Zobacz pełną wersję : pomaranczowy klucz - swiecaca kontrolka
witam :) mam taki problem a mianowicie zaraz po zalozeniu instalacji gazowej do mojego samochodu ale rownierz zainstalowaniu odciecia zaplonu swieci sie non stop pomaranczowy klucz na kontrolce :/ czy jest to sygnalizacja badz ingerencja w jakis z ukladow ?? czy moze cos jest poprostu zle zrobione podczas montowania gazu czy odciecia ??mam MKII 97` GHIA czy ktos tez mial taki problem ?? moze ktos wie jak to rozwiazac czy jednak konieczna jest wizyta w serwisie FORD-a ? ? Pozdrawiam
http://www.rojcanet.pl/~karol/mk1.jpg
witam :) mam taki problem a mianowicie zaraz po zalozeniu instalacji gazowej do mojego samochodu ale rownierz zainstalowaniu odciecia zaplonu swieci sie non stop pomaranczowy klucz na kontrolce :/ czy jest to sygnalizacja badz ingerencja w jakis z ukladow ?? czy moze cos jest poprostu zle zrobione podczas montowania gazu czy odciecia ??mam MKII 97` GHIA czy ktos tez mial taki problem ?? moze ktos wie jak to rozwiazac czy jednak konieczna jest wizyta w serwisie FORD-a ? ? Pozdrawiam
http://www.rojcanet.pl/~karol/mk1.jpg
Wydaje się że to świeci Ci się kontrolka na przegląd :)
poszukaj na forum instrukcji kasowania takiego kluczyka z wyświetlacza.
jakby co pomógł :)
pozdrawiam
ps.ja takiego cuda nie mam :(
To kontrolka przeglądu. Weź drucik gruby na ok. 1 mm i włoż go do dziurki na tym wyświetlaczu na którym świeci sie klucz. Lekko wciśnij a potem włacz zapłon na parę sekund. Powinno zgasnąć.
To kontrolka przeglądu. Weź drucik gruby na ok. 1 mm i włoż go do dziurki na tym wyświetlaczu na którym świeci sie klucz. Lekko wciśnij a potem włacz zapłon na parę sekund. Powinno zgasnąć.
Hmm w książce piszą inaczej a wiec tak
1 otworzyć pokrywę schowka i wyczepić ją z zawiasów przez silne pociagnięcie do siebie(proste)
2 włączyć zapłon bez uruchamiania silnika
3 wcisnąć na 4 sekundy wyłącznik za półką schowka
4 wyłączyć i włączyć ponownie zapłon.wskaznik terminów powinien zgasnąć
5 włożyć schowek w zawiasy i zamknąć go :)
jakby co to....pomógł :)
pozdro
Bo to dwie oddzielne instrukcje do dwóch rodzajów. Nie piszę że mk I i mk II bo różnie różni mają jak nie masz tej dziurki w zegarach to pod schowkiem kasujesz to proste. :metal
waldemarz
14-08-2005, 19:21
ps.ja takiego cuda nie mam :(
Ty takie cudo tez masz tylko w innym miejscu i inaczej wylaczane. Nasze cuda wylaczane sa tak jak napisal Tomex. :metal :)) :))
piotrek75
14-08-2005, 20:16
No właśnie a gdzie takie cudo jest w MKIII i jak ten kluczyk skasować?
Bo jak mi się takie cudo zapali to żebym nie musiał zbankrutować w ASO.
ps.ja takiego cuda nie mam :(
Ty takie cudo tez masz tylko w innym miejscu i inaczej wylaczane. Nasze cuda wylaczane sa tak jak napisal Tomex. :metal :)) :))
Ja wogóle tego nie mam :(
no to wielkie dzieki za pomoc :) uspokoilem sie tez ze to nie sygnalizacja zadnej usterki :) Pozdrawiam
A u mnie jak zapalił się rok temu ten francowaty kluczyk,to żadne wyłączniki za schowkiem nie pomagają. Odłączenie klemy pomaga,ale na krótko,później gadzina znowu się jara :wall: :zly:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.