PDA

Zobacz pełną wersję : [DURATEC]Jakie świece do 1,8???



bartekpucus
19-01-2009, 23:04
Witam jakis czas temu zmienilem swiece na NGk platynowe po 3-4tys auto na niskich obrotach zaczelo przerywac pojechalem do mechanika powiedzial ze swiece sie wypalily pozbijal je mlotkiem i bylo lala. ale teraz znowu zaczynam odczuwac takie jakby zachlysniecie sie paliwem na niskich obrotach. Chcialbym sie dowiedziec jakie nalezy stosowac swiece do Mondeo MKIII 1,8 Duratec 125KM. Z góry dziekuje ze odpowiedź

1olek
19-01-2009, 23:19
Motorcraft czyli oryginaly Forda. Ale zadna swieca nie powinna siasc po 4 tys km.

Misiek_WR
19-01-2009, 23:22
Dokładnie ja ngk jeżdżę 20 tys i mimo że są jeszcze dobre to zmieniam zawsze. Kiedyś jeździłem na Iskrach ale nie mogę ich dostać już, a co do oryginałów to właśnie też będę wymieniał teraz na oryginał :)

1olek
19-01-2009, 23:28
Co do starych poczciwych polskich Iskier to tez kiedys jezdzilem i bardzo sobie je chwale. Niestety teraz ich sie nie da dostac.

Misiek_WR
19-01-2009, 23:45
No dokładnie stare podcziwe iskry. Miałem w skodzie 120 i jeździłem i nie narzekałem, ale już nie dostaniemy takich dobrych świec:(

Jakub
19-01-2009, 23:58
http://ford-sklep.pl/swieca-zaplonowa-duratec-1_8_2_0-p-1360.html

bede83
20-01-2009, 12:24
sprobuj ngk vline chyba nr.25

Kaszub
20-01-2009, 12:27
a co powiecie o tych świecech http://moto.allegro.pl/item531505355_swiece_iskra_gas_super_do_lpg_cng_fo rd_zetec_16v.html

czy jakich przebiegów można sie przy nich spodziewać i czy to nie żadna tandeta?

Netoper
20-01-2009, 16:24
czy to nie żadna tandeta?
Na pewno lepsze od V-line.
Można NGK pakować ale nie z tej serii V-line bo to linia budżetowa, i do mało obciążonych silników je się pakuje.
Ja teraz NGK zapodałem i na razie odpukać śmigają nie gorzej niż motorcraft.

Misiek_WR
20-01-2009, 16:31
Dokładnie takie miałem:)

peter4
20-01-2009, 21:03
witam dolacze sie do tematu.wlasnie wymienilem na Boscha.bo niemialem mozliwosci zakupu innych w sobote.co o nich sadzicie????

Kaszub
20-01-2009, 21:09
Więc inwestujemy w platynowe motorcraft czy szukamy jakichś NGK? co bedzię lepszym wyborem? i na czym zrobimy więcej kmów?

Netoper
20-01-2009, 23:23
Więc inwestujemy w platynowe motorcraft czy szukamy jakichś NGK? co bedzię lepszym wyborem?
Ja już gdzieś opisywałem, przez nieuwagę 3 komplety motorcraftów załatwiłem, jakieś 3 tyś temu zapodałem NGK ale nie te v-line. Znowu przytrafiło mi się że lewe powietrze poszło, jak na razie ngk przeżyły, podejrzewam że jakbym był na motorcraftach to czwarty raz by padły.
Motorcrafty do fałki 20zł, NGK po zniżkach w IC coś koło 10zł wyszły

Macminik
21-01-2009, 18:34
Na samym początku miałem Bosch, później miałem NGK a ostatnio zainwestowałem w Motorcrafty i... nie będę niczego innego już eksperymentował. Jakoś mi się najlepiej na nich sprawuje autko. Na NGK zrobiłem 22 tyś. i nadawały się juź tylko na wysypisko.

