PDA

Zobacz pełną wersję : [Zetec]krokowiec



piniu10
15-11-2008, 22:39
czesc witam.problem pojawil sie poraz kolejny.i jestem pewien ze to krokowiec.auto przycina sie na obrotach podczas redukcji biegu i czasami nawet wzrastaja.moje pytanie brzmi gdzie znajde najtaniej krokowca oczywiscie moto krafta.prosze o info.

Loobo
15-11-2008, 22:59
czesc witam.problem pojawil sie poraz kolejny.i jestem pewien ze to krokowiec.auto przycina sie na obrotach podczas redukcji biegu i czasami nawet wzrastaja.moje pytanie brzmi gdzie znajde najtaniej krokowca oczywiscie moto krafta.prosze o info.

Z tego co wiem, krokowiec odpowiada za wolne obroty - np. na zimnym silniku po dojeździe do świateł potrafi zgasnąć silnik - lub telepać obrotami w skali 900-300 obr/min.

Podczes redukcji biegów auto "powinno" zachowywać elastyczność, tzn, jak podszapywpuje to zaleca się wyczyszczenie przepływki, następnie reset kompa i samoadaptacja... ( opieram się na własnych doświadczeniach, ale są koleżki na forumie co w 100% naprowadzą Cię ...)

Co do cen to zaloguj się np. na www.fordczesci.pl i masz jak na dłoni...

Pozdro,---> Peace...

dahrek
16-11-2008, 12:44
miałem podobną sytuację, to nie było MDO ale krokowiec powodował zwiększanie obrotów nawet do 5000 obr./min.

Póki co nie kupuj nowego tylko wymontuj stary, jeśli się da odkręć silniczek elektryczny od zaworu (nie wiem jak to wszystko wygląda w MDO, podpieram się doświadczeniami z innych marek). Zostanie taka metalowa część, z dwoma lub trzema otworami, w środku której pracuje grzybek. Zalej WD40 i wacikami do uszu postaraj się wyczyścić szlam, który jest w środku. I co jakiś czas zalewaj wd 40 odczekaj jakiś czas i potem znowu. Mój krokowiec leżal u mnie w pracy i co jakieś pól godzinki wlewałem nowe wd, poruszałem grzybkiem i tak w kółko. Zadziałało.

Pozdrawiam

LaBobas
18-11-2008, 00:23
wanienka ultradzwiekowa daje super rade:)

CzarekJ
18-11-2008, 11:54
jeśli się da odkręć silniczek elektryczny od zaworu

????..jaki silniczek????
Przecież to zwykły elektromagnes....
A rozbierać nie warto.
Raz że można uszkodzić i nie da sie złożyć z powrotem a dwa to - nie ma potrzeby....

dahrek
18-11-2008, 12:59
CzarekJ jeśli dokładnie poczytasz mój post, to zobaczysz, że wyraźnie napisałem, że nie wiem jak wygląda to w Mondeo, napisałem również, że podpieram się doświadczeniami z innych marek... Czy nie warto rozbierać?
Według mnie warto, ja w ten sposób naprawiłem dwa silniczki krokowe i kosztowało mnie to trochę czasu, trochę WD40 i kilka wacików do uszu...

Jeśli masz jakiś inny pomysł, to podpowiedz koledze... jest w potrzebie, a nie każdego swędzą pieniążki na nową sztukę.

Pozdrawiam

ARTi
18-11-2008, 13:16
Czyszczenie "silniczka krokowego" powinno Ci pomóc, a napewno nie zaszkodzi. Tylko nie używaj do tego wd40 bo po odparowaniu pozostawi warstwę smaru do którego znowu ponakleja sie kurz itp. Użyj benzyny ekstrakcyjnej - zobaczysz ile syfu wypłynie ;)

Oczywiście czyszczeniu poddaj tylko ten element aluminiowy z otworami żeby elektromagnesu nie uszkodzić.

PS. Warto tez posprawdzać czy wężyki z podciśnienia nie puszczają - to tez ma wpływ na obroty. Ale moim zdaniem czyszczenie krokówki rozwiąże Twój problem ;)

CzarekJ
19-11-2008, 01:36
CzarekJ jeśli dokładnie poczytasz mój post, to zobaczysz, że wyraźnie napisałem, że nie wiem jak wygląda to w Mondeo, napisałem również, że podpieram się doświadczeniami z innych marek... Czy nie warto rozbierać?
Według mnie warto, ja w ten sposób naprawiłem dwa silniczki krokowe i kosztowało mnie to trochę czasu, trochę WD40 i kilka wacików do uszu...

Jeśli masz jakiś inny pomysł, to podpowiedz koledze... jest w potrzebie, a nie każdego swędzą pieniążki na nową sztukę.

Pozdrawiam
Ok.Ok....Z tego co wiem "krokowiec" to nazwa w większości przypadków silników z "full"wtryskiem - potoczna.
Silnik krokowy występuje na pewno w przypadku VW, Peugot-a i Citroen-a w wersjach z monowtryskiem (to takie same regulatory)
Jeżeli sie mylę - proszę o sprostowanie.
To wygląda tak:
http://img156.imageshack.us/img156/8461/483174829vn4.th.jpg (http://img156.imageshack.us/my.php?image=483174829vn4.jpg)http://img156.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php)

