Zobacz pełną wersję : [MkII] [MKII] Stukające popychacze
driftman
11-08-2008, 16:37
Witam,
od jakiegoś czasu mam problem z stukającymi popychaczami w moim Mondeo. Silnik 1.8 16V Zetec sprzed maja 1998 czyli popychacze hydrauliczne. Z tego co czytałem nie da się sprawdzić który popychacz stuka. Jestem nastawiony na wymianę wszystkich 16 sztuk. Możecie polecić jakiś dobry sklep, firmę sprzedającą takie popychacze. Czekam na odpowiedz.
silnik z czarną czy ze srebrną pokrywa zaworów ??
driftman
11-08-2008, 16:52
srebrna, popychacze hydrauliczne na 100%
No to hydrauliczne koszt takiego popychacza zaworu nowego to 60-70 zł firmy Febi dostać można w Intercarsie.
Ja bym się zastanawiał nad używkami w dobrym stanie.
MacieqZST
11-08-2008, 17:38
Na jakim oleju jeździsz??
Z tego co czytałem nie da się sprawdzić który popychacz stuka
Chyba czytałeś nie ten tekst. :)
Naciskasz na popychacz i jeżeli wyczuwasz lekki opór - jest sprawny.
jeżeli "wpada"-złom
driftman
12-08-2008, 12:24
Sprawdziłem ceny w Intercars to tak jak piszesz Paolo około 60zł/szt. Silnik jest na świeżutkim oleju Mobil Super S 10W-40 tydzień temu wymieniałem pierścienie i szczerze mówiąc miałem nadzieje że stukanie ustanie po zmianie oleju :(
MacieqZST
12-08-2008, 21:39
Sprawdziłem ceny w Intercars to tak jak piszesz Paolo około 60zł/szt. Silnik jest na świeżutkim oleju Mobil Super S 10W-40 tydzień temu wymieniałem pierścienie i szczerze mówiąc miałem nadzieje że stukanie ustanie po zmianie oleju :(
Dlatego napisałem na jakim jeździsz bo ja miałem tak samo stukał jak moja Ł34 :)) zmieniłem z minerała na 5W30 i jest cisza :) może to pomoże?
driftman
12-08-2008, 23:17
jutro porozmawiam z moim mechanikiem na ten temat, tylko troszkę szkoda tego oleju co jest teraz ma ledwo tydzień ;)
A mam pytanie do silnika z czarną pokrywą można zamontować popychacze hydrauliczne? Czy lepiej pozostać przy popychaczach tych płytkowych?
A mam pytanie do silnika z czarną pokrywą można zamontować popychacze hydrauliczne? Czy lepiej pozostać przy popychaczach tych płytkowych?
Nie można, możesz wymienić silnik (z srebną pokrywa) jak chcesz mieć popychacze hydrauliczne.
Witam
mam pytanie w niektórych postach pada określenie "szklanka" czy to są własnie te popychacze?
Tak, szklanka czy popychacz hydrauliczny to to samo :)
a czy jest coś jeszcze co można sprawdzić stan przy okazji dobierania sie do tych popychaczy?
a czy jest coś jeszcze co można sprawdzić stan przy okazji dobierania sie do tych popychaczy?
Stan uszczelki pod deklem zaworów, stan uszczelniaczy na wałkach rozrządu i to wszystko.
Witam
Moze to banalne -ale sprawdź poziom oleju.
W escorcie miałem taki przypadek, że zaczeły dzwonic - poziom oleju spadł na połowe - pomiedzy min. a max.(zawsze leje na max)
Ktos na forum Forda podpowiedział mi zeby dolac do max i faktycznie pomogło - nastała cisza :)
Potem było tak jeszcze raz - po wymianie oleju - jak zawsze nie naleje sie od razu idealnego poziomu - zagrały , dolałem do max. i po problemie.
Pozdrawiam
Wczoraj wymieniałem u kolegi popychacze hydrauliczne (cena 26 zł/szt.) po odpaleniu nastała błoga cisza :fan:
Wczoraj wymieniałem u kolegi popychacze hydrauliczne (cena 26 zł/szt.) po odpaleniu nastała błoga cisza :fan:
A napisz jak długo stare stukały u niego po odpaleniu, czy było je słychać na ciepłym silniku? Czy są jakieś oznaki lepszej pracy silnika (poza ciszą ) tzn. jakiś przyrost mocy czy cos w tym stylu? No i najważniejsze pytanie: co to za producent wydał je na świat i w czyim były opakowaniu?? :)
A napisz jak długo stukały u niego po odpaleniu
Cały czas waliły :)
czy było je słychać na ciepłym silniku?
Chodził jak rasowy kopciuch kle,kle,kle :))
Czy są jakieś oznaki lepszej pracy silnika (poza ciszą ) tzn. jakiś przyrost mocy czy cos w tym stylu?
Napewno rozrząd był źle ustawiony, przesunięte wałki między sobą i wał cofnięty na zapłon przyspieszony. O resztę trzeba pytać titusa :) czy jest poprawa i jaka.
