Zobacz pełną wersję : [zetec] Coś wyje w nadkolu
Witam. Kupiłem mondeo jednak coś wyło, więc stawiając na pompę wspomagania, ją wymieniłem. Nic to jednak nie dało, a nasłuchując doszedłem do wniosku, że to z drugiej strony samochodu. Słuchać najbardziej pochylając się przy nadkolu. Wycie to słychać głównie wewnątrz samochodu, w kabinie i jest denerwujące bo bardziej ten dzwięk jest słyszalny niż silnik i wzrasta wraz z obrotami.
Myślałem że może brak oleju w skrzyni i wyje wałek, ale dolać trzeba było jedynie trochę przez ten otwór od przodu samochodu i wycie nadal jest.
Tak sobie myślę, może to wyje pompa olejowa, bo dzwięk na zimnym silniku jest większy, jakby dlatego że gęsty olej. Spotkał się ktoś z wyjąca pompą oleju?
Spotkał się ktoś z wyjąca pompą oleju?
Nie spotkałem się, pompa olejowa napędzana jest przez wal korbowodowy i znajduje się od strony rozrządu.
To co ci wyje i wzrasta razem z obrotami to prawdopodobnie brak łącznika gumowego trojkątnego między obudową filtra i rezonatora pod lewym nadkolem.
Chodzi o tą gumę, w którą wchodzi plastik obudowy filtra? Wszystko wygląda jak powinno, z wierzchu. Podejrzenie moje też padło na filtr oleju, bo zdarza się że wyją zawory filtra. Kupiłem dzisiaj filtr ale go nie wymieniłem bo starego nie znalazłem. Szukałem na forum i napisane jest ze trzeba odkręcić koło od strony kierowcy i powinna być klapka. Ja odkręciłem obydwie dolne osłony i nic tam nie widać! Może nadkole trzeba zdjąć całkiem?
Kupiłem dzisiaj filtr ale go nie wymieniłem bo starego nie znalazłem
Szukałem na forum i napisane jest ze trzeba odkręcić koło od strony kierowcy i powinna być klapka.
Odkręcasz prawe koło przednie wkładasz rekę tak jak idzie drążek kierowniczy po minieciu błotnika wewnętrzengo jakies 20 cm będzie wyczuwalny filtr oleju u góry po prawej stronie na bloku silnika.
Czyli prawe koło, a nie lewe. Bo w dziele FAQ, ktoś napisał że od strony kierowcy, czyli lewe. A je się męczyłem cały ranek i trzy razy pod samochodem nurkowałem i z powrotem stary olej musiałem wlać. Dziwne że nie widać go od spodu!
Problem wycia nadal nie rozwiązany. Właściwie stojąc przy silniku, słychać ten dzwięk od strony filtra. Faktycznie po podniesieniu pokrywy filtra słychac wyraznie wycie od strony przepływomierza. Nie jest to jednak to, gdyż buczenie jest najwyrazniej słyszalne w kabinie, jest zbyt głośne i wzrasta z dodawaniem gazu. Powoli zaczyna mnie to denerwować. Swoją drogą ten dzwiek z filtra, to tez dla mnie coś dziwnego, bo nigdy nie spotakałem się w żadnym samochodzie.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.