PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]Nie wchodzi na obroty powyżej 2000



kubiniak
01-11-2008, 21:17
Witam moje mondeo nie chce wchodzić na obroty powyżej 2000.
Pierwsze objawy miałem tydzień temu (nie wiem czy to istotne ale było to po myciu nadwozia), silnik miał wtedy problemy z wkręcaniem się na obroty ale jakoś mu przeszło.
Przy okazji wtedy zrobiłem drobny przegląd i wymieniłem przewód od kolektora ssącego do skrzyni korbowo-tłokowej.
W tygodniu jeżdziłem i stwierdziłem spadek mocy, a dziś już przestał wchodzić na obroty.
Na wolnych obrotach silnik pracuje równo, po dodaniu gazu buczy i nie przekracza 2000 dzieje się tak samo na Pb jak i na LPG.
Dodam, że niesłychać żadnych "syków lewego powietrza", nie mam trójnika pod cewką, nie mam zaworu EGR, podpięcie pod tani skaner diagnostyczny GS 400 nie pokazuje żadnych błędów.
Ma ktoś jakieś sugestie???

jedros1
01-11-2008, 21:36
Proponowałbym wymianę świeć i przewody wysokiego napięcia.
Dla swojej wygody wymień filtr paliwa i powietrza :bigok:

kubiniak
01-11-2008, 22:01
Niestety to napewno odpada świece + przewody WN wymieniane 2 tyś km temu.
Czy może to mieć związek z przepływką bo raz na skanerzę mi wyskoczył błąd (ale to może że odpinalem wszystko co popadnie, w tym przepływke), jutro sprawdze ją miernikiem bo dziś nie miałem pod ręką.
Aha sprawa jest nie cierpiąca zwłoki, jutro mam wracać do domu bo trzeba iść do pracy, a nie chce mi się PKS'em

LaBobas
01-11-2008, 22:16
Sprawdz przeplywke i zrob samoadaptacje,zeby skasowac ewentualne bledy.

kubiniak
01-11-2008, 22:25
Ale po odłączeniu przepływki wogóle, silnik chyba powinien pracować "w miarę normalnie", a może to czujnik położenia wału korbowego, chociaż jak w innym aucie miałem zepsuty to wogóle mi nie zapalało.

LaBobas
01-11-2008, 22:58
e tam,pracuje silnik po odlaczeniu przeplywki,slychac roznice,ale.......
u mnie jak sie zrabala to czy mial podlaczona czy nie to tak samo chodzil.

Paolo
01-11-2008, 23:00
Olsztyn nie daleko wpadnij a wyjedziesz zadowolony :)

kubiniak
01-11-2008, 23:23
Gdzie mam wpaść? Bo jestem teraz w Ciechanowie a to jeszcze bliżej warszawy :)
Już przygotowałem sie do kupna 20 litrów benzyny i zapałek

jedros1
02-11-2008, 00:51
A może koledze Sonda Lambda szaleje???? :niewiem:

Paolo
02-11-2008, 09:18
Gdzie mam wpaść? Bo jestem teraz w Ciechanowie a to jeszcze bliżej warszawy

No do mnie do garażu, ale dzisija to mnie nie ma w wawie, musielibyśmy się umówić na jakąś sobotę.

Pablox2000
02-11-2008, 09:42
A masz w aucie ASR?? Ja tak miałem jak mi się przekładnia zawiesiła...

kubiniak
02-11-2008, 10:07
Mam TCS ale to na pewno odpada, bo montowałem inną przepustnicę i gazu dodawałem ręką- też to samo.

Jego nie odcina powyżej 2000 obr tylko on sie dusi jakby nie dostawał paliwa.

Pablox2000
02-11-2008, 10:17
No to już chyba tylko propozycja Paolo jest najlepszym rozwiazaniem ;)

lyssy
02-11-2008, 10:35
A jak się silnik zachowuje? Przerywa czy tylko "buczy" i nie chce się wyżej kręcić?
Katalizator w porządku czy też właśnie skończył żywot?

kubiniak
02-11-2008, 11:19
No właśnie lyssy też się nad katem ostro zastanawiam.
Buczy z racji za dużej ilości powietrza, spaliny w garażu strasznie duszące (jakby mieszenka sie nie spalała).
Czy można odkręcić (poluzować) katalizator od kolektora wydechowego i odpalić, żeby zobaczyć czy wejdzie na obroty.

Netoper
02-11-2008, 14:53
Czy można odkręcić (poluzować) katalizator od kolektora wydechowego
Pewnie że można.
Lambda jakby była uwalona to nie przeszkadzało by to w wkręcaniu się na obroty, jedynie spalanie by oszalało.
A weź wyciągnij bezpiecznik od zasilania centralki lpg, może na dwóch paliwach silnik pracuje i przez to się dusi.

kubiniak
02-11-2008, 21:59
Pomysł z katalizatorem był strzałem w 10-tkę. Naprawiłem to przy pomocy długiego przecinaka i młotka. Silnik dostał trochę sportowego ryku, ale jeździ jak nowy.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za zaangażowanie.

Netoper
02-11-2008, 22:26
Jeszcze zapytam, katalizator od nowości? i ile na nim przejechane?

kubiniak
02-11-2008, 23:43
Zapewne od nowości, ja samochód mam od 3 lat sprowadzony z DE. Kat "jest" oryginalny forda jedynie teraz bez środka. Na liczniku mam 200tyś.
A auto odżyło nie do poznania, aż chce się wyprzedzać

Laskowik
26-11-2009, 15:25
witam, mam ten sam problem, dzisiaj zauwazylem, zaczynam wyprzedzac a on staje na 3000 obrotach i ani troche w góre, strasznie muli wogle nie idzie nim przyspieszyc do pracy jechałem 80/h. Do tego zaczyna dziwnie brzmieć, buczeć i słychac syk jak w starych polonezach, zupełnie jakbym turbine miał w aucie... Czy to moze katalizator jest? Pewnie siedzi w ty aucie od nowosci a tu juz 176 tys. na lpg czy beznynie jest identycznie

pozmocy bez auta nie poradze sobie z pracą...