PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]Wasze spostrzeżenia - oleje



dr_feelgood
16-09-2008, 18:31
Witajcie
Wałkowałem dzisiaj archiwum przez pół dnia w pracy, ale do końca odpowiedzi nie znalazłem. Sprawa dotyczy oleju silnikowego - temat wałkowany milion razy. Interesują mnie bardzo Wasze odczucia po zmianiach oleju - tzn w/g Was który olej jest najlepszy - czyt. silnik pracuje najciszej, klekot zaworów ustaje, które oleje powodują najlepsza kulturę pracy silnika i sa dla niego naj naj naj :)
Pytam, gdyż właśnie stuknęło mi 9 tys przejechane na Mobilu 1 S 10w40
, jeszcze tysiączek i czas wymiany... i poważnie się waham czy dalej lać Mobila. Teraz, gdy zrobiło się naprawde zimno, kultura pracy zimnego motoru wręcz mnie załamuje. Pomijając fakt że gorzej zapala - rozrusznikiem musze rano kręcić ok 3-4 sekundy( oryg. świece i kable 9 tys prebiegu!) to Głośny jest bardzo. Charakterystyczny warkot zeteka 1,8 kiedyś ( na oleju liqui moly 10w40) był słyszalny dopiero od 2700-3000 rpm, teraz lekko już od 2000 rpm. Zawory klekocza też długo. Myślę czy nie wrócić do Liqui moly. Taki olej był lany przed sprowadzeniem auta i wydaje się ze lepiej służył silnikowi, było ciszej.
Jak jest u Was, na jakich olejach zauważyliście duże zmiany na plus?
Dzięki

maniek_
16-09-2008, 19:49
Dużo osób chwali olej fordowski, że na nim silnik chodzi najlepiej. Ja w poprzednim mondeo lałem Magnatec 10W40, w obecnym aucie jeszcze oleju nie wymieniałem ale niedługo będe musiał i mam zamiar wlać olej Forda

andrzej1963
16-09-2008, 20:10
mam zamiar wlać olej Forda
ktoś tu na forum ma opinię,że "Ford lubi Forda" i może coś w tym jest tym bardziej,że cena bańki 5 litrowej jest w dobrej cenie.... Ja zalałem silniczek Magnatekiem 10/W40 i jak do tej chwili nie narzekam,silnik pracuje równo i cicho,brak odgłosu pracy popychaczy i pali na dotyk. Nawiasem mówiąc tak też pracował na poprzednim oleju. Więc róznie to z tymi olejami chyba jest. W bądż każdym razie na pewno nie zrobisz nic złego zalewając silnik oryginalnym fordowskim,tym bardziej,że na obecnym masz różne "niespodzianki",ale czy to do końca wina oleju to głowy bym za to nie dał.

ARTi
16-09-2008, 20:26
Ja po kupnie Mondka zalałem bardzo drogiego Motula półsyntetyk i w zimne poranki zdarzało się że zaworki zaklekotały przy odpalaniu. Zmieniłem olej na Fordowski odpowiednik i autko znacznie się wyciszyło, a zawory nie klekotały nawet w największe mrozy. Także w moim przypadku Mondek żywnie nie trawił Motula.

EDIT: W Scierze regularnie zalewałem Ford Formula XR+ 10W40 i kiedy fachowiec ściągał pokrywy zaworów w 18 letnim silniku stwierdził że dawno nie widział tak czystego silnika. Dodam że ściera nie brała ani grama, a lekko nie miała.

dr_feelgood
16-09-2008, 20:31
Dzięki za opinie. Więc może spróbuje fordowskie 5w30 rzeczysiście...

tommy77
16-09-2008, 20:46
Dzięki za opinie. Więc może spróbuje fordowskie 5w30 rzeczysiście...

