sebastian
24-01-2009, 18:41
Witam
mam MKI z 94r. 1,8 silnik DOHC
wczoraj podczas jazdy usłyszałem dziwny dzwiek ( cos w rodzaju iskrzenia ) ktory sie zwiekszal podczas dodawania gazu.
samochod powoli tracił moc, aż wreszcie zgasł. od tej pory nie mozna go odpalic. podczas przekrecania kluczyka wydaje wysoki szybki dzwiek tak jak by krecil bez oporu( znajomy powiedzial ze niema kopresji) olej w silniku jest, ale w zbrorniczku z chlodziwem plyn ma dziwny brazowy kolor.
znajomy powiedzial ze to moze byc pasek rozdzadu.
czy ten silnik ma rozdzad kolizyjny czy bez kolizyjny?
i co moglo sie stac?
mam MKI z 94r. 1,8 silnik DOHC
wczoraj podczas jazdy usłyszałem dziwny dzwiek ( cos w rodzaju iskrzenia ) ktory sie zwiekszal podczas dodawania gazu.
samochod powoli tracił moc, aż wreszcie zgasł. od tej pory nie mozna go odpalic. podczas przekrecania kluczyka wydaje wysoki szybki dzwiek tak jak by krecil bez oporu( znajomy powiedzial ze niema kopresji) olej w silniku jest, ale w zbrorniczku z chlodziwem plyn ma dziwny brazowy kolor.
znajomy powiedzial ze to moze byc pasek rozdzadu.
czy ten silnik ma rozdzad kolizyjny czy bez kolizyjny?
i co moglo sie stac?