PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec][MkI]Delikatne poszarpywanie silnika



ksysiobo
30-07-2008, 09:54
Więc jak w temacie. (zetec 1.8 kombi)
Auto kupiłem w miare niedawno i już przy zakupie zauważyłem że jak delikatnie operuję gazem to nie przyspiesza płynnie tylko ma moment zabujania (3-4 razy szarpnie) i dopiero przyspiesza. Tak samo przy odpuszczaniu pedału gazu. Jadę spokojnie z jakąś prędkością (nieważne jaka - tak samo przy 10 km/h i 80 km/h), naciskam delikatnie gaz a on zamiast płynnie przyspieszyć robi hop, hop,hop i dopiero przyspiesza. Jak nacisnę pedła zdecydowanie to przyspiesza normalnie.

Miałem zerwaną poduszkę skrzyni - myślałem że to "ona" silnik tak się buja że aż przepustnica sie rusza..... ale niestety.

Teraz co porobiłem sam:

dwie nowe poduszki (tył i przód)
nowe świece motorcraft (ładny kolor, więc mieszanka dobra)
przewodów nie wymieniałem - są ładne, nie świecą w nocy
nowe filtry, olej
posprawdzałem weżyki ciśnieniowe - nie znalazłem dziur
przeczyściłem przepływomierz (żadnej różnicy)
przeczyściłem zaworek bocznikowy (też żadnej różnicy)
oczyściłem przepustnicę z nagaru

jak na postoju zwiększam obroty (ręką naciskam przepustnicę) to "wchodzi" idealnie - bez żadnych potknięć.

Moje typy to przepływonierz lub potencjometr przepustnicy....

- co o tym myślicie ?

Netoper
30-07-2008, 10:28
Benzynowy filtr też wymieniłeś?
Przewody mogą być wypalone w środku a na zewnątrz nie będą świeciły.
Po czyszczeniu przepływki reset i adaptacja była zrobiona?

Przepływomierz możesz sam sprawdzić
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=9798&highlight=przep%B3ywomierz
Tak samo TPS-a
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=38148&highlight=przepustnicy przy maksymalnym otwrciu przepustnicy powinno być 5v, tolerancja -0.5v i zwróć uwagę na płynność odczytu

ksysiobo
30-07-2008, 10:40
filtr paliwa też założyłem nowy.

potencjometr przepustnicy sprawdzałem, ale cyfrowym miernikiem to jest troche uciążliwe (za wolno pokazuje wartość).
Bardzo delikatnie przekręcałem potencjometrem i rezystancja rosła bez skoków.

dzięki za linka do sprawdzenia przepływomierza - a myślałem że przejżałem całe forum ;)
zaraz lecę do garażu sprawdzić.

ksysiobo
05-08-2008, 12:49
przepływomierz sprawdziłem - napięcie na wyjściu ładnie się zwiększa (płynnie).

czyli pozostaje potencjometr przepustnicy.
Znalazłem w sklepie w Łomiankach za 120 zł - sprzedawca się klnie na wszystko że to oryginał, ale jak nie zobaczę to nie uwierzę. W innych sklepach kosztuje od 300 paru do 400 paru złych.

Używanego się boję - bo mogę trafić na taki sam jak mój.

Netoper
05-08-2008, 13:08
Zakładam że sprawdziłeś/zmierzyłeś potencjometr i że jest uwalony i dlatego wymieniasz?
Jak nie sprawdzałeś to sprawdź,
W razie co to w markecie forumowym o to zapytaj, większość części jest użwanych, ale z gwarancją że sprawne.

LaBobas
05-08-2008, 13:51
a ja bym zobaczyl EGR jezeli takowy posiadasz.Jak go odslepilem to tak mialem.P zaslepieniu juz mniej,a czasem wogole.

ksysiobo
19-08-2008, 23:02
wyłączyłem egr...... jest zmiana - teraz poszarpywanie jest jaby mniej wyczuwalne no i dostał mocy - lepiej się wkręca na obroty.
(zdjąłem rurkę z zaworka egr)

Może to tylko sugestia, albo lepsza pogoda dzisiaj była, ale wyraźnie czuć zmianę.

To już nie jest poszarpywanie, ale raczej bujanie - tak jakbym nie umiał puszczać sprzęgła a samochód robi małe "żabki".....


czy ktoś z szanownych forumowiczów z W-wy miałby ochotę spojżeć/ przejechać się moim cudem techniki żeby pomóc zlokalizować problem :beer:

ksysiobo
29-08-2008, 21:31
Odświeżam troszke temat....

Robię kolejne w temacie poszarpywania.....

odpiąłem sondę - i zupełnie żadnej zmiany nie zauważyłem - czy powinna być widoczna różnica po odpięciu ???

Następnie odpiąłem przepływomierz - zaczął dużo mocniej bujać/szarpać, prawie gasł (na postoju obroty spadały czasem bardzo nisko).

Czy przepływomierz może być "troche" zepsuty ?? (brudny raczej nie jest bo go bardzo dokładnie myłem benzynką).

Stawiałem na potencjometr przepustnicy, ale teraz już sam nie wiem.

Ponawiam pytanko - czy znajdzie się ktoś chętny z w-wy (mk1 1.8) i mógłby mi na kilka minut pożyczyć przepływomierz i potencjometr....
odwdzieczę się ofkors

maciobyk
31-08-2008, 00:33
Ja to samo miałem ale przy MKII 1.8 16V( filtr paliwa wymieniony- niepotrzebnie) i wywyaliłem kata i jest spokój narazie.W essim to samo miałem i też wywaliłem kata i cisza...

ryszinho
31-08-2008, 00:37
Przepływomierz "troche" sie raczej nei zepsuje. Jak juz sie popsuje to sie popsuje i tyle. A wyczysciłes kanał dolotowy do przepływki???

ARTi
31-08-2008, 01:13
Objawy mogą wskazywać że lambda "powoli" działa. Szczególnie to czuć własnie przy delikatnym operowaniu gazem, bo jak go zbutujesz to poprostu podlewa i nie czuć szarpań. Zmierz tą lambde tymbardziej że ją odpinałeś i nie było różnicy. Możesz tez spróbować podłaczyc dodatkową mase na sonde o dziwo w wielu Fordach ostatnio spotkałem się z uciekającą masą ma lambdzie.

voyciex
03-09-2008, 01:24
no ja mam dalej tego typu problem ktory sie pogarszanieco bo do tego jeszcze na jalowych szaleje. Wymienilem filtry, swiece, przewody, lambde, czyscilem przeplywke i za kazdym razemjak cos bylo robione to kilka jazd bylo lepiej a pozniej zpowrotem sie zaczynalo. Jak zauwazylem to jest problem ogromnej ilosci posiadaczy mondeo a czy ktos kto mial cos takiego to poradzil sobie z tym do konca?

bdop
03-09-2008, 07:10
u mnie sie skończyło po wymianie czujnika temperatury na kompa od załączania wentylatorów