Bierz 5W-30. Jezdziłem na 10W i właśnie ranne klekotanie dość długo i jakby wolniejsze wkręcanie sie na obroty. A ja z kolei czytałem że pompy olejowe męczą sie w mondeo przy oleju 10W. Coś wtym jest bo przy zimnym i w dodatku gęstrzym 10W skuteczność wytworzenia odpowiedniego ciśnienia jest utrudnione i mamy klekotanie ranne. Z resztą idzie zima więc 5W jak najbardziej wskazany. Ja przeszedłem właśnie na 5W bo dobijał mnie traktor rano. Teraz jest ok. Z resztą dokumentacja zaznacza preferowany olej 5W-30 i chyba mieli racje. Ja taki tylko będę lał. Z resztą to i tak półsyntetyk tylko rzadszy (mówiłem o fordowskim)

MacieqZST
16-09-2008, 21:56
Zalewaj 5W30, ja zmieniłem z mineralnego :) troszkę się obawiałem ale teraz jest jak najbardziej w porządku. Także polecam :up:

zales00
16-09-2008, 23:35
Sorry że się podepnę ale nie ma sensu zapychać tymi samymi topicami. A stare Mondeo z 93 r. gdzie najechane jest 202 tys ? Fordowski 5w30? czy 10w40? wydaje się że apetytu na olej nie ma[mam go od niedawna].

matrix27
16-09-2008, 23:43
hmm to dziwne masz z tym Mobilem. Mojego taty mondeo mk1 cale zycie jezdzil najpierw na syntetyku, teraz na polsyntetyku Mobila oczywiscie. W tej chwili samochod ma 311 tys - odpala jak zegarek nawet w najmrozniejsze dni i wogule nie slychac klekotania zaworow.

A natomiast ja w tej chwili w mk2 mam orginalny fordowki 5w30 i za kazdym razem jak go rano odpalam slychac klekotanie zaworow. Przebieg to dopiero 160 tys i coraz bardziej sklaniam sie na wymiane oleju na mobil taki jak jest w 2 mondeo ( polsyntetyk 10w40)

tommy77
17-09-2008, 00:13
odpala jak zegarek nawet w najmrozniejsze dni i wogule nie slychac klekotania zaworow.

nie możliwe że w ogóle nie słychac. Wszystkim klekocze więcej lub mniej a twojemu tacie nie? To tylko licznik przekręcić na 100 000 i będzie git:). No ale z Twojej wypowiedzi nie wynika na jakiej lepkości twój tato jezdził. Nie chodziło mi o syntetyk czy pół o lepkość mi chodziło. Druga sprawato taka że twój tato ma hydrauliczne popychacze a ty możesz mieć przekładki więc może 5W pracować inaczej u ciebie niż u taty

dr_feelgood
17-09-2008, 00:39
No własnie tez jestem zdziwiony kultura pracy na Mobilu. powinno być lepiej.. może olej już zużyty i stąd głośna praca... 9 tys to z kolei nie jest przeciez mega przebieg. Co do zaworów rano to jest diametralna róznica niestety na niekorzysc Mobila. Wczesniej był zalany Liqui Moly 10w40 super leichtlauf mos2 i silnik był dużo cichszy nie tylko po odpalnieu ale i podczas jazdy. Moj przebieg 167 tys. I teraz wlasnie sie waham między fordwskim 5w30 a
LM 10w40 mos2... chyba rzucę monetą :)

andrzej1963
17-09-2008, 01:07
Dzięki za opinie. Więc może spróbuje fordowskie 5w30 rzeczysiście...
Jak jeżdziłeś na 10/W40 to ja bym zalał fordowski również o tej specyfikacji,ale decyzja oczywiście jest Twoja....

paulbo
17-09-2008, 08:52
Witajcie
Wałkowałem dzisiaj archiwum przez pół dnia w pracy, ale do końca odpowiedzi nie znalazłem. Sprawa dotyczy oleju silnikowego - temat wałkowany milion razy. Interesują mnie bardzo Wasze odczucia po zmianiach oleju - tzn w/g Was który olej jest najlepszy - czyt. silnik pracuje najciszej, klekot zaworów ustaje, które oleje powodują najlepsza kulturę pracy silnika i sa dla niego naj naj naj
Pytam, gdyż właśnie stuknęło mi 9 tys przejechane na Mobilu 1 S 10w40

Moim zdaniem zmieniać nie ma sensu. Mobil jest całkiem dobrym olejem, nie wiadomo czy po zalaniu fordowskiego silnik się uciszy, a zmienianie typu oleju raczej nie jest wskazane. Stukanie popychaczy na zimnym silniku jest do pewnego stopnia normalne (nie tylko w Zetecu), a przy niskich temperaturach to stukanie z oczywistych względów będzie się nasilało. Pod tym względem 5W30 wg specyfikacji Forda będzie lepszy, ale należy pamiętać że właśnie z tych względów jest przez Forda zalecany, pytanie tylko czy pod innymi względami będzie lepszy od Mobila czy też nie.

