PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]parę pytań o rozrząd i popychacze



exa
17-09-2008, 11:42
witam wszystkich.Chciałbym zdobyć troszke wiedzy na temat mondeo (moze sobie go kiedys kupię:) ).Na początek mam parę pytań odnosnie silnika.Interesuje mnie rozrząd i popychacze.Czy te regulowane są lepsze od hydraulicznych które były praktycznie bezobsługowe.Co ile km powinno się sprawdzać-regulować luz i jaki jest tego koszt.Czy podczas sprawdzenia luzu trzeba rozpinać rozrząd.Czy regulacja polega na wymianie płytek czy jakoś inaczej.Co ile km powinno się wymieniać pasek rozrządu i co przy okazji jeszcze.Jakieś rolki napinacz,może pompa wody? Jakie tego są koszty.I jeszcze jedno.Czy silniki powyżej 99r 2,0 są przyjazne dla instalacji LPG.To narazie tyle. Jest troszkę tych pytań.Obecnie jeżdżę sierrą która ma praktycznie bezobsługowy silnik i nic się tam nie reguluje i nie wymienia z tych rzeczy.Chciałbynm wiedziec jak w Mondeo wyglada ten temat.Pozdrawiam

lyssy
17-09-2008, 11:54
Czy te regulowane są lepsze od hydraulicznych które były praktycznie bezobsługowe.
Czy lepsze to nie wiadomo ;) Na pewno coś skłoniło konstruktorów do zmiany :hmm: Hydrauliczne popychacze miały tendencję do "zacinania się" jeśli nie stosowało się odpowiedniego oleju.


Co ile km powinno się sprawdzać-regulować luz i jaki jest tego koszt.
O ile pamiętam, według manuala kontrola co 120 tysięcy - ale jeśli auto z gazem to na pewno częściej, co jakieś 20-30 tysięcy? Koszt sprawdzenia raczej niewielki ale regulacja wymaga(?) zrzucenia wałków, więc automatycznie dochodzi koszt rozrządu...


Czy podczas sprawdzenia luzu trzeba rozpinać rozrząd.
Nie.


Czy regulacja polega na wymianie płytek
Tak.


Co ile km powinno się wymieniać pasek rozrządu
90 tysięcy w starszych, 120 tysięcy w nowszych ("czarnych") Zetecach.


i co przy okazji jeszcze.
W "srebrnym" Zetecu warto zmienić pompę wody (żeby zaraz nie musieć zrzucać rozrządu ;) ), w obu uszczelniacz wału korbowego. Napinacz i rolki wedle uznania (i stanu).


Jakie tego są koszty.
Zalezy od warsztatu, zakresu robót i części - od paruset do tysiąca+ zł :)


Czy silniki powyżej 99r 2,0 są przyjazne dla instalacji LPG.
Tak, pod pewnymi warunkami (kontrola zaworów, dobra instalacja, dbanie o silnik).

PS. Witamy! :beer:

pejko
17-09-2008, 12:43
w czarnym zetecu NIE trzeba zrzucać wałków do regulacji zaworów /wymiana płytek/.

Exodos
17-09-2008, 13:48
Co ile km powinno się sprawdzać-regulować luz i jaki jest tego koszt.
O ile pamiętam, według manuala kontrola co 120 tysięcy - ale jeśli auto z gazem to na pewno częściej, co jakieś 20-30 tysięcy? Koszt sprawdzenia raczej niewielki ale regulacja wymaga(?) zrzucenia wałków, więc automatycznie dochodzi koszt rozrządu...


Czy podczas sprawdzenia luzu trzeba rozpinać rozrząd.
Nie.




To jak to w końcu jest ? trza ten rozrząd zrzucić czy nie ?

Paolo
17-09-2008, 13:50
No jak sprawdzasz luz to nie ale jak chcesz wymienić płytki to tak.

pejko
17-09-2008, 19:16
podkreslam z cała odpowiedzialnoscią w czarnym zetecu nie trzeba rozbierac rozrządu i nie trzeba demontowac wałków rozrządu, ani do sprawdzenia luzów zaworowych ani do wymiany płytek regulacyjnych / regulacji luzów/.

lyssy
17-09-2008, 22:07
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić... Płytka siedzi między krzywką na wałku a szklanką popychacza i przeciez musi być choć trochę zagłębiona w powierzchnię głowicy - inaczej by wyleciała, tak? A skoro nie ma luzu na "wylecenie", to jak można ją wyciągnąć???

Greddy
17-09-2008, 22:24
dodatkowo warto podkreślić, że hydrauliczne popychacze na zimnym silniku trochę hałasu robią (chyba że tylko u mnie), ale po nagrzaniu dźwięk jest normalny.