Netoper
21-01-2009, 20:23
Na NGK zrobiłem 22 tyś. i nadawały się juź tylko na wysypisko.
Są NGK i NGK. Pamiętasz może oznaczenie?

CzarekJ
22-01-2009, 13:13
witam dolacze sie do tematu.wlasnie wymienilem na Boscha.bo niemialem mozliwosci zakupu innych w sobote.co o nich sadzicie????
Komplet "boszków" wymieniłem po 70tys....nadal działały pomimo wypalonych stożkowych elektrod wewnętrznych (zrobiły się z nich pagórki a przerwa prawie 3mm (!))....potrafił kichnąć na LPG więc jak zobaczyłem w jakim sa stanie zakupiłem drugie - takie same.
Na tych już prawie 50tys mam przejechane....jeszcze są całe - kilka razy je tylko "odkurzyłem"

peter4
22-01-2009, 19:25
Komplet "boszków" wymieniłem po 70tys....nadal działały pomimo wypalonych stożkowych elektrod wewnętrznych (zrobiły się z nich pagórki a przerwa prawie 3mm (!))....potrafił kichnąć na LPG więc jak zobaczyłem w jakim sa stanie zakupiłem drugie - takie same.
Na tych już prawie 50tys mam przejechane....jeszcze są całe - kilka razy je tylko "odkurzyłem"
czyli nadarmo niewydalem 30 euro??? :beer: :beer: :beer:

CzarekJ
23-01-2009, 13:00
czyli nadarmo niewydalem 30 euro???
Qrde.....a ja byłem szczęśliwy że stargowałem z 30 na 25zł za sztukę :))
A takie "helmuty" płacą tyle samo (a zarabiają minimum 3X tyle) :wall: :wall: .....gdzie tu :ass: sprawiedliwość -"Panowie" z Wiejskiej????
No jak mamy przejść do strefy euro z takim przelicznikiem - to ja wysiadam z tego pociągu...jeszcze nie wiem gdzie ale zapewne koło budynku przy Wiejskiej....z dobrym "bejzbolem" w łapkach.

1olek
23-01-2009, 19:24
czyli nadarmo niewydalem 30 euro???
Qrde.....a ja byłem szczęśliwy że stargowałem z 30 na 25zł za sztukę :))
A takie "helmuty" płacą tyle samo (a zarabiają minimum 3X tyle) :wall: :wall: .....gdzie tu :ass: sprawiedliwość -"Panowie" z Wiejskiej????
No jak mamy przejść do strefy euro z takim przelicznikiem - to ja wysiadam z tego pociągu...jeszcze nie wiem gdzie ale zapewne koło budynku przy Wiejskiej....z dobrym "bejzbolem" w łapkach.

Kolego takie helmuty nie placa tyle samo :jezyk1: Przelicznik jest taki w PL placisz za np. naprawe 200 zl na zachodzie 200 Euro :)

peter4
24-01-2009, 01:05
1olek 30 euro a 30 zeta to duza roznica jakby niebylo.a co miales na mysli z tym (helmutem)?????

CzarekJ
24-01-2009, 06:12
czyli nadarmo niewydalem 30 euro???

Rozumiem z tego że to za komplet....z resztą kiedyś kupowałem u nich świeczki i płaciłem 14DM (dawno to było wiec ceny mogły podskoczyć)
Więc 30E to ok 120zł.....
Natomiast u nas płaciłem 100zł (po utargu)....też za komplet.
25zł - SZTUKA......

Czy teraz wiecie o czym piszę????
Wiem że można kupić na "alledrogo" po 8zł za sztukę,ale........
Co dobre musi kosztować :) ......chyba zamieszcze Wam fotki tych "zużytych".....gdzieś sie jeszcze "pałętają"......

peter4
24-01-2009, 13:19
tak CzarekJ to za komplet 30 euro.takze prawie cenowo taksamo wychodzi.nierozumiem tylko obuzenia i lekkiego obrazania innych.to ze tam trzeba pracowac nieznaczy ze jest sie jakims helmutem.pozdrawiam.