No i najważniejsze pytanie: co to za producent wydał je na świat i w czyim były opakowaniu??
Titus ma namiary na gościa zapewne wklei.
Fenks! Moje stukają głośnawo ( im zimniej tym głośniej ) ok. 5-10 sekund, potem robi sie o ton ciszej i po ok. minucie wydaje się że robi się cicho. No może jeden delikatnie klekocze.
Paolo, a nie pamiętasz jakiej były firmy te nowe?
Paolo, a nie pamiętasz jakiej były firmy te nowe?
Zaraz dostanę linka do nich :)
Co dynamiki i mocy silnika nie ma porównania niebo i ziemia po rozmowie z titusem :) słowa "silnik dostał nowe życie" :fan:
Dodano po 2 min.:
http://www.moto.allegro.pl/item550488977_popychacz_popychacze_ford_escort_mon deo_1_6_2_0.html
firma federal mogul ae
Paolo, a nie pamiętasz jakiej były firmy te nowe?
Zaraz dostanę linka do nich :)
Co dynamiki i mocy silnika nie ma porównania niebo i ziemia po rozmowie z titusem :) słowa "silnik dostał nowe życie" :fan:
Dodano po 2 min.:
http://www.moto.allegro.pl/item550488977_popychacz_popychacze_ford_escort_mon deo_1_6_2_0.html
firma federal mogul ae
A to te! Oglądałem aukcję i nawet kilka dni temu dzwoniłem do tego gościa. Mówi że z popychaczami które sprzedają nie ma żadnych problemów. Sprzedają również popychacze Camshaft International ( do innych marek ). Może to jest sposób na drożyznę popychaczową?
A tak dla zaspokojenia mojej ciekawości: jest jakaś specjalna procedura zakładania popychaczy?
Pozdrawiam.
A tak dla zaspokojenia mojej ciekawości: jest jakaś specjalna procedura zakładania popychaczy?
Rozpiąć cały rozrząd, zdjąć wałki rozrządu, wymienić popychacze złożyć wszystko do kupy. Przy wymianie nalezy wymienić odrazu pasek rozrządu i uszczelniacze wałków rozrządu.
A tak dla zaspokojenia mojej ciekawości: jest jakaś specjalna procedura zakładania popychaczy?
Rozpiąć cały rozrząd, zdjąć wałki rozrządu, wymienić popychacze złożyć wszystko do kupy. Przy wymianie nalezy wymienić odrazu pasek rozrządu i uszczelniacze wałków rozrządu.
To wiem, że po dobroci sie tego zrobić nie da. Chodzi mi o to, czy robi się jakieś manewry z samymi popychaczami, czy poprostu się je wkłada w miejsce starych i skręca wszystko do kupy ustawiając rozrząd.
Chodzi mi o to, czy robi się jakieś manewry z samymi popychaczami, czy poprostu się je wkłada w miejsce starych i skręca wszystko do kupy ustawiając rozrząd.
Wyciągasz stare za pomoca chwytaka magnetycznego i wkładasz nowe.
Po wymianie popychaczy i właściwym ustawieniu rozrządu, mondeo odżyło.
Silnik pracuje cicho, równo, nareszcie nie klekocze i ludzie przestali się za mną oglądać. Dotychczas nie miałem pojęcia o "drzemiącej potędze" mojego silnika. Paolo pokazał mi przy okazji, wszystkie niedoróbki i nieprawidłowości odwalone przez poprzedniego mechanika. Warto było przejechać 80km i oddać auto w ręce kolegi Paolo. /troszeczkę przesłodziłem/ :beer:
Po wymianie popychaczy i właściwym ustawieniu rozrządu, mondeo odżyło.
Silnik pracuje cicho, równo, nareszcie nie klekocze i ludzie przestali się za mną oglądać. Dotychczas nie miałem pojęcia o "drzemiącej potędze" mojego silnika. Paolo pokazał mi przy okazji, wszystkie niedoróbki i nieprawidłowości odwalone przez poprzedniego mechanika. Warto było przejechać 80km i oddać auto w ręce kolegi Paolo. /troszeczkę przesłodziłem/ :beer:
Jakbym miał 80 km to już bym był u Paola, a tak muszę u swojego rzemieślnika robić obsługi i naprawy. Facet specjalizuje się we wszystkim w zasadzie, ale to porządny Ślązak i kichy nie odwala. Czasem stęka że Ford ma jakieś dziwne patenty, bo żeby coś odkręcić to mu sie schodzi dwa razy więcej czasu jak w innym, wtedy ja mówię, że zawsze jak przyjadę to ma parę wyrobów VW na podwórku i niech na Fordy nie narzeka. I tak jakoś leci.
Ktoś w okolicach Krakowa/Bochni zajmuje się tym wymienianiem szklanek ? Byłbym bardzo chętny na takową wymiane, dodatkowo pasek i pompa. Ile czasu to zajmuje ?
Ile czasu to zajmuje ?
Wymiana zajmuje około trzech godzin
co jeszcze należy zakupić przy wymianie popychaczy ?
