PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]MKI katalizator hałasuje.Cały środek lata



tommy77
06-09-2008, 16:53
witam kolegów. Temat był poruszany pewnie wiele razy ale potrzebuję porady.Odkręciłem część wydechu z katalizatorem bo ostatnio strasznie coś mi hałasowało i ewidentnie hałas dobiegał z kata. Wsadziłem przez duży otwór małą żarówkę i zauważyłem że cały środek sie obluzował. Jakby jakieś płutna powychodziły- strzępy płutna bądź waty mineralnej.Myślę że one go trzymały stabilnie i był nimi owinięty przed spawaniem.. Co z tym fantem zrobić? Za bardzo nie da sie nic tam wepchnąć aby go zablokować. Jest w dobrym stanie i nie jest popękany wiec szkoda mi go wytłuc. Chociaz nie wiem czy to nie będzie konieczne bo rezonuje mi to po dodawaniu gazu i słychać tak jakbym miał tłumik na drutach podwieszony, czyli lekki wstyd :wall: . Czy jak wybiję środek to nie będzie za głośno? Ktoś słyszał taki wybity kat w 2.0? jak to chodzi? Jak z osiągami wtedy będzie? 8O

Netoper
06-09-2008, 20:02
Co z tym fantem zrobić?
Wymiana całego katalizatora, albo usunięcie całości wkładu, i to jak najszybciej bo jazda z tak rozwalonym katem grozi zapchaniem tłumików, o ile już nie są przypchane.
U nas jest kat wybity i w obudowę wspawana rura, głośność się nie zwiększyła.

tommy77
07-09-2008, 07:46
Wymiana całego katalizatora, albo usunięcie całości wkładu, i to jak najszybciej bo jazda z tak rozwalonym katem grozi zapchaniem tłumików, o ile już nie są przypchane.
U nas jest kat wybity i w obudowę wspawana rura, głośność się nie zwiększyła.

a jak nie wspawam rury to będzie hałas? Czy trzeba go rozcinać aby tą rurę wstawić?Właśnie nie jest popękany tylko cały lata ale pewnie od wibracji do tego dojdzie za chwilę

Netoper
07-09-2008, 09:08
Czy trzeba go rozcinać aby tą rurę wstawić
U nas został rozcięty od góry, wywalony cały środek, wspawał rurę i z powrotem górę zaspawał , nie widać śladów ingerencji.
Rurę wspawał żeby gorące spaliny obudowy nie przepaliły. Zresztą jak nie chcesz kata na nowego wymieniać czy do tłumikowca jeździć, to na allegro masz gotowe imitacje katalizatora.

maciobyk
07-09-2008, 09:53
Ja u Siebie wywaliłem(majzel i młotek) cały środek bo ledwie przyśpieszał, i jak ręką odjął, ato samo miałem w essim..:)

adamuus
07-09-2008, 10:26
wytnij ten katalizator i sprzedaj. w jego miejsce wstaw se to http://moto.allegro.pl/item425542999_tlumik_awg_zamiast_strumienicy_ob_ka talizator.html[/url]

jak wstawisz rure w katalizator to auto i tak bedzie glosne a i roboty o wiele wiecej.

maniek_
07-09-2008, 11:31
jak wstawisz rure w katalizator to auto i tak bedzie glosne a i roboty o wiele wiecej.
Nie zgodze się z kolegą. Ja u siebie wspawałem rure i auto nie było głośniejsze

Netoper
07-09-2008, 12:34
to auto i tak bedzie glosne
Jak wyżej pisałem głośność na takim samym poziomie jedynie dźwięk jakby głębszy/niższy się zrobił.
Auto lepiej się zaczęło zbierać i ciut mniej palić, w naszym katalizator był zapchany w 30-40%

tommy77
07-09-2008, 20:35
Cytat:
jak wstawisz rure w katalizator to auto i tak bedzie glosne a i roboty o wiele wiecej.

Nie zgodze się z kolegą. Ja u siebie wspawałem rure i auto nie było głośniejsze


Ok . Dzieki za opinie. Ale mam pytanie jak będzie chodzić jak tylko wydłubie środek ten ceramiczny bez wspawywania rur w środek. Jak to słychać faktycznie.Jest głośno?

sayuk
07-09-2008, 21:54
nie jest wiele głośniej ale słychać dziwny rezonans a po większej przegazówce chodzi jak polonez

Favo
08-09-2008, 07:42
A co potem robicie na przeglądzie ? Przecież bez katalizatora poziom spalin na pewno przekracza normę ?

maniek_
08-09-2008, 09:55
Na przeglądach rzadko sprawdzają emisje spalin. Jak sprzedawałem auto pojechałem z klientem na dokładny przegląd i przeszedł test, wartości nie były przekroczone a kata nie miałem. Ktoś na forum pisał że czasami uda się przejść test bez kata i z zaślepionym EGRem ale nie wiem ile w tym prawdy

Favo
08-09-2008, 20:56
Mnie zawsze jak przyjeżdżam na kontrolę badają spaliny i często się gościu przyczepia do dużej dawki CO, ale zawsze weźmie ze 20 zł za pokręcenie śrubką na gaźniku i spokój do następnego roku :)

tommy77
08-09-2008, 22:47
A co potem robicie na przeglądzie ? Przecież bez katalizatora poziom spalin na pewno przekracza normę ?


Ja nie miałem okazji jechać bez katalizatora na przegląd ale kolega jechał i wyniki były w normie. A co w takim razie z polonezami i fiatami ??? przecież nie mają specjalnych poziomów emisji spalin jak to jest z tymi starociami co przeciez jeżdżą i np. maluchami?? Ja jeżdzę na taką pewną stację gdzie nikt emisji nie sprawdza wiec sie tym w ogóle nie przejmuje . Chodzi mi jedynie jak czy będzie głośno czy nie.Czy w środku będzie głośno podczas jazdy z dużymi prędkościami po wywaleniu jedynie środka kata.

sayuk
10-09-2008, 17:59
różnica jest na zewnątrz trochę inne brzęczenie a w środku to bez rróżnicy prawie

ryszinho
10-09-2008, 18:24
Ja jezdze dezelem i nawet nie wyczułem ze mam wybebeszonego kata :satan:

Gebar
10-10-2009, 23:11
A ja wywaliłem w ogóle kata, wstawiłem po prostu zwykłą rurę i co mądrego mogę napisać to tylko to, że...

1-Nie zrobił się nic a nic głośniejszy.
2-Wzrost mocy o ile jest w ogóle to bardzo mało odczuwalny.
3-Spalanie pozostało jak przed zabiegiem wywalenia kata, lub zmieniło się nieodczuwalnie.
4-Przegląd przeszedł bez problemu, ale z tym to się nie macie co sugerować bo jak bym pojechał w inne miejsce to może by się doczepili i nie podbili w dowodzie.

Dodam tylko jeszcze, że mój Mundek to MK2 1,6 16V Zetec
W tym modelu nie ma problemów z wywaleniem kata, ponieważ lambda jest przed katalizatorem.
Problem jest gdy czujnik znajduje się za lub przed i za.

--------------
Pozdrawiam