tak dzieje. Nie wiem już co mam robić i czego szukać. Jeśli coś wiecie proszę o odpowiedź. Z góry wielkie dzięki.

Netoper
26-10-2010, 22:24
Zacznij od pomiaru czujników
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=70381
przedewszystkim czujnik temperatury, przepływkę też mogłeś najpierw pomierzyć a nie od razu kasę wywalać :)
Tu akurat o teście bocznikowego pisałem
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=91613
Z tym że nawet jak Ci test wyjdzie OK to wyczyścić nie zaszkodzi, do tego reset i adaptacja.

COUGAR
26-10-2010, 22:29
Witam wszystkich użytkowników.
Mam problem ze swoim Fordem Mondeo II 97 r. 1.8 16v + gaz sekwencja. Rano odpalam bez problemów, ale problem zaczyna się po 30 sekundach normalnego działania, wówczas spadają obroty i samochód gaśnie. Gdy się zagrzeje objawy mijają.
Ostatnio wyciągnąłem przepływomierz i samochód nie gasł, ale po założeniu przepływomierza nadal objawy powracają. Dzisiaj kupiłem już 2- gi używany przepływomierz i nadal się tak dzieje. Nie wiem już co mam robić i czego szukać. Jeśli coś wiecie proszę o odpowiedź. Z góry wielkie dzięki.

A spalanie w normie czy cos się zmieniło?