PDA

Zobacz pełną wersję : [zetec] wyłącza się ssanie za szybko



tomkap
03-01-2009, 20:14
Autko odpala ładnie na ssaniu i chodzi pięknie, równo. Lecz po ok.3 min gaśnie i ledwie zapala. jak zapali, to chodzi wtedy nierówno jakby na 3 gary i nadal gaśnie jak noga z gazu. Po prostu objawy jakby nie było ssania, i puki się nie zagrzeje to strach jechać bo gaśnie.

Greddy
03-01-2009, 22:13
przepływomierz do wyczyszczenia w pierwszej kolejności, jak to nie pomoże to koledzy bardziej obeznani w temacie pomogą...

tomkap
04-01-2009, 09:42
Przepływomierz mam czysty. Tych dwóch drucików bałem się dotykać, lecz także wyglądały na czyste. Może to jakiś czujnik rozłącza ssanie przedwcześnie?

Brudsien
04-01-2009, 13:23
W mondeo nie ma czegos takiego jak ssanie, to nie maluch, czujnik temperatury ktory idzie do kompa daje info ze silnik jest zimny, tak samo przepływomierz, sprawdzenie silniczka krokowego i jego wyczyszczenie moze pomoc, a to ze przeplywka wyglada na czysta nie znaczy ze taka jest, a moze byc tez walnieta i wymagać wymiany

tomkap
04-01-2009, 19:09
W mondeo nie ma czegos takiego jak ssanie, to nie maluch, czujnik temperatury ktory idzie do kompa daje info ze silnik jest zimny, tak samo przepływomierz, sprawdzenie silniczka krokowego i jego wyczyszczenie moze pomoc, a to ze przeplywka wyglada na czysta nie znaczy ze taka jest, a moze byc tez walnieta i wymagać wymiany

Ssanie to takie określenie. Logiczne że to nie samochód z lat 80 i nie ma linki, jednak mieszanką paliwowo-powietrzną w zimnym silniku steruje elektronika i nieco inaczej ją dobiera w zimnym silniku. Silnik ma wtedy większe obroty i chodzi nieco inaczej niż ciepły. Mowi się na to potocznie że jest na ssaniu. Tak czy inaczej przeczyszczę przepływkę spirytusem, bo krokowiec nic do tego nie ma i wolne obroty mam dobre.

Gryzon
05-01-2009, 11:30
sprawdź grzałkę w sondzie lambda
z tego co pamiętam to 2 białe przewody czy maja przejście
jak nie to grzałka nie grzeje i takie cyrki mogą być
pozdrawiam

LaBobas
05-01-2009, 17:35
Chcesz moja przeplywke?Czysta jak tylko sie da,ale i tak okazala sie do bani.

tomkap
08-01-2009, 22:10
Przepływka miała na drucikach jakby meszek. Nic jednak to nie dało.Po wyczyszczeniu wszystko bez zmian. Gdzieś czytałem że jest kilka czujników temp. więc pewnie któryś nie działa i komputer za wcześnie ssanie wyłącza.

Brudsien
08-01-2009, 23:07
No a sprawdzales czy dziala przeplywka ?
Co do czujnikow to gorny czujnik odpowiada za temperature i o ile sie nie myle dolny ale nie ten pod obudowa termostatu tylko nizej, jedyne wyjscie to zmierzyc ich wartosci w odpowiedniej temperaturze chyba nawet bylo jakis czas temu na forum podane info jakie powinien miec wartosci gorny czujnik

Paolo
09-01-2009, 10:50
Autko odpala ładnie na ssaniu i chodzi pięknie, równo. Lecz po ok.3 min gaśnie i ledwie zapala.

No idealny czas na rozgrzanie się sondy lambda i wtedy PCMA bierzy odczyty od niej. Na to wygląda że jest uszkodzona i zalewa ci silnik albo tak zuboża mieszankę że silnik gaśnie. Przed wymianą jakich kolwiek rzeczy w aucie zrobić diagnostykę komputerową na zimnym i ciepłym silniku, odczytać błędy, sprawdzić na wykresach jak zachowują się poszczególne podzespoły silnka.

tomkap
09-01-2009, 16:19
Myślę nad kupnem kabelka i wtedy poszukam przyczyny bo u nas sami partacze i zawsze tylko pieniądze wydałem na darmo. Co do sondy to i bez niej auto powinno normalnie jezdzić. Komp uśredna wtedy pomiary, a przynajmniej tak jest w większości samochodów i po odpięciu sondy nawet nie ma błędu. Fajnie by było jakby ktoś odpiął sondę, i napisał czy coś się zmienia w pracy silnika.

Brudsien
09-01-2009, 16:42
Myślę nad kupnem kabelka i wtedy poszukam przyczyny bo u nas sami partacze i zawsze tylko pieniądze wydałem na darmo. Co do sondy to i bez niej auto powinno normalnie jezdzić. Komp uśredna wtedy pomiary, a przynajmniej tak jest w większości samochodów i po odpięciu sondy nawet nie ma błędu. Fajnie by było jakby ktoś odpiął sondę, i napisał czy coś się zmienia w pracy silnika.

