PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]Zaworek MkI



mario595
12-09-2008, 21:52
No i stała się tragedia. Ni stąd ni zowąd przestał działać jeden garnek. Myślałem że świeca czy przewody a tu zonk. Mówię sobie cewka jak nic - podmianka i kicha . Ciśnienie na cylindrze a tu zero. Niestety ale wydaje mi się że trzeba się przygotować na wydawanie niemałych pieniążków. Pierwszy raz tak mi się zdarzyło - no i smutny jestem :placz:


Dbajmy o kulturę języka

Pawcioz109
12-09-2008, 22:59
Najlepiej zrobisz kupujac nowy slinik a ten co masz to bedziesz mial z niego potrzebne czesci do autka

Tyberiusz
15-09-2008, 18:32
Najlepiej zrobisz kupujac nowy slinik

Np. http://www.allegro.pl/item421709761_ford_mondeo_2_0_benz_97r_silnik_skrz ynia_biegow.html

tommy77
15-09-2008, 23:20
No i stała się tragedia. Ni stąd ni zowąd przestał działać jeden garnek. Myślałem że świeca czy przewody a tu zonk. Mówię sobie cewka jak nic - podmianka i d..a . Ciśnienie na cylindrze a tu zero. Niestety ale wydaje mi się że trzeba się przygotować na wydawanie niemałych pieniążków. Pierwszy raz tak mi się zdarzyło - no i smutny jestem Płacz

A ile masz najechane tak przypuszczalnie? Nie chodzi mi o licznik. Ile podejrzewasz. Ja mam 245 000. A jak jezdzisz, jakim stylem? mam tez 2.0 ale to dziwne że tak zaraz przestaje chodzić garnek. Czyli co pierścienie, tłok pękł czy na panewce się urwał? Jak to się stało?Ciekaw jestem

mario595
16-09-2008, 09:09
mam na 100% 220.000 tys. autem jechałem bez żadnego szarpania, puste. Przy prędkości około 2000RPM zacząłem słyszeć takie lekkie cykanie a potem stracił moc. mnie się wydaje że pasek zgubił ząb. w tym tygodniu będzie robiony to się okarze jaka przyczyna. a silnika niemam ochoty zmieniać (zero dymu - ani na niebiesko ani na biało). chyba że będe zmuszony :placz:

ubek
16-09-2008, 11:43
A może wtrysk? przewód do wtrysku lub wszystko inne co znim związane?

Miałem taką sytuację ale z gazem, spaliła się cewka odpowiedzialna za otwieranie "klapki" na jednym wtrysku. Spalenie tej ceweczki było spowodowane zapchaniem wylotu z listwy wtryskowej na jeden gar.
Tylko trzy gary mi pracowały a ja przerażony się pociłem niemiłosiernie ze strachu, że poniosę wysokie konsekwencje kwotowe.I tak poniosłem ale tylko za listwę (nie udało się naprawić listwy).

mario595
16-09-2008, 12:51
też się tak pocieszam. mój mechanik (zaufany) mi odpowie. wolałbym głowicy nie podnosić ale jak trza to trza hehe. Tą komresje sprawdzałem gdzieś po drodze w przydrożnym warsztacie - jakoś dziwnie gość to robił. z tego co teraz się orientuję to winno się trochę pokręcić rozrusznikiem aby nabił na przyżąd a on mi kazał tak przez 1 s kręcić bez otwartej przepustnicy. zobaczymy

tommy77
16-09-2008, 20:58
no to czekamy na opinię mechanika jeżeli nie bardzo sie znasz

mario595
24-09-2008, 14:16
uszczelka pod głowicą - przepalona pomiędzy 1 i 2 cylindrem od strony cewki zapłonowej

Paolo
24-09-2008, 14:23
Jak od cewki zapłonowej to między 3 i 4 cylindrem tak dla ścisłości :)

mario595
24-09-2008, 14:37
koszta:
pasek (niestety conti) 74zł, rolki + napinacz 164 zł, uszczelka pod głowice elring 65 zł, uszczelka kolekt.wydechowego 22 zł, śruby do głowicy 30zł, olej Mobil 10W40 67zł, filtr olej 11zł, płyn do chłodnicy 26zł, planowanie głowicy 50zł

robocizna - 0 zł :))