Henryk
17-09-2008, 14:15
Przy 195 tys km (w/g licznika oczywiście) zmieniłem olej z 10W40 ford formuła XR+ na 5W30 ford formuła E.Silnik pracuje bez zarzutu i zniknął całkowicie efekt gaśniecia na zimnym zaraz po porannym odpaleniu ( z usterką tą walczyłem bardzo długo sprawdzając lub wymieniając wszystko co możliwe w osprzęcie silnika).Wniosek dla mnie taki że hydrauliczne popychacze wymagają jednak odpowiedniego oleju.Dziś jestem po kolejnej już od tego czasu wymianie oleju (5W30 naturalnie) i wszystko jest OK.

DarekII
17-09-2008, 16:05
Też zalałem 5/30 forda i jest ok silnik pracuje cicho równo i nie bierze grama oleju rano po rozruchu na chwilę obecną brak klepania zaworów zobaczym co będzie przy dużych mrozach chociaż na poprzednim oleju castrol 5/30 nie było zjawiska klepania

rc23
17-09-2008, 16:22
Magnatec 5W30

tommy77
17-09-2008, 21:20
mówiłem że pompy nie tłoczą wydajnie gęstego oleju w mondeo. Ja zmieniłem jak mówiłem na 5W i ciszej zdecydowanie

dr_feelgood
18-09-2008, 19:09
Rozpoczynając temat pisząc o oleju, napomknałem o dużo gorszym odpalaniu teraz, gdy zimno się zrobiło. Skusiłem się na wydatek i zmieniłem świece, ( były platynowe motorcrafty i takie teraz tez nowiutkie ) mimo ze poprzednie miały tylko 10 tys przebiegu... efekt ? raniutko cyk i odpalił, bez dłuższego kręcenia. jak to możliwe, że oryginalne świece traca swe własciwosci po 10 tys? :) pytanie pewnie bez odpowiedzi...

maniek_
18-09-2008, 19:31
Dzisiaj porównałem swoje dwie Fałeczki - jedna śmiga na oleju Forda, druga na Mobilu. Ta na oleju Forda chodzi duuuużo ciszej :)

Ufo
18-09-2008, 19:31
Moje doświadczenie z olejami. Castrol magnatec 10w40 do bani jak i mobil o tej samej lepkości.Rano klekotały popychacze i palił 150ml/1000km. Teraz Valvoline max life 10w40 od 2000km.Rano ciszej oleju na tym dystansie nie ubyło wogóle.Auto jeździ na gazie,przebieg 235tys. km

dr_feelgood
18-09-2008, 19:39
Dzięki za opinie:) więc pewnie za czas jakiś na fordowski się przesiądę:) co do ubytków, to mobila nie dolałem nic a nic przez te prawie 10 tys. ile mondziaków jeżdzi, tyle charakterków i gustów olejowych:) każde auto reaguje inaczej widać

tommy77
18-09-2008, 20:53
Teraz Valvoline max life 10w40 od 2000km.Rano ciszej oleju na tym dystansie nie ubyło wogóle.Auto jeździ na gazie,przebieg 235tys. km

Czytałem wiele postów na temat tego oleju. Chyba dobry bo nie rozlewany u nas. A gdzie go dostać i jaka jest cena? Powiem szczerze że wydzwaniałem po kilku hurtowniach i sklepach i go nie mieli. Spróbowałbym właśnie ten jeszcze. Do reszty czyli mobile i castrole to nie mam przekonania a kosztują zdecydowanie za dużo. Nie oszukujmy się do nowego auta można wlać takie mobile i inne mu podobne i nic nie będzie słychać że coś nie tak sie dzieje. W naszych i w dodatku z takimi przebiegami można widze szybko zweryfikować jakość oleju

Ufo
18-09-2008, 20:59
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=4745762 kupuję od niego.Tylko że kupiłem 5L za 105zł 2 miesiące temu

tommy77
18-09-2008, 21:52
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=4745762 kupuję od niego.Tylko że kupiłem 5L za 105zł 2 miesiące temu
a miałeś porównanie z fordowskim? Jak możesz porównać te dwa oleje? jeżeli oczywiście jezdziłeś na fordowskim