Warto także napisać że srebrny zetec 2.0 ma 136 km, a czarny zetec o ile mnie pamięć nie myli 130 km.. gdzie uciekły te koniki ??

rc23
18-09-2008, 00:25
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić..

też chętnie przeczytam bo u mnie czas na regulację

tommy77
18-09-2008, 01:19
Warto także napisać że srebrny zetec 2.0 ma 136 km, a czarny zetec o ile mnie pamięć nie myli 130 km.. gdzie uciekły te koniki ??

w ekologię i ekonomikę uciekły. Co do czarnego zeteca to sobie to zmienili na taki typ aby mieć robotę w servisie. W srebrnym jest to bezobsługowe i jak widzę 15 lat nikt nic nie wymieniał i jakoś się kręci hehe. Poza tym przy gazie to super sprawa nic nie trzeba regulować. Z resztą czarny zetec to jak cofnięcie się technologiczne (jeśli chodzi o regulację zaworów). A jak ma MKIII?? może ktoś wyjaśnić? Pewnie znów wrócili do tego pierwszego patentu

Paolo
18-09-2008, 03:24
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić..

też chętnie przeczytam bo u mnie czas na regulację

Najlepiej strzel fotki to artykuł się z tego zrobi i opatentuje :)

Netoper
18-09-2008, 08:00
dodatkowo warto podkreślić, że hydrauliczne popychacze na zimnym silniku trochę hałasu robią
To jest zależne od oleju i stanu uszczelniaczy, w sierce miałem zdiagnozowane dwa klepiące, już do takiego stopnia że zmiana oleju na gęstszy nie pomagała, po wymianie uszczelniaczy jak ręką odjął.

Greddy
18-09-2008, 09:51
a droga wymiana była?? bo tak się składa że na dniach będę miał wymienianą uszczelkę pod głowicą (po 210 tys. ma prawo odejść na emeryture) i bym od razu hurtowo zrobił, na zimnym przez pierwsze 2-3 minuty praca przypomina nieco dieselka, chociaż nie jest AŻ tak źle, ale moim zdaniem kwalifikuje się któryś z popychadeł do wymiany raczej...

Ufo
18-09-2008, 19:40
Warto także napisać że srebrny zetec 2.0 ma 136 km, a czarny zetec o ile mnie pamięć nie myli 130 km.. gdzie uciekły te koniki ??
Nie wszystkie srebrne mają 136-u mnie jest 130.Tą wyższą moc miały zdaje się tylko 2.0 w mk1.Literatura mówi,że 136koni było do 96r.I faktycznie odebrała je ekologia

fxxx
18-09-2008, 19:42
rozmawialem dzis ze swoim mechanikiem i on rowniez powiedzial ze nie trzeba zwalac rozrzadu-wystarczy cos tam docisnac. a powiedzcie mi kiedy regulowac te zawory? ja moje slysze tylko przez jakies 3s po zapaleniu, mam realny przebieg 126kkm

Netoper
18-09-2008, 20:08
a droga wymiana była??
80 zł zapłaciłem, robota + uszczelniacze.

rc23
18-09-2008, 20:18
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić..

też chętnie przeczytam bo u mnie czas na regulację

Najlepiej strzel fotki to artykuł się z tego zrobi i opatentuje :)

Fotki sie znajda :los: w sobotę bedę u Adama, zwalimy pokrywe i bedziemy mysleć... :los:

exa
18-09-2008, 22:56
Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi w temacie.Co do zrzucania walków to myśle ze teoretycznie się zrzuca,ale znajac życie mozna stosować różne obejścia pod warunkiem że się ma pojęcie. I tak bardzo mozliwe że sie da wymienić płytki bez ruszania wałków.Ja bardzo poważnie zastanawiam się nad mondeo ale przed tym chcę sie o nim troszkę dowiedzieć.Dlatego pozwolę sobie jeszcze Wam troszke potruc pytaniami .Pozdr

Paolo
18-09-2008, 23:24
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić..

też chętnie przeczytam bo u mnie czas na regulację

Najlepiej strzel fotki to artykuł się z tego zrobi i opatentuje :)

Fotki sie znajda :los: w sobotę bedę u Adama, zwalimy pokrywe i bedziemy mysleć... :los:

Robert ale nie zdejmuj wałków rozrządu i wymień płytki :)

lyssy
18-09-2008, 23:26
exa, Ty się nie zastanawiaj ;) Jak nie chcesz się bawić w płytki to kupuj "srebrnego" Zeteca, a jak musisz coś młodszego niż '98 rok to bierz V6 :fan:

tommy77
18-09-2008, 23:59
(po 210 tys. ma prawo odejść na emeryture)
jak było auto przegrzane to faktycznie. Mój ma 245 tyś i śladu nie widać aby coś ciekło a w 1.8 kiedyś wymieniłem po 180 bo jakiś mądrala mechaniko blacharz posiał elektroniczny przekaźnik wentylatora i wsadził tam zwykły przekaźnik. Okazało sie że dopiero właczał sie ostateczny awaryjny stopień chłodzenia. Więc auto jezdziło cały czas przegrzewane. No ale tak to jest z kupowaniem aut powypadkowych . To było 10 lat temu ale dzisiaj jest to samo

tommy77
19-09-2008, 00:05
exa, Ty się nie zastanawiaj ;) Jak nie chcesz się bawić w płytki to kupuj "srebrnego" Zeteca, a jak musisz coś młodszego niż '98 rok to bierz V6 :fan:

V6 ma hydraulikę zaworową? każdy?

lyssy
19-09-2008, 08:02
V6 ma hydraulikę zaworową? każdy?
O ile wiem to tak.

