PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec][MkII]Jakieś jajo z obrotami...



Olej
26-08-2008, 13:23
Odpalony na zimno i zostawiony na jałowym gaśnie po pół minuty (mniej więcej). Potem odpala i już jest ok (czyli nie gaśnie).
Odpalony na zimno i zaraz jechany gaśnie po pierwszym wciśnięciu sprzęgła, czyli zwykle na pierwszym napotkanym skrzyżowaniu na osiedlu i potem już jest ok (czyli nie gaśnie). No chyba, że zima jest - wtedy potrafi zgasnąć dwa, lub trzy razy na kolejnych skrzyżowaniach.

To tyle na temat zimnego silnika.

Bo gdy się rozgrzeje, wtedy (w jeżdzie miejskiej) co ileś skrzyżowań (gdy stoję na luzie, lub na sprzęgle) obroty ze swej średniej pozycji 800 zaczynają wachlować p[omiędzy 500 a 1500, by po kilkunastu wachnięciach znów ustabilizować się na 800.

Poza tym, żadnych dolegliwości - jeżdzi płynnie, nie buczy, nie stuka... Znaczy zdrowy poborowy - A1

Czy ktoś wie, co mu dolega?
Dodam, że nie gazowy, jeno benzyna.

Pozdrowienie

Paolo
26-08-2008, 13:30
Trzeba wyczyścić kilka rzeczy na początek :

- przepływomierz
- zawór bocznikowy
- przepustnica

następnie zrobić reset PCMA i samoadaptację. Jeżeli to nie pomoże to wtedy szukać dalej przyczyny a szukania jest sporo.
Jeżeli nie wiesz jak i co to zapraszam do mnie - doprowadzi się gada do stanu używalności :)

janikof
01-09-2008, 21:49
podpinam się pod temat cho u mnie jest troszkę inaczej....
po odpaleniu nic mi nie gasnie, póki silnik jest zimny wszystko jest ok, jaja zaczynają się dziac po nagrzaniu...... :wall:
po puszczeniu pedalu gazu obroty spadaja prawie do zera az silnik sie dlawi potem kilka razy zafaluje i ustawia sie tak jak ma byc czyli okolo 800-900 i tak za kazdym razem. najgorzej na krzyzowce bo czasem gasnie!!
wymienilem przeplywomierz, wyczyscilem krokowca, podmienilem od kolegi zaworek odpowietrzajacy skrzynie korbowodowa i .... NIC :zly:
podczas jazdy nie ma zadnego problemu tylko po puszczeniu gazu spada i podbija tak ze dwa trzy razy i potem juz stroi....

dajcie jakąś rade..

Gryzon
02-09-2008, 11:16
jak gaśnie sprawdź sondę możne grzałka się zjarała i go zalewa

BS
02-09-2008, 11:45
jak gaśnie sprawdź sondę możne grzałka się zjarała i go zalewa

dokładnie ... skoro cuda zaczynają się dziać dopiero po rozgrzaniu silnika to raczej stawiałbym na sondę bo to jedyna rzecz z której silnik bierze odczyty z pewnym opóźnieniem- ze wzgledu na konieczność rozgrzania grzałki...

janikof
02-09-2008, 21:04
a dam rade sam sprawdzic sonde?
z tego co wiem to dwa biale przewody to grzalka ale nie wiem jaka rezystancje powinna posiadac i kiedy mierzyc jak jest zimna czy ciepla....

BS
02-09-2008, 21:54
sprawdzisz sam bez problemu ... tylko poczytaj na forum jak to zrobić -użyj szukajki...