Co ty opowiadasz co ma komp uśrednić jak nie wie jaka dostaje mieszanke, oczywiscie ze jest rozncia w pracy silnika na wylaczonej sondzie ale jak masz leniwa sonde to tez jest do wymiany a roznicy w obrotach nie poczujesz, nie mowiac ze spalanie wzrosnie na zepsutej sondzie

tomkap
09-01-2009, 16:55
Nie wiem jak w mondeo, ale np w alfie komp, dobiera mieszankę jakby sonada miała napięcie ok. 0.4V jeśli dobrze pamiętam. Bierze tą wartośc wtedy jak sonda jest uszkodzona i też tak wartość bedzie jak ją odepniemy. Po odpięciu sondy noramlnie więc jezdzimy a mieszanka nie jest ani za uboga ani za bogata. Brudsien odpinałeś sondę i zle ci silnik chodził?

Brudsien
09-01-2009, 17:00
Mondeo to nie alfa co do twojej wypowiedzi o alfie to skoro mieszanka nie jest ani za uboga ani za bogata to po co jest sonda lamda ?
Aktualnie mam martwa sonde wiec pali mi nawet 12 litrow to mowisz ze mam sprawna ?
Jak jeszcze dzialala to owszem bylo czuc w pracy silnika roznice inaczej pracowal nie rowno, nie mowiac juz o tym ze odpiecie i podpicie sondy ponownie w mondeo jak i np przepływomierza itp wymaga zrobienia samoadaptacji

tomkap
09-01-2009, 17:40
Sonda pracuje w zakresie 0.1-0.9V jeśli pamiętam i w zależności od jej napięcia ECU dobiera optymalną mieszankę. Jeśli jest walnięta ECU uśrednia jej napięcie na 0.4V by właśnie silnik mógł normalnie pracować. Nie jest to jednak dobrze bo mieszanka jest ciągle tak sama, jednak auto normalnie powinno jechać. Po odpieciu sondy nie trzeba robic samoadaptacji poprzez odpiecie akumulatora.

Brudsien
09-01-2009, 18:33
Owszem trzeba bo odpiecie sondy spowoduje zapisanie bledu buforze bledow i wyskoczy uszkodzenie sondy, a samochod z zepsuta sonda bedzie wiecej palil i bedzie mulowaty

tomkap
09-01-2009, 20:05
Być może w mondeo błąd zapisze, to zależy od marki samochodu, ale po ponownym podpięciu wszystko ma wrócić do poprzedniego stanu jak tylko sonda znowu zacznie pracować. Tak jest zresztą z większością czujników. W ten sam sposób w jaki ECU wie że czujnik jest uszkodzony, wie także że jest sprawny i nic nie trzeba resetować tylko jezdzić, a błąd po jakimś czasie sam się powinien wykasować.

Brudsien
09-01-2009, 23:13
Być może w mondeo błąd zapisze, to zależy od marki samochodu, ale po ponownym podpięciu wszystko ma wrócić do poprzedniego stanu jak tylko sonda znowu zacznie pracować. Tak jest zresztą z większością czujników. W ten sam sposób w jaki ECU wie że czujnik jest uszkodzony, wie także że jest sprawny i nic nie trzeba resetować tylko jezdzić, a błąd po jakimś czasie sam się powinien wykasować.

Musi byc bufor bledow inaczej bledy pokazywaly by sie i momentalnie tracily i nie mozna by zdiagnozować samochodu bo zawsze pokazywalo zero bledow, sa bledy miekkie i twarde, miekkie owszem same sie skasuja po samoadaptacji inaczej nie, a twarde tylko za pomoca komputera, oczywisce odlaczenie akumulatora na min 30 min kasuje wszystkie bledy ale one sie pojawia jak urzedzenie jest uszkodzone, wiec nie mysl ze jak odlaczysz lambde i podlaczysz ja znow blad zniknie bo tak nie jest, owszem po czasie moze zniknac ale trzeba by przejechac duzy dystans zanim zniknie i o ile zniknie wiec nie pisz ze nie trzeba robic samoadaptacji bo trzeba i tyle, w serwisie tego nie musza robic bo moga to zrobic za pomoca komputera diagnostycznego

tomkap
09-01-2009, 23:33
Co z tego ze bład się zapisze. Nie znaczy że jak wystąpił to silnik bedzie już zle chodził. Zakladasz nową sondę i ma chodzic jak nalezy. Co do resetu to nie znam ECU Forda i może się mylę. W różnych samochodach jest inaczej, a w większośći wystraczy jezdzić by komp "nauczył się". W niektórych czeka się aż się zagrzeje do włączenia wentylatora, a potem dopiero jechać, lecz tu także zdania są podzielone.