b3
10-11-2008, 18:08
witam
Sprzęgło mi ogromnie hałasuje i poczułem ze delikatnie oporniej chodzi pedał sprzęgła (jakby coś ocierało) - aż boje się jeździć. Na takie objawy mechaniki stwierdziły ze trzeba wymienić całość. Oczywiście nawet nie osłuchali... Ich wycena to: tarcza docisk hydraulika(?) - 860 zl + robota 350 wow :/ :fan: Co Wy na to ?? Aha i skąd wiadomo z jakim sprzęgłem w moim 1.8 16v 1985r benz tj hydrauliczne (oni wiedzieli niby obrazu ) czy mechaniczne sterowane linką mamy do czynienia ???
Wspomnę jeszcze ,że łożysko to tam było przy wciskaniu słychać już spory czas ale to co teraz to jakby coś piłowało gdy wcisnę pedał
Wybaczcie mi moje trywialne pytania ale mimo ze mam mondka już 2 lata z mechaniką zbyt wiele wspólnego nie miałem. U mechanika odnioslem wrazenie ze chcą mnie nieźle wytentego w pupę i to na niezłą kasę . Pomożecie :) ?
Sprzęgło mi ogromnie hałasuje i poczułem ze delikatnie oporniej chodzi pedał sprzęgła (jakby coś ocierało) - aż boje się jeździć. Na takie objawy mechaniki stwierdziły ze trzeba wymienić całość. Oczywiście nawet nie osłuchali... Ich wycena to: tarcza docisk hydraulika(?) - 860 zl + robota 350 wow :/ :fan: Co Wy na to ?? Aha i skąd wiadomo z jakim sprzęgłem w moim 1.8 16v 1985r benz tj hydrauliczne (oni wiedzieli niby obrazu ) czy mechaniczne sterowane linką mamy do czynienia ???
Wspomnę jeszcze ,że łożysko to tam było przy wciskaniu słychać już spory czas ale to co teraz to jakby coś piłowało gdy wcisnę pedał
Wybaczcie mi moje trywialne pytania ale mimo ze mam mondka już 2 lata z mechaniką zbyt wiele wspólnego nie miałem. U mechanika odnioslem wrazenie ze chcą mnie nieźle wytentego w pupę i to na niezłą kasę . Pomożecie :) ?