A "nasz" po rozebraniu tak:
http://img233.imageshack.us/img233/6973/obraz002mm6.th.jpg (http://img233.imageshack.us/my.php?image=obraz002mm6.jpg)http://img233.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php)
W pierwszym przypadku to jak zapewne wiesz - można toto spokojnie rozebrać (zatrzaski plastikowe) i w srodku jest silnik krokowy i przekładnia slimakowa...czyścisz,smarujesz WD czy czym innym i OK.
W "naszym" i wielu podobnych to nic innego jak cewka .... nie ma sensu rozbierać ..wystarczy przemyć (jak sugerują koledzy) i wsio.
I uważaj przy próbie sprawdzenia "na krótko" - do pinów cewki dołączona jest diodka (kierunek jest pokazany)...."uwalisz" ją i po ptokach...
:bigok:
Na marginesie:
Miałem juz do czynienia z "mechanikami" wskazującymi na potencjometr i włącznik przepustnicy jako na "krokówkę"
To nic osobistego do Ciebie ale mała dygresyjka do terminologii....

piniu10
19-11-2008, 18:09
krokowiec akurat znalazlem.gdzies tu bylo foto na forum tylko ze to byl motor 1.6. czy w miom 1.8 jest w tym samym miejscu?sugerowalem sie ta fotka i wydaje mi sie ze w moim jest w tym samym miejscu.

paddy
19-11-2008, 18:58
a ja sie podepne pod temat jesli moge. mam tez prblemy z wachajacymi sie obrotami na biegu jalowym i dzis w zwiazku ze mam chwile czasu postanowilem tego krokowca zlokalizowac... lecz mi sie prawdopodobnie nie udalo. odkrecilem to http://img371.imageshack.us/img371/2336/dsc05737cu3.th.jpg (http://img371.imageshack.us/my.php?image=dsc05737cu3.jpg)http://img371.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php) http://img155.imageshack.us/img155/6317/dsc05738gl4.th.jpg (http://img155.imageshack.us/my.php?image=dsc05738gl4.jpg)http://img155.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php) przeczyscilem wd 40 troche syfu wylecialo i ponownie przykrecilem podlaczylem wtyke i tyle. kilka dni temu wymienilem sonde lambde i raczej mechanior nie zrobil samoadaptacji (nie wiem czy potrzeba) ale ja dzis odpialem aku i zrobilem samoadapt.
zrobilem tez kilka innych zdjec by zlokalizowac tego krokowca.http://img213.imageshack.us/img213/5945/dsc05740zg5.th.jpg (http://img213.imageshack.us/my.php?image=dsc05740zg5.jpg)http://img213.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php) http://img380.imageshack.us/img380/1986/dsc05739ah4.th.jpg (http://img380.imageshack.us/my.php?image=dsc05739ah4.jpg)http://img380.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php) mam mondeo 1.8 '02 benzyna
pozdro

Netoper
19-11-2008, 20:44
lecz mi sie prawdopodobnie nie udalo. odkrecilem to
To jest właśnie bocznikowy

piniu10
19-11-2008, 22:16
kolego ten krokowiec znalazles za aparatem zaplonowym i troszke w dol? :niewiem:

paddy
19-11-2008, 23:16
kolego ten krokowiec znalazles za aparatem zaplonowym i troszke w dol? :niewiem: jesli chodzi o mnie to znalazlem to z przodu silnika tuz obok ukladu dolotowego, kilka centymetrow od miejsca gdzie zakonczona jest linka od gazu ( tam gdzie dodaje sie gazu) jest to przykrecone na 2 sruby przepluklem w w40 i tyle i do tego samoadaptacja ale chyba jeszcze sie nie zaadoptowal.
pozdro

CzarekJ
20-11-2008, 06:30
Paddy - Ty masz jak sądzę MkIII.....w jego poprzednikach silnik był jakby "odwrócony"....kolektor ssący z tyłu (od strony kabiny)
No i konstrukcja samego kolektora jak i zaworu bocznikowego ("krokowca") jest różna.
Piniu - w 1,6;1,8;2,0 zawór jest taki sam....jedynie koletkor inny (1,8;2,0 - taki sam) a w 1,6 - mniejsze przekroje dolotów.
"Boczniaka" szukaj pod kolektorem ssącym,od strony zaworu EGR (nad rozrusznikiem)....zresztą i tak go nie zobaczysz dopuki go nie wymontujesz....:-)
Powodzenia

dahrek
20-11-2008, 12:22
Na marginesie:
Miałem juz do czynienia z "mechanikami" wskazującymi na potencjometr i włącznik przepustnicy jako na "krokówkę"
To nic osobistego do Ciebie ale mała dygresyjka do terminologii....

Co do terminologii: OK, przepraszam, źle się wyraziłem,
Pisząc o rozebraniu krokowca miałem na myśli odłączenie części mechanicznej od elektrycznej (np. w Oplu wystarczy odkręcić 2 śrubki) po to, aby mieć łatwiejszy dostęp do zaworu a co za tym idzie możliwość dokładniejszego wyczyszczenia.

Co złego to nie ja :beer:

P.S. nie jestem mechanikiem... i pewnie już nie będę...

Pozdrawiam

paddy
22-11-2008, 18:53
wyczyscilem te czesc co pokazalem na fotach i pierwszego dnia bylo gorzej ale to chyba ze nie zrobilem dobrze samoadaptacji drugiego dnia jadac do pracy znaczy sie stojac w korkach potrzymalem go troche na wyzszych obrotach i.... zadzialalo. teraz obroty utrzymuja stala wartosc moze minimalnie opadaja gdy toczac do skrzyzowania przygazuje ostro ale to chyba nornmalne. w kazdzym razie jestem zadowolony. pozdr

LaBobas
24-11-2008, 10:56
Samoadaptacje rob na cieplym silniku,niby nie powinno to miec znaczenia,ale jednak ma:)))