1olek
24-01-2009, 16:17
a co miales na mysli z tym (helmutem)?????

ja nie mialem nic, uzulem tylko hasla kolegi CzarekJ Sam kiedys pracowalem w Niemczech

CzarekJ
24-01-2009, 18:01
Panowie.....po co to....nas nazywają"polaczkami" (polacken) a ja ich "helmutami"....to nawet mniej obraźliwe....tez u nich miałem "przyjemność" pracować....i zona i córki.... i niestety miłych wspomnień z tej pracy nie mam.Niekiedy tylko mieli przebłyski...chociaż też spotkałem miłych Niemców,ale generalnie raczej zbyt przyjaźnie sie do nas nie odnoszą......nawet do tych Polaków którzy mieszkaja już u nich na stałe....nawet po 30-40 lat......
Więc tu nikogo nie próbuje obrażać.....a jezeli ktos sie poczuł - przepraszam
I w ogóle temat postu jest całkiem inny... :)

1olek
24-01-2009, 20:18
Panowie.....po co to....nas nazywają"polaczkami" (polacken) a ja ich "helmutami"....to nawet mniej obraźliwe....tez u nich miałem "przyjemność" pracować....i zona i córki.... i niestety miłych wspomnień z tej pracy nie mam.Niekiedy tylko mieli przebłyski...chociaż też spotkałem miłych Niemców,ale generalnie raczej zbyt przyjaźnie sie do nas nie odnoszą......nawet do tych Polaków którzy mieszkaja już u nich na stałe....nawet po 30-40 lat......
Więc tu nikogo nie próbuje obrażać.....a jezeli ktos sie poczuł - przepraszam
I w ogóle temat postu jest całkiem inny... :)

Z mojego doswiadczenia Niemcy do mnie akurat byli nastawieni OK, wiadomo wszedzie sa wyjatki ale tego nie bierze sie pod uwage. Gorzej bylo z Polakami tam pracujacymi. Wiekszosc zapomniala jezyka w gebie i po polsku slowa z nami nie chiala zamienic. Dopiero jak zobaczyli ze ktos z szefostwa firmy lub kierownictwa rozmawia z nami po polsku, bo tez jest Polakiem i sie tego nie wstydzi, to od razu wszyscy przypominali sobie jezyk polski. Wstyd koledzy, wstyd !

Potek
24-01-2009, 21:06
Heh, ale wątek, zaczęło się od świec a kończy na relacjach Polsko-Niemieckich :)

Kaszub
26-01-2009, 14:27
Więc radzicie tych świeczek z alledrogo nie kupować tylko w sklepie?
Pozdrawiam

CzarekJ
27-01-2009, 00:19
Więc radzicie tych świeczek z alledrogo nie kupować tylko w sklepie?
Pozdrawiam
Nie....dlaczego? kiedyś Iskra była stosowana we wszystkim c sie poruszało po polskich drogach.
Ktos tez z uzytkowników Mondeo takie miał i nie narzekał.
Moim zdaniem wybór należy do Ciebie....ostatecznie nie jest to zbyt wielki wydatek.
jedynie co mogę doradzić to sprawdzenie czy rzeczywiście te świece sa zamiennikiem do danego silnika....

1olek
27-01-2009, 00:42
sa mozna to sprawdzic na stronie iskry

http://www.iskra-kielce.pl/index.php?Lock=1&bSerwis=1&serwis=1

Kaszub
28-01-2009, 16:03
Tak tylko ich tam jest od groma proszę sprawdzic
http://www.iskra-kielce.pl/index.php?go=3&id_k=3547&col=2&cval='97
a może jednak nie eksperymentować zeby nie wyszło na złe silniczkowi tylko kupić motorcrafty i już...

bartekpucus
05-02-2009, 12:58
po zamontowaniu świec motorcraft orginał forda silnik pracuje bez zastrzeżeń - pozdrawiam