PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]Obroty na poziomie 2500



tattooator
31-10-2008, 19:54
Ludzie pomóżcie ! Czy ktoś się orientuje czemu na biegu jałowym mam 2500 obrotów . Dodam od razu , że dzieje się tak i na benzynie i na gazie. Było wszystko ok i stało się to nagle. Linka jest ok , resetowałem już komputer , sprawdziłem wszystkie wtyczki i przewody. Proszę o jakiekolwiek podpowiedzi.

Netoper
31-10-2008, 20:01
Nie miałeś przypadkiem wystrzału?
A posprawdzałeś czy któryś wężyk od podciśnienia nie spadł albo nie pękł czy sparciał?

Dopisz sobie w profilu jaki masz model i silnik.

tattooator
31-10-2008, 20:02
Wystrzał był ! Faktycznie ! Jaki to ma wpływ ?

Netoper
31-10-2008, 20:05
Taki, że gdzieś Ci zasysa lewe powietrze, albo jakimś wężykiem od podciśnienia albo jakieś zabezpieczenie p/wybuchowe jest dalej otwarte.

tattooator
31-10-2008, 20:07
Dzięki serdeczne. Zaraz lecę do garażu !

tattooator
31-10-2008, 20:32
Byłem , sprawdziłem i nic nie stwierdziłem . Wszystko na swoim miejscu. A gdzie jest to zabezpieczenie p/wybuchowe ? Zapomniałem dodać , że czasami obroty spadają na ok. 1300 ale po chwili już jest 2500. Nie wiem co jest .

Netoper
31-10-2008, 20:40
Zwalałeś to czarne plastikowe pudełko co do przepustnicy przykręcone i tam oglądałeś?
Musi gdzieś nieszczelność być.
U jednego kolegi ze dwie godziny szukaliśmy i okazało się że wężyk spadł tylko tak się schował że nie było widać.
U innego grzybek p/wybuchowy wkręcony w dolot nie zamknął się z powrotem.

Edit
Zwal te czarne pudło odpal auto może usłyszycz czy gdzieś nie syczy

tattooator
31-10-2008, 20:41
Silniczek krokowy reguluje obroty biegu jałowego , ale czy na gazie też ? Chyba nie , co ?

Netoper
31-10-2008, 20:41
Na gazie też reguluje.

tattooator
31-10-2008, 20:43
Miałem zwalone , odpalałem bez tego , słuchałem i nic. Nie słyszałem nigdzie powietrza. Mam prośbę : mógłbyś sprecyzować położenie tego "grzybka" ?

Netoper
31-10-2008, 20:45
Wkręcony był w ten metalowy dolot do cylindrów.

tattooator
31-10-2008, 20:55
Dzięki za pomoc. Mam nadzieję , że jakoś dojdę do ładu :-) . Jak się nie popsuje , to człowiek nigdy się nie nauczy , ale całe szczęście są takie strony jak ta i fajni ludzie , pasjonaci służący pomocą nowicjuszom . Dzięki !