Ufo
18-09-2008, 22:07
Nie nie jeździłem.Chciałem zalać fordowskim 5w30 ale trochę się bałem po 10w

tommy77
18-09-2008, 23:18
Nie nie jeździłem.Chciałem zalać fordowskim 5w30 ale trochę się bałem po 10w

No to nieźle heh. Bałeś się a czego się baleś?:)) nie przesadzajmy. Ja jezdziłem na 10W przez 3 lata od kupna i stwierdziłem po zainteresowaniu sie tematem że jednak zaleje 5W i sie miło zaskoczyłem, jest lepiej. 10W był fordowski na początku teraz jest dalej fordowski ale 5W

djtomo
19-09-2008, 10:13
Moje doświadczenie z olejami. Castrol magnatec 10w40 do bani jak i mobil o tej samej lepkości.Rano klekotały popychacze i palił 150ml/1000km. Teraz Valvoline max life 10w40 od 2000km.Rano ciszej oleju na tym dystansie nie ubyło wogóle.Auto jeździ na gazie,przebieg 235tys. km

ja zalewam za jakiś miesiąc tym olejem Valvoline maxlife i zobaczymy jak będzie.

Pablox2000
21-09-2008, 19:24
A ja powiem tylko tyle, że na 10W40 fordowskim, silnik chodził głośniej od razu po wymianie ze starego (nie wiem jaki był wcześniej). teraz zalałem Mobilem 10W40 z powodu braku w danej chwili fordowskiego i o dziwo silnik pracuje dużo ciszej, nie mam aż tak wyraźnego "klekotania" rano, ale o dziwo weszło tylko 4l... dlaczego?!?
Poziom trzyma, konsystencja idealna, na Check Panelu wszystko w normie (nie pali sie lampka) Czyżby nie wszystko zleciało przy wymianie??
Pozdrawiam.

andrzej1963
21-09-2008, 20:34
Czyżby nie wszystko zleciało przy wymianie??
najprawdopodobniej tak,pewnie pospieszyłeś się z zakręceniem korka spustowego i coś zostało....

pawelszakal
22-09-2008, 11:28
Ja mam podobne pytanko jak wlasciciel tematu. Zakupilem w maju autko i po zakupie od razu wymienilem rozrzad olej itp. Mechanik nalal mi olej Mobil M 15W40 zapewne jest to mineral. Po jakichs 1-2k juz nie pamietam dokladnie zaczely mi lekko stukac popychacze. Niecierpie tego odglosu na zimnym silniku i zastanawiam sie nad zmiana na Ford Formula E 5W30. Czy ta zmiana przyniesie pozytywne skutki?

maniek_
22-09-2008, 12:38
Fordowski to syntetyk więc nie wiem czy można przejść z minerału na syntetyk

pawelszakal
22-09-2008, 13:19
Myslalem o polsyntetyku.

DarekII
22-09-2008, 13:56
fordowski 5w30 to olej półsyntetyczny

maniek_
22-09-2008, 14:01
Różnie źródła podają, na allegro wyczytałem że to półsyntetyk a na fordsklepie że syntetyk...

piotrekbb
22-09-2008, 14:02
Do Mobila 10W40 nie dolewam ani grama - wymiana co 10tyś. Nic nie ubywa.

Ufo
22-09-2008, 19:36
Jestem po wymianie oleju 2,5 tys. km. na Valvoline. Zrobiłem w weekend 500km autostradą z prędkościami 160-170km/h. Często redukowałem i goniłem pod czerwony zakres obrotomierza.Na 3 do 130, na 4 do 180.Normalnie tak nie jeżdżę ale chciałem stworzyć warunki do ewentualnego spalania oleju a wiadomo przy takiej jeździe powinien najwięcej brać.Dzisiaj sprawdzam a na bagnecie stan na max tak jak przy wymianie.Przekonałem się do tego oleju na dobre.I śmieszą mnie teksty że na gazie to olej łykać musi.No chyba że padaka jakaś.Koledze pali pół litra minerała na 1000km i jak mu mówię,że to dużo on mówi,że to od gazu.

