Zobacz pełną wersję : [Zetec]HELP - Po wcisnieciu gazu najpierw spadaja strasznie
Witam
Mam mundka MK I 2.0 ZETEC 136PS. Po wciśnieciu gazu ( ale tylko na rozgrzanym silniku ) najpierw spadaja obroty a dopiero pozniej zaczyna sie normalnie wkręcać . Tak to jest wszystko ok, obroty trzyma równo bez szarpania i innych dziwnych rzeczy , tylko po nacisnieciu pedału gazu sie tak dzieje. Jezeli ktos juz sie spotkał z czyms takim to prosze o rade co to moze byc.
A drugie pytanie to czy w mundku jest cos takiego i ewantualnie gdzie - REGULATOR BIEGU JAŁOWEGO
Pozdrawiam
witam
sprawdz czy przepustnica nie ma luzow, tzn czy mozesz poruszac motylkiem przepustnicy na boki. mi sie kiedys w escorcie wyrobily te boki na ktorych sie trzyma i w momencie wciskania gazu szlo lewe powietrze. co do regulatora to chyba chodzi ci o krokowca (reguluje wolne obroty), znajduje sie od strony akumulatora na kolektorze dolotowym (troche pod przepustnica)
pozdrawiam
chudy26
Może tez to wina potencjometru przepustnicy lub czujnika połozenia wału rozrządu.
sprawdziłbym jeszcze przepływomierz.
Kolego nie wiem jak u Ciebie ale u mnie było coś takiego http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=41609&highlight= może pomoże ;)
Za wolne obroty jest odpowiedzialny zawór bocznikowy - http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=151 w tym linku masz opisane jak wygląda i gdzie się znajduje. Proponuje jeszcze przeczyścić przepływomierz (opis znajduje się również w tym linku) oraz zrobić reset i samoadaptację PCMa
Witam
Wilkie dzieki za wszystkie podpowiedzi. Jutro zaczynam testowac wszystko co napisaliscie. Bede dawal znaki co i jak i czy pomoglo. A propos przeplywomierza , to rozebralem i zerknolem do srodka, wyglada jak by co z fabryki wyszedl , ale mozliwe ze ktroas z tych "niteczek" jest zanieczyszczona. Troche sie boje w to zaglebiac , bo jak kiedys w bejcy pogrzebalem w przeplywomierzu to kosztowalo mnie to 400 pln. :D
Pozdrawiam
Zbaq
te druciki mozesz sobie spokojnie wyczyscic (tylko delikatnie) malutkim pedzelkiem moczonym w denaturacie. Jak bedziesz grzebal przy przepustnicy to odrazu ja sobie wyczysc Moze i Twoj mondek dostanie "kopa"
lutolinski
24-10-2008, 14:15
Ja mam tak mondku 2.0 przy wcisnieciu gazu przymula i po chwili wchodzi w obroty,niewiem jak u ciebie, wyciągnąłem wtyczke od sondy i było normalnie(chyba jest wtedy w trybie awaryjnym) a u mnie sonda jest padnięta. Niewiem ile pali w takim trybie,bo autko mam sprowadzone narazie nim niesmigam.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.