Greddy
19-09-2008, 15:02
(po 210 tys. ma prawo odejść na emeryture)
jak było auto przegrzane to faktycznie. Mój ma 245 tyś i śladu nie widać aby coś ciekło a w 1.8 kiedyś wymieniłem po 180 bo jakiś mądrala mechaniko blacharz posiał elektroniczny przekaźnik wentylatora i wsadził tam zwykły przekaźnik. Okazało sie że dopiero właczał sie ostateczny awaryjny stopień chłodzenia. Więc auto jezdziło cały czas przegrzewane. No ale tak to jest z kupowaniem aut powypadkowych . To było 10 lat temu ale dzisiaj jest to samo

u mnie był spalony silniczek wentylatora i jak stał w korku to temp skakała.. no cóż zdarza się :(

Edward_B
21-09-2008, 15:28
Witam

Wszystkich! Jestem nowym członkiem forum ale z fordami już swoje przeżyłem. Po doświadczeniach z Escortem 1.4i przerzuciłem się na Mondeo MK2 z '99 i co do regulacji zaworów to rzeczywiście nie potrzeba niczego rozbierać poza pokrywą zaworów i prawym przednim kołem + osłona.
Po pierwsze dobrze pomierzyć luzy!! obracać kluczem za wał korbowy zgodnie z kierunkiem pracy silnika (podlewarować pojazd i ściągnąć prawe przednie koło + osłonę).
Po drugie wyliczyć właściwą grubość podkładki. Podkładki oryginalne posiadają na rewersie nadruk nominalnej grubości. W przypadku zatarcia nadruku szukamy śruby mikrometrycznej (zasadniczo nowe podkładki potrafią mieć odchyłki od nominału nawet do +/-0,02!!). Koszt podkładi to ok 6-7 PLN, po tyle kupiłem w Imotexie.
Po trzecie część podkładek da się zamienić miejscami i pozostanie dokupić tylko pewną ilość.

No i jak je wyciągnąć w miarę szybko i nie rozkręcając silnika.

Narzędzia:
1. penseta,
2. śrubokręt zegarmistrzowski (mały),
3. duży płaski śrubokręt znaciętym rogiem - ncięcie wykonujemy kwadratowym pilnikiem iglakiem.
4. kombinerki (takie wąskie i długie)

Działanie
1. Ustawiamy wałek rozrządu tak aby zawór był zamknięty i występował luz pomiędzy krzywką a podkładką którą chcemy wyciągnąć
2. Śrubokrętem zegarmistrzowskim podrywamy podkładkę z szklanki (zazwyczaj jest ona mocno dociśnięta i trzeba ją zruszyć)
3 Przy pomocy naciętego śrubokręta naciskamy szklankę (nacięcie na rogu śrubokręta musi być na tyle małe aby śrubokręt nie zasłaniał podkładki)
4. Trzymając wciśniętą szklankę podważamy małym śrubokrętem zruszaną podkładkę następnie przy pomocy pensety wyciągamy ją. Czasami możemy wspomóc się toporniejszym narzędziem - kombinerkami.

Wkładanie nowej podkładki jest już banalnie proste. Operację można przeprowadzić samemu, ale polecam zaprosić do pomocy spragnionego kolegę. trzeba zdrowo dusić te szklanki aby wyciągnąć podkładki.

pejko
21-09-2008, 16:04
A mógłbyś opisać jak wymienić płytkę bez podnoszeniw wałka? Bo nie potrafię sobie tego wypobrazić... Płytka siedzi między krzywką na wałku a szklanką popychacza i przeciez musi być choć trochę zagłębiona w powierzchnię głowicy - inaczej by wyleciała, tak? A skoro nie ma luzu na "wylecenie", to jak można ją wyciągnąć???.

sory, że nie odpowiadałem ale kilka dni nie byłem na forum. uprzedził mnie Edward_B. ja robie to dokładnie w ten sposób a po kilku regulacjach wystarczaja mi dwa srubokrety. niestety nie mam fotek. trzeba mieć tylko na uwadze żeby tłok cylindra w którym wyjmujemy płytki był trochę poniżej GMP żeby naciskane zawory sie o niego nie opierały. zapewniam że cała operacja zaladając że do wymiany jest ok 8 płytek nie powinna zajać więcej niż 2-3h.

fxxx
21-09-2008, 18:15
ile mniej wiecej mechanik kroi zaregulacje zaworow?

Edward_B
24-09-2008, 00:13
ja pytałem się w dwóch punktach: remowany zakład (większy) 250 PLN + części, polecany mechanik 150 + części.