katze750
27-11-2008, 19:35
witam!
przydazyla mi sie awaria mondziaka i nie wiem o co biega ;( otoz kilka dni temu stojac na krzyzowkach autko mi w pewnym momencie zgaslo i nie moglem juz go uruchomic, kolega musial mnie holowac a ja nie wiem o co chodzi :(Jedyne objawy to takie ze po wlaczeniu zaplonu nie swieca sie kontrolki w sterownku gazu, tam gdzie przelaczam gaz-benzyna i po zalaczeniu zaplonu nie slysze pompy paliwowej czyli pewnie cos z elektronika, ale co to pojecia nie mam ;( mial ktos podobna sytuacje? prosze o pomoc
przydazyla mi sie awaria mondziaka i nie wiem o co biega ;( otoz kilka dni temu stojac na krzyzowkach autko mi w pewnym momencie zgaslo i nie moglem juz go uruchomic, kolega musial mnie holowac a ja nie wiem o co chodzi :(Jedyne objawy to takie ze po wlaczeniu zaplonu nie swieca sie kontrolki w sterownku gazu, tam gdzie przelaczam gaz-benzyna i po zalaczeniu zaplonu nie slysze pompy paliwowej czyli pewnie cos z elektronika, ale co to pojecia nie mam ;( mial ktos podobna sytuacje? prosze o pomoc