pawelszakal
22-09-2008, 19:51
Jestem po wymianie oleju 2,5 tys. km. na Valvoline. Zrobiłem w weekend 500km autostradą z prędkościami 160-170km/h. Często redukowałem i goniłem pod czerwony zakres obrotomierza.Na 3 do 130, na 4 do 180.Normalnie tak nie jeżdżę ale chciałem stworzyć warunki do ewentualnego spalania oleju a wiadomo przy takiej jeździe powinien najwięcej brać.Dzisiaj sprawdzam a na bagnecie stan na max tak jak przy wymianie.Przekonałem się do tego oleju na dobre.I śmieszą mnie teksty że na gazie to olej łykać musi.No chyba że padaka jakaś.Koledze pali pół litra minerała na 1000km i jak mu mówię,że to dużo on mówi,że to od gazu.

Od mineralu rowniez watpie :) Przynajmnie ja po przejechaniu 3k nie zauwazylem zadnej roznicy na poziomie bagnetu.

Saghi
22-09-2008, 22:46
I śmieszą mnie teksty że na gazie to olej łykać musi.No chyba że padaka jakaś.Koledze pali pół litra minerała na 1000km i jak mu mówię,że to dużo on mówi,że to od gazu.
To faktycznie dużo.. Według mnie to kolega powinien szybko zmienić samochód :) albo przerzucić się na np. Lotos Gas i patrzyć co się dzieje :)
Przepraszam was że podłączę się pod temat.. ja obecnie jeżdżę na oleju forda 10w40 (też mam LPG i na tym oleju nie bierze ani grama) ale właśnie zbliża mi się wymiana za jakieś 500km i zastanawiałem się czy mogę przejść na forda olej 5w30, do tej pory wiem że ten i ten to pół syntetyk, ale czy to nie zrobi to krzywdy mojemu autku.. ??

nemeziss84
23-09-2008, 20:22
Ja polecam orginał. W dobrej cenie i zawsze to kolejny znaczek FORDa w szafce!!!! :P

tommy77
23-09-2008, 23:40
5w30, do tej pory wiem że ten i ten to pół syntetyk, ale czy to nie zrobi to krzywdy mojemu autku.. ??

nie ma sie co bać mam 5W i jak pisałem mniej klekocze na tym oleju i jest jakby zrywniejszy. Jeśli chodzi o sprawy smarowania to kieruje do lektury mechaniki płynów. Pompy musza mieć określoną lepkość oleju aby wytworzyć ciśnienie odpowiednie. Zbyt gęsty olej powoduje ograniczenie wydajności. Z tego co wiem to zalecany do mondeo jest 5W więc chyba to nie wzięło się z ksieżyca. ja wiem że większość z nas sugeruje sie teoriami z czasów fiatów i maluchów czyli 150tyś to już mineralny 15w trzeba bo silnik swoje przejechał...

pawelszakal
26-09-2008, 12:46
I po zmianie oleju z Mobil M 15W40 Mineral na Ford Formula E 5W30 Polsyntetyk. Co zauwazylem cichsza prace silnika no i brak tego cholernego cykania :) Rewelacja jestem w pelni zadowolony z tej zmiany.

Blejdzik
20-10-2008, 11:30
Odkopię trochę temat bo w tym tygodniu będę wymieniał oleum :)
Obecnie mam przejechane 245000km, jeżdżę na syntetyku Ford Formula S/SD 5W-40. Teraz planuję przejść na półsyntetyk i mam dylemat:
-Ford Formula E 5W-30
-Valvoline MaxLife 10w-40
:niewiem:
Na zimnym silniku szklanki mi troszku stukają, oliwy troszkę ubywa (50-100ml/1000km).
Co poradzicie?

Kleber
23-10-2008, 23:44
-Valvoline MaxLife 10w-40 + płukanie silnika przed wymiana

bialy
25-10-2008, 02:09
Używam od jakiegoś czasu statoila superway 10w40. Silnik pracuje cicho, oleju nie ubywa, ale przy zimnym silniky przy odpaleniu przez chwilkę słychac klawiaturkę, ale tylko przez chwilę.

tommy77
30-10-2008, 22:07
ja 5W-30 fordowski i mam wrażenie że silnik szybciej reaguje na gaz i mniej klekocze rano