PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]HELP - Po wcisnieciu gazu najpierw spadaja strasznie



zbaq666
12-10-2008, 17:05
Witam

Mam mundka MK I 2.0 ZETEC 136PS. Po wciśnieciu gazu ( ale tylko na rozgrzanym silniku ) najpierw spadaja obroty a dopiero pozniej zaczyna sie normalnie wkręcać . Tak to jest wszystko ok, obroty trzyma równo bez szarpania i innych dziwnych rzeczy , tylko po nacisnieciu pedału gazu sie tak dzieje. Jezeli ktos juz sie spotkał z czyms takim to prosze o rade co to moze byc.

A drugie pytanie to czy w mundku jest cos takiego i ewantualnie gdzie - REGULATOR BIEGU JAŁOWEGO


Pozdrawiam

Chudy26
12-10-2008, 20:41
witam

sprawdz czy przepustnica nie ma luzow, tzn czy mozesz poruszac motylkiem przepustnicy na boki. mi sie kiedys w escorcie wyrobily te boki na ktorych sie trzyma i w momencie wciskania gazu szlo lewe powietrze. co do regulatora to chyba chodzi ci o krokowca (reguluje wolne obroty), znajduje sie od strony akumulatora na kolektorze dolotowym (troche pod przepustnica)

pozdrawiam
chudy26

CzarekJ
12-10-2008, 20:58
Może tez to wina potencjometru przepustnicy lub czujnika połozenia wału rozrządu.

Tomi
13-10-2008, 00:21
sprawdziłbym jeszcze przepływomierz.

2kes
13-10-2008, 07:18
Kolego nie wiem jak u Ciebie ale u mnie było coś takiego http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=41609&highlight= może pomoże ;)

maniek_
13-10-2008, 11:07
Za wolne obroty jest odpowiedzialny zawór bocznikowy - http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=151 w tym linku masz opisane jak wygląda i gdzie się znajduje. Proponuje jeszcze przeczyścić przepływomierz (opis znajduje się również w tym linku) oraz zrobić reset i samoadaptację PCMa

zbaq666
14-10-2008, 01:59
Witam

Wilkie dzieki za wszystkie podpowiedzi. Jutro zaczynam testowac wszystko co napisaliscie. Bede dawal znaki co i jak i czy pomoglo. A propos przeplywomierza , to rozebralem i zerknolem do srodka, wyglada jak by co z fabryki wyszedl , ale mozliwe ze ktroas z tych "niteczek" jest zanieczyszczona. Troche sie boje w to zaglebiac , bo jak kiedys w bejcy pogrzebalem w przeplywomierzu to kosztowalo mnie to 400 pln. :D


Pozdrawiam

Zbaq

b3
24-10-2008, 13:54
te druciki mozesz sobie spokojnie wyczyscic (tylko delikatnie) malutkim pedzelkiem moczonym w denaturacie. Jak bedziesz grzebal przy przepustnicy to odrazu ja sobie wyczysc Moze i Twoj mondek dostanie "kopa"

lutolinski
24-10-2008, 14:15
Ja mam tak mondku 2.0 przy wcisnieciu gazu przymula i po chwili wchodzi w obroty,niewiem jak u ciebie, wyciągnąłem wtyczke od sondy i było normalnie(chyba jest wtedy w trybie awaryjnym) a u mnie sonda jest padnięta. Niewiem ile pali w takim trybie,bo autko mam sprowadzone narazie nim niesmigam.