Pasek rozrządu z napinaczem, pompę wody przy okazji, uszczelniacze zaworów, uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelka pod dekiel...
coś jeszcze ?
Graty potrzebne:
- popychacze hydrauliczne 16 szt.
- uszczelniacze wałków rozrządu
- uszczelka pod dekiel - jeżeli jest dobra obecna to nie potrzeba
- pompa wody - jeżeli musisz wymienić
- pasek rozrządu, napinacz, rolki pośrednie paska rozrządu - jeżeli miałeś dawno wymieniany rozrząd
rozrząd ma prawie 60 000 km, a pompe nie wiem kiedy była wymieniana
No to pompa do wymiany, rozrząd kpl. (pasek, napinacz+sprężyna, rolki pośrednie)
pompę oryginalną czy zamiennik jakowyś ?
wedlug mnie i nie tylko warto nowe popychacze wsadzic w olej przed wlozeniem do auta zebynawet przez ulamek sekundy nie pracowaly na sucho
a jakim olejem zalać ? aktualnie jest 15W40 - gęsty coby uspokoić popychadła.
a jakim olejem zalać ? aktualnie jest 15W40 - gęsty coby uspokoić popychadła.
Ech przecież ten olej wogóle nie nadaje się do popychaczy hydraulicznych, po za tym zapycha kanaliki doprowadzające olej na panewki wałków rozrządu i na popychacze. Zalewaj Valvoline max life 10W40.
wedlug mnie i nie tylko warto nowe popychacze wsadzic w olej przed wlozeniem do auta zebynawet przez ulamek sekundy nie pracowaly na sucho
Nowe szklanki już są zamoczone w oleju, nie wkładać w olej tylko zalać je po założeniu na głowicę.
warto przed zalozeniem pokrywy zaworow polac cienkim strumieniem po walkach rozrzadu
Nie ma nikogo w Krakowie kto by mi wymienił to całe ustrojstwo zwane popychaczami wraz ze wszystkim ?
Dodano po 1 min.:
a jakim olejem zalać ? aktualnie jest 15W40 - gęsty coby uspokoić popychadła.
Ech przecież ten olej wogóle nie nadaje się do popychaczy hydraulicznych, po za tym zapycha kanaliki doprowadzające olej na panewki wałków rozrządu i na popychacze. Zalewaj Valvoline max life 10W40.
Jeden taki "mechanik" mi poradził...
wedlug mnie i nie tylko warto nowe popychacze wsadzic w olej przed wlozeniem do auta zebynawet przez ulamek sekundy nie pracowaly na sucho
Nowe szklanki już są zamoczone w oleju, nie wkładać w olej tylko zalać je po założeniu na głowicę.
To jest ktoś z szacownych forumowiczów w Krakowie lub okolicach kto by się podjął wymiany popychaczy ?
To jest ktoś z szacownych forumowiczów w Krakowie lub okolicach kto by się podjął wymiany popychaczy ?
Pisz PW do wuja Klebera.
Panowie czy możliwe, że szklanki klekotały by baaardzo głośno ?
Czy na zimnym, czy na ciepłym hałas okropny. Tak głośny, że nie ma mowy o jeździe.
Bez różnicy czy PB czy LPG. Czy jeden popychacz mógłby narobić tyle hałasu ?
A jak nie popychacz to co ? Ewidentnie z pod pokrywy zaworów.
Pozdrawiam :-)
Panowie czy możliwe, że szklanki klekotały by baaardzo głośno ?
Jak wybite to mają prawo klekotać
Tylko u Ciebie to hydraulika powinna być, więc mogą same zawory klekotać jak popychacze padły.
Trzeba zwalić dekiel i sprawdzić co z popychaczami, aby się nie okazało że to jakiś upalony/ukruszony zawór.
Czy jeden popychacz mógłby narobić tyle hałasu ?
A konkretnie to ile? :))
Auto nie straciło mocy. Gdyby uszkodzony był zawór nie oznaczałoby, że będzie słabszy ?
Do wymiany dwa popychacze. Ciekawe czy po wymianie ucichnie czy może jednak coś z tymi zaworami.
Ciekawe czy po wymianie ucichnie
Jak to tylko kwestia popychaczy to ucichnie,
a olej jaki masz zalany i ile auto ma przebiegu?
15w40
Przecież to minerał, więc nie dziwota że rozwaliło popychacze.
Taki polecili w warsztacie przy takim przebiegu - takim zalali... Ja pojęcia mam o tym zero więc cóż... Co radzisz ?
Co radzisz ?
Wymienić te uszkodzone popychacze i nalać np. "ford 10/40"
Zresztą o olejach jest multum tematów więc na spokój poczytaj.
Dodano po 1 min.:
Albo najpierw wymiana oleju, bo może coś się uciszy, a jak nie to wtedy za popychacze się wziąć
I więcej do tego warsztatu nie jeździj bo widać że nie mają pojęcia o mondeo
Mam tylko nadzieje, że z zaworami nic się nie pomieszało bo głowice rozbierać to już chyba więcej roboty ;-/ Ehhh... Uroki starego auta :-)
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.