PDA

Zobacz pełną wersję : Samochod gasnie mi na gazie i paliwie POMOCY



Crusio
23-08-2005, 22:04
Wiec tak: niedanwo nabylem Forda Mondeo MKI 1.8 16V 1994 r. benzynka. Obroty silnika utrzymywaly sie w granicach 900-1000 obr/min. Przejechalem nim wtedy ok 70km i tylko raz sie zdarzylo ze zgasl mi od tak po prostu - nagle obroty spadly i zgasl (na biegu jalowym). Nie bylo zadnych wahan obrotow. Wczoraj zalozylem gazik II gen. Wszystko byloby ok gdyby nie fakt, ze teraz samochod mi bardzo czesto gasnie zarowno na gazie (bardzo czesto) i na benzynie (rzadko ale sie zdarza). Nie wiem teraz w czym tkwi problem. Autko podczas jazdy nie sprawia zadnych problemow - chodzi pieknie az do momentu kiedy wrzuce na "luz" badz sie zatrzymam. Wtedy obroty na gazie spadaja do ok 500 obr/min i bardzo czesto nastepnie do 0 i samochod gasnie. Gazownik podczas instalacji gazu mowil ze sonda lambda jest bardzo zasyfiala i ja wyczyscil stwierdzil tez ze przyczyna takiego zachowania (niskich obrotow i gasniecia samochodu) moze byc zasyfialy silnik krokowy. Czy jest to mozliwe i co jeszcze mozecie polecic aby sprawdzic. Dodam tylko ze przewody sa nowe, ale co do swiec to nie jestem pewien ile juz na nich przejechano. Lecz gazownik mi mowil ze swiece nie sa odpowiedzialne za niskie obroty i gasniecie silnika. Czy to prawda?? Prosze o jakakolwiek pomoc. Jutro jade do niego i ma mi wyczyscic ten silnik krokowy. Ale chce tez poznac wasze opinie wiec prosze o wypowiedzi.

waldemarz
23-08-2005, 22:07
Na pewno przeczysc silnik krokowy a co do sondy to jak jest kiepska to moze trzeba ja wymienic, bo nie slyszalem aby sonde lambda sie czyscilo bo brudna. :(

ruski
23-08-2005, 22:33
na gazie że ci gaśnie cześciej to raczej wina ustawienia kompa gazu
jedź jeszcze raz niech trochę podkręci ustawienia
jeżeli ci gaśnie jezeli puszczasc pedał przepustnicy i wrzucasz na luz
to na pewno

a krokowy też wyczyść

Crusio
24-08-2005, 12:48
No wiec bylem dzis u gazownika. Zdjal mi korpus i dostal sie do silnika krokowego i przepustnicy. Popsikal preparatem do czyszczenia gaznikow, wymyl szmatka, potem wszystko zmontowal tak jak bylo i samochodzik poki co chodzi teraz bez zadnych problemow i obroty praktycznie nie spadaja juz w ogole i co najwazniejsze nie gasnie samochod. Lecz ogolnie silnik krokowy wewnatrz jest bardzo brudny (pokazywal mi ze tam jest jakis smar albo jakies resztki oleju). Czym go tam warto przemyc?? A moze lepiej oddac samcohod do mechanika i on niech przesztsci dokladnie??

pest801a
04-09-2005, 18:42
ja dzis czyściłem silniczek spirytusem i benzyna ekstrakcyjna kupa syfu wyplynela , wyczyściłem tez przepływomierz a wolne obroty i tak sa do :ass: . jest jakiś sposób aby sie upewnic czy silniczek krokowy jest uszkodzony w 100 % np podlaczajac mu napiecie bo przeciez ma on tam jakies wyprowadzone przewody jak on w ogole odcina doplyw tego powietrza ?